-
Nathka ja tez modyfikowalam, ale to nie zmienialo faktu, ze za malo i za rzadko Soli uzywalam sporo bo ja uwielbiam sol i tego akurat nie ogranicze. Sol tylko pod postacia soli )
A ja nie kupilam baterii, bo uznalam ze nie bede sie wazyla z takim balonem
-
Happy Valentines Day
mam nadzieję, że wasze walentynki będą bardziej udane niż moje (mimo, że mnie to już trochę wygodnie z tym życiem singla )! ja mam na pocieszenie 70,4 na wadze i to jest, drogie panie, bardzo skuteczne pocieszenie tylko co noc śni mi się, że jem coś niedozwolonego i przerywam dietę
-
nathka ja tez mialam takie sny czesto na diecie Szok! No i gratuluje co do wagi! Moja sie trzyma a nawet tak jakby jest funt mniej Suuuper
Co do Walentynek to zazdroszcze tego, ze jestes sama
-
hej
gratluje spadku wagi , to juz prawie 4kg super!
ps. ja narazie nie bede wchodzic na dietke, ale wszystko ok jest zaczełam 500kcal diete<sciana>
bede trzymac kciuki!
-
to już są dokładnie cztery kilogramy, indygo, bo dzisiaj waga pokazała okrągłe 70!
wczoraj od południa nie miałam internetu i powiem wam, że trudniej mi było wytrwać bez możliwości zaglądnięcia tu od czasu do czasu. na siłowni i saunie nie byłam, bo koleżanka miała klientów - ja chodzę tam tak nieoficjalnie - i cały dzień nie miałam się czym zająć
dzisiaj nad ranem śniło mi się, że gdy moja mama wyszła na chwilę do ogrodu, ja otwarłam lodówkę, ukroiłam sobie kawałek mojego ulubionego ciasta figowego i go zjadłam. nigdy nie smakowało mi tak dobrze, jak w tym śnie. wprost się rozpłynęłam. od razu w głowie pojawiła mi się lampka, że skoro już zawaliłam, to.... i rzuciłam się na lodówkę, planując w międzyczasie, o której pojadę po coś słodkiego do sklepu.
kto by pomyślał, że moje nie tak dawne postępowanie okaże się dla mnie koszmarem sennym?
-
Gratuluje!! )
Ale super! Gratuluje wagi! Ja dzis nie staje bo szkoda gadac i sie zalamywac
Buziaki
-
ja tu przez swoją nieobecność widzę dużo tracę!! gratuluję spadku wagi i tej wytrwałości - jestem z Ciebie droga Nathko naprawdę dumna
muszę poczytać Wasze wątki coby doładować baterie i jutro sama wrócić w końcu na plac boju..
-
dziękuję dziewczyny
wczoraj spędziłam przemiły wieczór kino, spacer, było miło i nawet nie czułam głodu, mimo że w tej diecie to wieczory najbardziej mi pod tym względem doskwierają dzisiaj muszę wybrać się na dietowe zakupy, bo w lodówce pustka. nie chcę jednak kupować zbyt wiele i na zapas, bo później kusi mnie, żeby jeszcze coś podjeść najwyższy czas też zainwestować w jakiś droższy balsam ujędrniający, może nawet szczotkę do masażu
waga spokojnie stoi na siedemdziesiątce, a ja aż sama do siebie się uśmiecham na myśl, że jeszcze nie tak dawno trudno mi było uwierzyć, że wytrwam jeden dzień
udanego dnia
-
no i chyba mamy mały kryzys. staram się ograniczyć negatywne skutki do minimum.
-
A ja prosze zeby mnie ktos przytulil ;-( DLaczego napad zawsze trwa u mnie 3 dni? i dlaczego po raz kolejny wszystko spieprzylam ? ;-(
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki