-
No wlasnie mialam kolejny atak kaszlu
Lekarz dal mi czas do jutra wieczorem, jesli antybiotyk nie zadziala, to pulmunolog...
I updatuje, ze jednak poplywalam.
-
A Ty do tego jeszcze plywasz. Moze przynajmniej dla relaksu tylko, a nie wyczynowo. Dawaj znac co i jak z Toba.
Zainspirowalas mnie i juz znalazlam przepis w necie na Chicken Makhani. Akurat mam wszystko w domu co jest potrzebne do przygotowania tego dania. Zobacze co mi z tego wyjdzie.
-
A czemu mam nie plywac?
Temperatura powietrza w granicach 30 stopni, woda ciepla, plywam sobie zabka odkryta, bo inaczej nie lubie... Macham sobie 30 okrazen w pol godziny, to nie jakies sprinterstwo nawodne
Antybiotyk chyba nie dziala, poczekam do wieczora, ale cos mi sie zaczyna wydawac, ze to nie zadna bakteria, albo jakas zmutowana. Moze to jakas alergia? Albo inna dziwna astma.
Na dodatek boli mnie cos od paru dni dosc intensywnie w okolicach lewego jajnika. Nie mam najmniejszej ochoty na wizyte u kolejnego lekarza, w ciagu ostatniego miesiaca bylam juz u lekarza 4 razy i wydalam na to ponad tysiac dolarow
A jak kaszlalam, tak kaszle, a i dodatkowo mi sie przygody przyplataly.
Anise, ja hinduska kuchnie uwielbiam, to nasza ulubiona, wiec zawsze sa jakies polprodukty i sloiki z indyjskimi potrawami u nas w domu. Szkoda tylko, ze na ogol to jedzenie jest bardzo nie mm.
-
Badzze juz zdrowa
.
W ogole to sobie plywaj i rob co chcesz, tylko wracaj do formy. Tego Ci zycze.
-
Ziuteczko, ja też Cię bardzo proszę: bądź już zdrowa
Bardzo Ci współczuję, sama też się nie najlepiej czuję, ale bardziej psychicznie niż fizycznie
Buziaczki, zdrowiej!!!
-
sniadanie: wasa, serek wiejski, ogorek
obiad: groszek, dorsz
kolacja: duzo sera z ogorkami kiszonymi
z cwiczen bedzie tylko basen, nie mam ochoty orbitrekowac
nadal kaszle
jestem zmeczona
-
Ja ostatnio widzialam piekne filety z dorsza, ale po $11 za pound. Pomyslalam ze to straszne zdzierstwo. Gdzie te czasy, co to sie szlo do 'rybnego' i dorsz to byla jedna z tych tanszych ryb. Dziewczyny w Polsce maja tansze te ryby, a ja mam bardziej dostepneo lososia i inne owoce morza. Cos za cos.
Jak przygotowujesz? W piecu?
-
Tu dorsze tez sa drogie, drozsze niz lososie
Ja taki plat przygotowuje najprosciej jak sie da, czyli sole obficie i wrzucam do piekarnika. I gotowe. Podobnie robie z lososiami. Najprosciej, najszybciej i najsmaczniej chyba.
Poplywalam sobie i teraz mi lepiej psychicznie, chociaz niewatpliwie nie jest to moj szczytowy okres.
-
U nas zdecydowanie droższy łosoś, choć generalnie ryby tanie nie są, ale niektóre kosztują bardzo bardzo dużo
Nie są wcale tańsze od mięsa
-
Ja u siebie moge zakupic kurczaka udko juz za $ 0.99 za pound, piers kupuje w cenie promocyjnej $ 1.75 za pound. Mielone mieso z indyka dostepne jest za okolo $ 3 za pound. Wiec jak widze dorsza za ponad 10 to mnie zal sciska i kupuje tansza tilapie, albo lososia, albo krewetki, malze itd. itd.
Ale to pewno dlatego takie roznice w cenie poniewaz jak hoduja tutaj kurczaki to je faszeruja czym wlezie co by wielkie urosly, a jak trzeba dorsza zlowic to to co sie zlapie to jest i generalnie koszty wieksze sa calego tego przedsiewziecia.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki