Witam z rana (naszego) i cieszę się, że sobie radzisz
Witam z rana (naszego) i cieszę się, że sobie radzisz
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Magdo3107, dzieki wielkie za odwiedzinki U mnie to dopiero poczatki
Waszko, robie co moge U mnie juz prawie 15:00, wiec na dzis zostala mi tylko 1 zupka
Dzięki za wszystkie dobre słowa
Jeszcze nie założyłam swojego wątku. ale udzielam się najwięcej na "wysokie dziewuszki łączmy się" http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=67907
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy
Będzie dobrze, tym razem na pewno - jesteś zdrowa i wszystko będzie ok
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Buziole z zaśnieżonej Warszawy przesyłam ja, Kasia Cz.
Dzieki Dziewuszki Anczkos, spac jeszcze nie ide ale juz awansem dziekuje
Wlasnie skonczylam ostatni dzisiejszy posilek, w glowie stado grzesznych mysli, maz zajadajacy smakolyki, ale sie nie dam. Coli sobie popije
Oooooo, to Ty pijesz colę w trakcie dC, u mnie była zabroniona
Kasiu, zawsze ja pilam w czasie DC i mimo to chudlam, wiec sobie nie zaluje chocby tej jednej jedynej 'rozkoszy'. Rzecz jasna jest to cola light.
Wiem, ze lepiej by bylo bez, ale juz i tak cambridge jest okrutna dieta, wiec zostawilam sobie te kole na pocieszenie
Ziutuś, ja Ciebie doskonale rozumiem, dla mnie to też była przykre, że nawet coli light nie mogę się napić a bałam się napić, żeby ketozy nie zburzyć, przez wszystkie cykle dC nigdy ani razu nie wypiłam nic, co nie byłoby czystą wodą i ziołową herbatą
Kasia Zawsze twardzielem była
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Zakładki