-
to kurcze widze ze masz niezle wsparcie ze strony meza :/ nie fajnie
no ale przynajmniej masz wsparcie ze strony forum a to pomaga chyba :P
-
wiesz vanesso ja mu się nie dziwię bo co jakiś czas zaczynałam dietę i po kilku dniach objadałam się jak...........
chcę po prostu poczekać kilka dni, przetrwać najgorsze, potem mu powiem, ale jak już wytrzymam trochę
ale mam forum to musi się udać
-
Jasne ze z forum Ci sie uda
Ja mialam jak do tej pory taki sam problem z dieta- kilka dni i koniec i znowu kilka dni i koniec.... ale kurcze wkoncu trzeba z tym cos zrobic
A gdy już schudniesz, to mąż bedzie zadowolony- zobaczysz...
-
herbatkę piję i zaglądam co tu u Ciebie!
No żołądeczek sie koleżanko skurczył - przyzwyczaił sie już do mniejszych porcji jedzonka!
pozdrówka!
-
Inezza. jak ja cie rozumiem ..
Nie mam sily , nie mam i nie potrafie . NIe mam motywacji.
A taka juz bylam fajna 57 - teraz pewnie z 63. Nie mam odwagi wejsc na wage. Nawet wstydzilam sie tu napisac...ze znow tu jestem i znow nie umiem.
-
Witaj
Wiesz ja mam podobny problem z moim narzeczonym on tez mowi ze ja wygladam fajnie, idealnie jestem taka jaka powinnam byc ze juz kiedys schudlam no i teraz wygladam świetnie.
nawte mi powiedzial ze teskni za tym jak wygladalam przed 20 kg to mu mowie ze ja wtedy sie źle cuzlam ociezale i w ogole. ze schudlam aby sie lepiej czuc i przy okazji lepiej wygladac.
w kazdym razie on teraz wie ze zrzucam 5 kg wiec mi stra sie pomagac cyzli juz mi nie pryznosi chipsow ani nic takiego v tylko raz na jakis czas zabiera mnie na jakas kolacyjke.
W kazydm razie jelsi twoj mąz zobaczy ze jakis efekt jest i sie nie poddajesz to pewnie zacnzie ciebie wpierac !
wiesz my ciebie wpierac bedizemy zawsze bo wiemy ze ci sie uda zreszta duzo pisac nie musze bo sama napsialas ze zdjalas mniej kalori niz sama sobie zaplanowalas !!
A TO SIE CHWALI !!! i oby tak dalej !!!
-
dzięki za odwiedzinki
zaliczyłam ćwiczonka, takie tak wczoraj czyli 55minut
zjedzone mam ok 880 kcal, czyli dziś pewnie będzie koło 1200 ale wszystko w normie
...:Kaska:... wiesz mój mąż tak mówi bo wie jaka ja jestem, poprawka jaka byłam, zaczynałam diete i po kilku dniach się objadałam i dieta szła w kąt, chcę najpierw wytrwać kilka dni pokazać sobie i potem jemu ze potrafię
on mówi ze mogę tak wyglądać ale wiem ze podobają mu się zgrabne kobiety, a jak schudnę to bedę lepiej wyglądać w spodniach, spódnicach i wogóle we wszystkim i bez ubrań też będę się czuła lepiej, a on skorzysta tylko
podswiadomosc ja w lecie szłam jak burza, schudłam 8 kg, ale potem stało się coś, nie wiem co ale przestałam się kontrolować , nie potrafiłam, co kilka dni nowa dieta, nowe postanowienia i zawsze to samo, czyli wielkie obżarstwo
teraz dostałam siłę i wiem że potrafię
i schudnę
pomogła mi herbatka system slim figura, osłabiła mój apetyt i jadłam mniej i żołądek skurczony mam dzieki temu, i nie pochłaniam już ogromnych ilości jedzenia, bo tego nie potrzebuję
kaSia1978 jasne ze się skurczył, w końcu
fajnie że jesteś ze mną
MarieAntonine wiem ze mąż będzie zadowolony, na to bardzo liczę
dziekuję ze jesteście ze mną, sama bym nie miała siły do tego wszystkiego
a musze się pochwalić, bo dzis piekłam ciasteczka, kakaowe, kokosowe i orzechowe i NIE ZJADłAM ANI JEDNEGO
-
jutro moze mnie nie być, bo planuję rano jechać na uczelnię, mam się spotkać z promotorem a potem chcę skoczyć do teściowej w odwiedzinki i będę w domku dopiero bliżej wieczora
kurczę tylko będzie trudno z dietą, bo zawsze tam jest jedzenie nie dietkowe ale jakoś przetrwam ,w końcu to tylko obiad
zresztą nie wiem czy pojadę, ale dawno nie byłam to chyba pojadę, tylko wtedy raczej nie poćwiczę, bo wieczorem nie lubię
no nie wiem, w każdym razie nie martwcie siię że mnie nie ma
dobrej nocy
a i zjadłam dziś 1151 kcal dla mnie to dobrze
-
Inezza spokojnie- jakos uda Ci sie jutro Najgorsze jest znalezc sie w miejscu "nie dietkowym" ale nie ma sie co przejmowac
Gratuluje 1151kcal
-
jestem Inezzko z Tobą!
Będę Cię telepatycznie wspierała u teściowej... żebyś się nie złamała i za dużo nie pofolgowała.
Wiem jakie to trudne... Moja teściowa tak smacznie gotuje, że nie umiem jej odmawiać...
A wynik - piękny! Gratuluję! A te ćwiczonka... też tak chcę... tyle czasu poświęcać na ćwiczenia w domu... Będzie lepiej - w końcu się dopiero docieram w tym wszystkim...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki