Strona 21 z 172 PierwszyPierwszy ... 11 19 20 21 22 23 31 71 121 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 201 do 210 z 1715

Wątek: Moje kilogramy... new begining!

  1. #201
    klajdusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziękuję kochane za wsparcie Musze wam powiedzieć, że takie sytuacje są dla mnie najgorsze. Kiedy już się łamię i zaczynam jeść myśę sobie ze skoro tyle już zjadłam to mogę jeszcze coś (stąd wzięły się dziś te małe laysy...)
    Po tym jak już napisałam ten post siedziałam w domu i się wkurzałam. No a potem zaczęłam obsesyjnie myśleć, że zjadłabym lody czekoladowe (moje ulubione) i myślałam o tym i już prawie je chciałam kupić jak w sklepie byłam ale na szczęście sę w porę opanowałam... Gdybym je zjadła pewnie jutro na śniadanie też bym się złamała i po całej diecie by było... Ale na szczęście się pochamowałam i czuję, że teraz będzie już lepiej
    W ogóle to kiedyś jadłam pół takiej pizzy a dzisiaj były dwa kawałki. Musze przyznać, że była pyszna (najlepsza pizza z Da Grasso) ale jestem zła na siebie że zamiast jeść ją powoli i się delektować zrobiłam to za szybko. Mogłam przecież mieć z tego więcej przyjemności. Poza tym chyba mi się żołądek skurczył bo te dwa kawałki maksymalnie mne zapchały :/ Więc jakbym jadła powoli to może skończyłoby się na jedny tylko.
    No ale piszę i piszę a nie cofnę się w czasie i głupoty nie naprawię.

    No to mły bilansik - eh
    1. Na dzień dobry: płatki fitness (z owocami) i mleko /ok 200 kcal/
    2. Śniadanie: dwie kromeczki chleba ciemnego, parówka, pół pomidora, 1/4 łyżeczki majonezu /ok 250 kcal/
    3. Wielkie żarcie: dwa kawałki ostrej pizzy, piwko, pięćdziesiąta balsamu pomorskiego, laysy małe cebulkowe /baaaaardzo dużo kalorii/
    RAZEM: ZDECYDOWANIE ZA DUŻO (poprawić się!)

    A w ogóle najlepszy motyw był taki że do mieszkania kumpli wparowała sąsiadka i zaczęła krzyczeć, że jakaś libacja i w ogóle i że jakieś panienki (heh, zaliczam się do nich) wyją i w ogóle... Zaczęła krzyczeć że zadzwoni na policję itp

    No dobra nie pisze już głupot
    :*

  2. #202
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Było, minęło, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Gratuluję zdanego egzaminu!!! I od jutra grzecznie mi tam Z lodami dobrze zrobiłaś, że nie kupiłaś, grunt to opanować się w odpowiednim momencie.

    Trzymam kciuki za jutro

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  3. #203
    Guest

    Domyślnie

    popatrz na to pozytywnie : wiesz do czego takie sytuacje mogą prowadzić i wiesz, że można się hamować :*

  4. #204
    wrotkfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    oj to dzisiaj chyba cos w powietrzu ,bo moje dzisiejsze dietkowanie to porazka ,ale TY przynajmniej masz wytlumaczenie a ja nie
    hehe ,ale wazne jest nie lamac sie tylko dalej walczyc uporczywie o kolejne sukcesy
    a no i wielkie gratulacje z okazji zdania - zdolniacha

  5. #205
    xpxpxpxp jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    dołączam sie do gratulacji a co do diety szybko wyjdzisz na prosta!

  6. #206
    klajdusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    DZIĘKUJĘ, DZIĘKUJĘ, DZIĘKUJĘ ZA WSPARCIE! JESTEŚCI CUDOWNE, BEZ WAS NIE DAŁABYM RADY. JESTEŚCIE PO PROSTU CUDOWNE I NIEZASTĄPIONE

    Co do dietki to powoli wychodzę na prostą. Zjadłam normalne (w sensie dietkowe) śniadanko no i póki co stabilizuję mój rozbudzony wczoraj apetyt. Zaczęłam nawet ćwiczyć z ukochanym mięśniakiem ale przyszła babcia i mi przerwała :/

    No i ciągle tak strasznie ciesze się ze zdanego egzaminu Sesja za mną - ufff...
    To teraz mogę spokojnie wyczekiwać 10.02 - wyjazd na deskę

    Milutkiego wtorku wam zyczę dziewczyny :*

  7. #207
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    gratuluje egzaminku no i cieszymy sie ze wrocilas na prosta droge
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  8. #208
    klajdusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zrobiłam sobie małą analizę siebie Oto wyniki (tylko to co wydało mi się ciekawe)

    Założyłam że mój cel to 60 kg (podobno 53 to powazna niedowaga, heh)
    - Przy optymalnym tempie (chudnąc 0,7 kg na tydzień) taką wagę powinnam osiągnąć 27 kwietnia.
    - Natomiast w maksymalnym dopuszczalnym tempie (1 kg na tydzień) 3 kwietnia
    - Z kolei jeśli nie zmienię niektórych nawyków zywieniowych w lutym 2009 będę ważyć 74 kilogramy

    A oto zalecenia:
    - Jeszcze bardziej pobudzić w sobie chęć osiągnięcia wymarzonej sylwetki
    - Zjadac śniadanie od razu po przebudzeniu (czyli tak jak teraz)
    - Musze jeść 4-6 posiłków (obecnie jem 5)
    - Nie jeść przed snem (czyli tak jak teraz)
    - Pic dużo wody (ciągle mam z tym problemy, ale skoro to takie ważne będę starać się bardziej)
    - Ograniczyć kawę/herbaę (nie wiecej niż trzy filiżanki dziennie!)

    W sumie nic bardzo odrywczego się nie dowiedziałam ale fajne wykresiki mam na temat tego jak szybko mowinnam chudnąc (żeby ograniczyć ryzyko jo-jo)

  9. #209
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Własnymi siłami się analizowałaś czy znalazłaś jakiś ciekawy program/stronę www które Ci w tym pomogły?

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  10. #210
    kinius33 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Potrzebuję pilnie (bardzo pilnie) domu dla kota, a właściwie kotki. Ma około 3-4 lat i jest ruda w biale łatki, albo na odwrót Będzie po wstępnych badaniach weterynaryjnych. jest bezdomna i biedna. Ma coś (nic poważnego) z oczkiem i nie chce żeby jej się coś stało. Sama jej nie mogę wziąć bo mam dwa koty, z czego jedną dorosłą kotkę która innej nie zaakceptuje PROSZĘ, POMÓŻCIE!!! Jestem z Warszawy i kotka oddam chętnie nawet jutro!
    P.s Oddam ją tylkow dobre i troskliwe ręce

Strona 21 z 172 PierwszyPierwszy ... 11 19 20 21 22 23 31 71 121 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •