No ja przed chwilką zjadłam drugie śniadanko Musze zaraz oblecieć dom z odkurzaczem i potem będę ćwiczyć Uznałam, że choróbsko zażegnane i trzeba brać się za siebie
Może zrobię sobie wszystkie siedmiominótówki.... Albo pilatesa
A wczoraj nie zaczęlam a6w wiec zaczynam wszem i wobec DZISIAJ
A jutro wazenie i zasadniczo to już sie boję :/ No bo jeśli w tym tygodniu nie schudłam całego kilograma, no to nie ma opcji żeby do swiąt było 63
Chyba znowu będe mieć koszmary...
************************************************** *********************
Kasiu Cz. A ja może dzisiaj w rmach brania z Ciebie przykładu pójdę na rowerku pośmigać... Hmm...
Tussiu No ja nie wiem czy jest czego zazdrościć, bo aż takie to one nie są Mnie dopinguje siostra (trzy tygodnie się nie widziałyśmy) i powtarza że jest super
Grubasku Dziękuję, nawzajem
Zakładki