Strona 11 z 172 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 61 111 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 110 z 1715

Wątek: Moje kilogramy... new begining!

  1. #101
    klajdusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i dietka do przodu Nie wiem ile schudłam (bo jak wagi nie było tak jej nie ma nadal) ale (hurra!) wbiłam się w starą sukienkę
    Sukienkę kupiłam jakiś rok temu na maturę i od początku była dość dopasowana. Próbowałam założyć tą sukienkę jakiś czas temu ale nie udało się. Mam na myśli że chociaż się dopieła opinała mnie tak że wyglądałam jak tona salcesonu!
    We wtorek przed egzaminem nie miałam co na siebie włożyć i tak zupełnie bez sensu ją przymieżyłam i... doznałam szoku!!! Sukienka okazała się dobra - dosyć dopasowana ale nie opięta byłam zdruzgotana! I baaaardzo szczęśliwa...
    Postanowiłam się zmierzyć i okazało się że zrzuciłam 2 cm w talii (79 z 81 zostało)
    HURRRRRA!
    To wszystko dzięki wam dziewczyny! Bez was nie dałabym rady... jesteście cudownie cudowne
    Od dziś ruszam z ostrym planem ćwiczeń. Za sobą mam już 15 minut na bieżni (ale się zmęczyłam - serio serio!) i jeden filmik z serii 'nice and easy' (ten na brzuch)
    Ale to nie koniec... teraz kiedy mam wiecej czasu będę ćwiczyć ćwiczyć ćwizyć
    Nic nie mobilizuje tak jak sukcesy!!!

  2. #102
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Brawo!!! Moje gratulacje Sama nie mogę się doczekać mierzenia, ale obiecałam sobie, że zrobię to po miesiącu dietowania dopiero... więc jeszcze dużo czekania mnie czeka

    Oby tak dalej i cieszę się, że ten pierwszy sukces dodał Ci motywacji do walki ze swoim ciałem Powodzenia przy ćwiczeniach, 15 minut na bieżni to i tak dużo, nie ma co przesadzać, byle to robić regularnie

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  3. #103
    klajdusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja za to na ważenie muszę czekać. Mam nadzieję że jak już na nią wejdę (ciekawe kiedy?) zobaczę jakiś efekt! A co do bieżni to trochę smuci mnie mój całkowity brak kondycji... No trudno skoro tak się zaniedbałam pod tym względem musze teraz nadrabiać.

  4. #104
    Guest

    Domyślnie

    No nie... wczoraj nie bylam i juz mialam dobrych kilka minut czytania... :>
    To tak: z kaloriami - ja tez tak czasem mam, jestem strasznie najedzona, ale w kaloriach dziwnie malo, ale znowu jak laze glodna to sie i tak okaze ze za duzo zjadlam... strange.

    Kondycja... hehe 15 minut na biezni to naprawde duzo jesli kondychy nie masz, i naprawde jesli sobie tak bedzie biegac REGULARNIE to efekty beda naprawde naprawde

    Bardzo sie ciesze ze ze wszystkim w porzadku, ze wcisnelas sie w kiecke i ze wszystko idzie jak powinno I ciesze sie ze sie cieszysz
    Pozdrowka :]

  5. #105
    klajdusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No więc jeśli naprawdę cieszysz się że się cieszę no to ja się cieszę jeszcze bardziej hihihi!
    A co do bieżni to żeby nie było... Ja tam na niej nie szalałam. Nie moge nawet powiedzieć ze biegałam. Ja po prostu szybko marszowałam
    No ale dzisiaj planuję jeszcze jedno 15 minut takiego marszowania!
    Byle do przodu. I dziękuję za odwiedziny!

  6. #106
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Jak to milo jak sie wchodzi w rzeczy, ktore byly za male...Ja w szafie mam ich multum i mam cicha nadzieje ze za okolo m-c sie w nie zmieszcze-chociaz w czesc,bowiem wiekszosc ubran mam rozmiaru 38...Jestem cierpliwa i przede wszystkim wierze ze sie uda!.
    Pozostaje mi tylko pogratulowac Tobie i zyczyc kolejnych sukcesow!.
    Pozdrawiam.
    Tusia.

  7. #107
    klajdusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja część starych (za małych) ciuchów wyrzuciłam. Obiecałam sobie, że kiedy schudnę kupię sobie w nagrode nowe ubrania. No ale te ulubione zostawiłam i czekam aż się w nie zmieszcze. Do 38 jeszcze mi daleko ale zamierzam to osiągnąć.

  8. #108
    Guest

    Domyślnie

    Oj niewazne jak szybko, byleby regularnie, a za chwile nawet nie zauwazysz jak sama lecisz a nie idziesz

    Kurcze ja zadnych starych mniejszych ciuchow nie mam....bo ja poprostu nigdy szczuplejsza nie byłam.
    Za to kupie sobie później nowe:] I bede robic wszystko zebym ich przypadkiem za malych nie miala

  9. #109
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Dokładnie, dopóki ćwiczymy z dobrych chęci a nie na siłę, to da się nawet to polubić i przyzwyczaić do ruchu Ja na razie to nie mogę się nawet doczekać każdego dnia aż wskoczę na orbitreka i trochę pomacham nogami i rekami Od razu cieplej się robi

    Na bieżni nigdy nie biegałam, może jak mi się figura nieco poprawi to odważę się ćwiczyć wśród ludzi na siłowni i wtedy wypróbuję Albo na wiosnę zacznę biegać po mieście z rana? Kto wie, wszystko jest możliwe, też czuję jakiś olbrzymi przypływ energii związany z dietowaniem i z tym forum

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  10. #110
    klajdusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj tak... to forum daje powera i potężnego kopa! Nie wiem cz nadejdzie chwila, ze wejdę na bieżnie z chęcią ale mam taką nadzieję Z każdym dniem powinno być łatwiej!

Strona 11 z 172 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 61 111 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •