Strona 23 z 62 PierwszyPierwszy ... 13 21 22 23 24 25 33 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 221 do 230 z 612

Wątek: klęska zdj. str 34

  1. #221
    podswiadomosc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja też dzis nie tkne pączków- heheh tym bardziej, ze ich nie lubie i nigdy nie jem

    Uczciłabym obronę. Jestem zdania ,ze sami sobie narzucamy ograniczenia i sami wyznaczamy granice. Od ciebie zależy jak to odbierzesz- jak uczczenie waznego wydarzenia w twoim zyciu / calkiem naturalne / albo jak impreze ,ktora nie jest zgodna z jakimis tam zasadami.

    Ty pomysl, ze zycie jest krotkie i jedno ......... wiecej takiej obrony miec nie bedziesz

  2. #222
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Witaj kochana
    Ślcznie Ci idzie z tymi ćwiczeniami, niby nic, a 75 minut jest Gratki
    A co do ubrania na obronę... kochana... to, jak się ubierzesz zależy wyłącznie od Ciiebie JA miałam koleżanki z biednych rodin, co ubrane były w białe bluzeczki i ciemne spóniczki, bo takie miały, a nie stać ich było na nic innego. Obrona, to egzamin, a nie rewia mody Więc, jeśli niczego nie znajdziesz, idź w tym, co masz
    A jeśli chodzi o imprezę, to naprawdę masz twardy orzech do zgryzienia... Ale ja bym tam urządziła imprezkę... moze mniej alkoholu i słodyczy... moze mniej ciast i tłustych potraw... ale by się odbyła A zresztą, jeśli chcesz, to mozesz uczcić obronę po Wielkim Poście... w czym problem

    Miłęgo dnia i niejedzenia pączków... ja juz mam za sobą aż 5, ale kupiłam beztłuszczowe i na razie nie jestem głodna ... juz nie jestem głodna.... i chyba w domku, jak Tomek upichci, to zjem góra 2-3 nie przejmuj się tym...

  3. #223
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    dziękuję za podpowiedź

    z tym ubraniem to ciężka sprawa, chciałam coś kupić ale nie ma nic co mi się podoba a w satynie wyglądam koszmarnie

    a imprezkę bym chciała, dla mnie ta obrona wiele znaczy, bo było ciężko, udało się z pracą, ale naprawdę się udało uwierzcie mi

    ja nie jem pączków, mam nadzieję ze nie zjem

    Doty po 5 pączkach też bym nie była głodna szalejesz dzis na całego z tymi pączkami, ale następne za rok

    mam nadzieję ze dziś też tyle poćwiczę

  4. #224
    Guest

    Domyślnie

    Hej Inezzko, ja na swojej licencjackiej byłam w spódniczce, bluzce i żakiecie, ale przed magisterską takiego miałam stresa, że żakiet zostawiłam w samochodzie, bez niego było mi gorąco, więc - poszłam w spódniczce i białej bluzce koszulowej i też było oki , poza tym ja uwielbiam białe bluzki wiec świetnie sie czułam
    a nie myślałas o uszyciu żakietu??

    Jeśli chodzi o moją dietkę to trzymam się dzielnie, dziś jest czwarty dzień, wszyscy wokoło jedzą pączki a ja nie mam nawet zamiaru ich ruszyć,,, gdybym była na 1000 to pewnie bym zjadła zamiast drugiego śniadanka i nie miałabym wyrzutów, ale w kapuścianej dietce nie przewidzieli na czwarty dzień pączków tylko banany... też dobre

    Pozdrawiam Cie Inezzko bardzo serdecznie, jak czytam Twój wątek to tak, jakbym czytała Twoje posty z wakacji, tyle w Tobie silnej woli!!! Pozdrawiam!!! Jeśli chciałabyś poczytać o moich zmaganiach, to jestem na wątku Edith

    Buziaki!!!

  5. #225
    Guest

    Domyślnie

    DOTY nigdy nie słyszałam o odtłuszczonych pączkach - o co chodzi - hm... może kładziesz je po wyjęciu z oleju na coś, co wchłania tłuszcz? Mój mąż jak robi faworki to zawsze kładzie je na ręcznik papierowy, za też zaczełam tak odtłuszczać kotlety

    Pozdrawiam!! Ja dalej ciągnę Kapuściankę ... muszę tylko czasami od przyjaciół uciekać bo wzdęcia się robią i..... bąki lecą... hihihi
    Pozdrawiam!!!

  6. #226
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Inezzko pomysł z uszyciem żakietu mi sie podoba... pomyśl o tym

    Ivoneczka ja nie wiem i chyba wolę nei wiedzieć, co znaczą beztłuszczowe paczki i jak się je robi... tak, to przynajmniej mam mniejsze wyrzuty sumienia

  7. #227
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    Doty nie wiem jeszcze co zrobię, może cos znajdę jeszcze

    Iwoneczka czytam wasze zmagania na tej diecie ale nie piszę bo nie mam co tam pisać mnie to nie dotyczy
    kiedyś czytałam że powinno się pic koper włoski pomoże na wzdęcia które na tej diecie są nieuniknione
    mnie nie ciągnie do pączków aż dziwne

    fakt mam tyle zapału co w lecie, więc liczę na to ze efekty będą takie jak w lecie startowałam z 65kg schudłam 8kg, z czego 3 potem wróciły

    wierzę ze się uda, tym razem się uda, tylko żebym nie zmarnowała tego co osiagnę

    teraz nawet nie myślę żeby nawalic bo mi szkoda tych udanych dni

  8. #228
    Guest

    Domyślnie

    Inezzko wszystko bedzie ok - zobaczysz tym razem Ci się uda, myśl o lecie, o tym,że ciałko trzeba wystawić na słoneczko , pomyśl jaki Grzesiek będzie z Ciebie dumny, o tym,że bedziesz szukała pracy - a prawda jest taka, że im człowiek atrakcyjniejszym tym szybciej znajduje prace

    Pozdrowionka!!!

    Doty.. jesteś dla mnie wzorem w odchudzaniu... PODZIWIAM!!! naprawde

  9. #229
    Guest

    Domyślnie

    Inezzko... co znaczy pić koper włoski??? Jak to się robi????

  10. #230
    tita80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Inezza
    Tak downo Cię nie odwiedzałam, a tu nowy wątek widzę Bardzo się cieszę, że dalej tu jesteś i walczysz o "lepszą" siebie

    A do pączków tez mnie nie ciągnie - ale chyba dlatego, że jeszcze żadnego nie miałam w zasięgu...

Strona 23 z 62 PierwszyPierwszy ... 13 21 22 23 24 25 33 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •