Wątek: Zwalczanie dietooporności :-)

TAGG MNIE POCIESZA, ZE NIBY SAMA MIĘCZAK NIE JESTEM
NIO TO MIECZAKI WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZMY SIE

Misiek...ja na serio Boje sie byc sama w domu W dziecinstwie mnie tata jakimis duchami straszyl boszzzz.....

Ziutka, Ty zaraz wstajesz...to udanego dnia

Wydaje mi sie ze Szanowny Malzonek to chyba w ten weekendziorek sie pojawi. Ziutka, przepis na raite odpatrzylam stad:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
... ja uwazalam na ilosci zielonej cebulki, bo z tym to w przepisach czesto przesadzaja, a ja nie lubie. Generalnie to mi sie jeszcze nie udalo zrobic takiej naprawde pysznej, tak jak tajemnica jest dla mnie prawdziwe mango lassi.

Maz przyjezdza w poniedzialek kolo 18:00, czyli nawet na lotnisko po niego nie wyjde, bo pracuje
Ja tez nie znosze spac sama i podejrzewam, ze te moje budzenia (dzis 4:45) stad sie tez biora. A w tym mieszkaniu po raz pierwszy zostalam sama i juz w ogole brrr Dzisiaj jak sie o tej czwartej z minutami obudzilam, to usilowalam sie zmusic do spania, no to sie zmusilam, przysnil mi sie glupawy sen z pajakami, karaluchami i innymi badziewiami
No to sobie poszlam do internetowego sennika sprawdzic, co te pajaki oznaczaja:

PAJĄK

pomyślny zwrot w interesach
zabić go - zwycięstwo

Hem.

Dzisiaj u mnie dzien wazenia, obylo sie bez spektakularnych osiagniec, jest -0.2 kg

Co do konsekwencji, to ja sie postaram, no ale w poniedzialek wieczorem kalorii nie licze.

Anise, dzieki za przepis.

ZIUTECZKO STRASZNIE SIE UCIESZYLAM TWOJA WIADOMOSCI O PRZYLOCIE DO AUSTRALII
ZOSTAWIAM CI PRYWATNA WIADOMOSC Z ADRESIKIEM ,TO BEDZIESZ MOGLA DO MNIE NAPISAC

POZDRAWIAM SERDECZNIE

No co Ty Ziutka, do Australii lecisz i nic nam nie mowisz

Oj, bo to dopiero w grudniu na Swieta i Nowy Rok

A ja pamiętam, jak Ziuteczka wspominała o Australii, tylko nie pamiętam, czy u siebie, czy u kogoś innego

Miłego dnia Ziutuś

JA POLECE TROCHE BLIZEJ BEDZIE WSPANIALE
POZDRAWIAM

ZIUTKU SŁONECZNEGO DNIA
I SAMYCH POZYTYWNYCH WIBRACJI