-
juz 17 dni postu minelo 17 dni nie pale - troche mniej cwicze...
wczoraj bylam u urologa z moim pecherzykiem za dwa tygodnie mam przyjsc znowu w kazdym razie jest mi jakos dziwnie :/
ogolnie mam chwilowa depresje... zastanawiam sie czy moj zwiazek z drugim czlowiekiem ma sens... i jakos sama ta mysl mnie doluje nie wiem czy kocham.. nie wiem czy jestem kochana... nie wiem czy warto... takie tam
-
Normalny myślący człowiek niestety miewa rozterki
Giggi trzymaj kciuki - od jutra rzucam aż się boję
Pozdrawiam
***
Grażyna
-
witam gigii
Dawno tu nie zaglądałam,ale pamietam o Was
ja tez rzuciłam,od 1 kwietnia nie pale ... ale przytyłam ...
Jeszcze nigdy nie ważyłam 70 kg
pozdrawiam cieplutko
Dorota
-
też mam wrażenie,że mnie przybyło odkąd rzuciłam
pozdrawiam
***
Grażyna
-
wrocilam bylam w anglii na wakacje, a teraz mialam troche zametu glowie
nie jestem z panem misiowatym - to chyba wszyscy juz wiedza miedzy czasie mialam juz kilku chlopakow jeden jednak podoba mi sie szczegolnie i bede sie z nim widziec w styczniu
w wielkim skrocie - od tygodnia chodze na silownie - podobno najlepsza w bialymstoku... w kazdym razie w cenie karnetu mam nieograniczona silownie, basen i saune oraz 3 razy w tygodniu dowolny aerobic...
do tego jest tez ukladanie programu treningowego oraz badanie skladu ciala - ale jeszcze jakos sie na to nie wybralam...
w kazdym razie dzisiaj sie zmierzylam i sie znowu zmierze moze hmmm... za dwa tygodnie?
udo: 59,5
biodra: 101
brzuch: 98,5
talia: 78,5
biust: 95,5
reka: 31
-
Jak miło Cię widzieć ponownie
a palenie jak? ja nie palę i powoli odzyskuję stracone pozycje wagowe
Pozdrawiam
***
Grażyna
-
bylam dzisiaj na silowni na badaniu skladu ciala i ustaleniu programu treningowego
wedlug tej ich dziwnej wagi z dwoma patykami u boku:
woda w organizmie: 34,3 (norma: 30,2-36,9)
proteiny: 8,9 kg (norma: 8,1 - 9,9)
mineraly: 3,37 kg (norma: 2,79 - 3,41)
tluszcz: 22,1 kg (norma: 11,9 - 19,0)
waga: 69,3 kg
beztluszczowa masa ciala: 46,6 kg
BMI: 25,1
podsumowujac: musze zrzucic 8,6 kg Tluszcz... pani powiedziala rowniez ze w moim wypadku powinnam po prostu zamienic tluszcz na bialko i dietke wysokobialkowa - to akurat dobrze, bo ja z reguly jem wysokobialkowo
no a moj trening to:
poniedzialek: cardio
wtorek: aerobic, silowy i cardio;
sroda: cardio;
czwartek: silowy i aerobic;
piatek: wolne;
sobota: silowy i cardio;
niedziela: cardio;
czyli ja planuje oczywiscie nie zmieniac nawykow zywieniowych, bo uwazam ze na dzien dzisiejszy sa w porzadku... tylko planuje przestrzegac tych treningow
-
przez pewien czas nie chodzilam tak czesto na silke ale od tygodnia cwicze na maksa
dzisiaj sie zmierzylam
i wyglada to tak:
biust 94 cm
ramie 30 cm
talia 76 cm
brzuch 96 cm
biodra 100cm
udo 58 cm
łydka 37 cm
nie stosuje dietki... jem to na co mam ochote... nie zaluje sobie frytek i od czasu do czasu chipsow i czekolady
schudlam lacznie: 7,5 cm
-
Wow Gratuluję to średnio ile razy w tygodniu ćwiczysz???
Udanego weekendu
Pozdrawiam
***
Grażyna
-
czesc grazynko!!!
nie zapomnialas o mnie
ogolnie od 3 tygodni mam problemy z gornymi drogami oddechowymi... pani doktor powiedziala, ze jak nie wylecze sie do poniedzialku dostane skierowanie na RTG...
ale... z ta silownia to jest tak, ze... juz olewalam sobie (ze wzgledu na chorobe - 3 tygodnie)... juz zaczelam czuc ze tyje...
i postanowilam przez adwent przytrenowac sobie tak mocniej
wiec w tym tygodniu (poniedzialek - niedziela) moj trening wygladal tak:
poniedzialek - 30 minut elipsa + aerobic - wzmacnianie;
wtorek - trening silowy na rece i brzuch + 60 minut elipsa;
sroda - 30 minut elipsa + joga;
czwartek - trening silowy na brzuch i nogi + 60 minut elipsa;
piatek - 40 minut elipsa + joga;
sobota - trening silowy na rece i brzuch + elipsa 60 minut;
niedziela - wolne
w nastepnym tygodniu powinno to wygladac podobnie w kazdym razie po tym tygodniu czuje, ze cm mi strasznie zlecialo - znaczy spodnie zaczely byc luznawe
pod koniec adwentu chcialam pojsc i sie przebadac pod wzgledem tkanki tluszczowej
w kazdym razie jem to na co mam ochote - jak chce rytki jem frytki... jak czekolade - czekolade... jak salatke - to salatke...
ahh i miesnie mi drzaly przy trenigu silowym wiec kiedy mam trening silowy to popijam sobie isostar (500ml - 120 kcal)
karnet na silownie mam do 16 maja w ogole odkrylam swoje powolanie... nigdy nie lubilam sportu, w- fu itp... ew. tylko jazda na rowerze lub badminton, a to sie okazalo, ze ja nie lubie sportow zespolowych
w ksiazce - jedz zgodnie ze swoja grupa krwi (wiem ze ta dieta nie ma potwierdzenia naukowego), ale tam wlasnie pisze, ze grupa krwi B woli sporty indywidualne i to sie zgadza
poza tym moja mamusia zaczela piec chlebek wlasnej roboty jest to chlebek pszenno zytni naladowany siemieniem lnianym, otrebami i slonecznikiem - dziala rewelacyjnie i jest pyszny (nawet po tygodniu przechowywania)
i zmniejszylam palenie o ile w anglii spalalam pol paczki dziennie - czasami cala... o tyle teraz pale 3 - 4 papierosy dziennie... czasami sie lapie, ze w porze w ktorej normalnie pale - nie chce mi sie zapalic
ogolnie u mnie to tyle slychac
sciskam mocno i pozdrawiam cieplutko
gosia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki