dziękuję WaszuniuZamieszczone przez waszka
dziękuję WaszuniuZamieszczone przez waszka
No twardzielka z Ciebie wielka.
Ale cos Ci zdradze - ketoza jest nawet mimo picia coli light. Kiedys po prostu w trakcie przydarzylo mi sie zapalenie pecherza, wyladowalam u lekarza, oczywiscie zbadali mi mocz i lekarz zakrzyknal "Ty glodujesz!" Bo byla ketoza
Ziuteczko, teraz to wiem, wtedy strasznie bałam się, żeby ketoza nie zniknęła i dlatego stosowałam się bardzo ściśle to wszelakich zaleceń a jednym z nich było nie picie niczego innego oprócz wody i herbat ziołowych :P
Ostatnio, tzn. zeszłej jesieni, jak byłam na dietce ze zwykłym jedzonkiem, ale niskowęglowodanowej i robiłam badanie okresowe do pracy, to w moczu miałam obecne ciała ketonowe, jak przy dC.
Aż lekarka kazałam zbadać mi poziom cukru, bo myślała, że może mam cukrzycę
No to zaczyna sie sroda. Nie weszlam na wage, probuje zwalczyc nawyk codziennego wazenia. Na razie popijam wode, potem jakas zupke trzeba bedzie wchlonac.
Dzisiaj mam polintensywny dzien i mam nadzieje, ze mi sie kanary w glowie nie zalegna
Pozdrawiam Was Dziewuszki bardzo serdecznie.
No to trzymaj się Ziuteczko dzielnie
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Witaj!
Trzymam kciuki za Ciebie, co by pokus było jak najmniej, a wola silna
Założyłam już swój wątek, którego szukałaś - więc zapraszam Adres w podpisie
Ja muszę się dziś uczyć, więc pewnie będzie mnie kusić - mam nawyk podjadania przy czytaniu, ale... dam radę
Ale mam dzis paskudniasty dzien
Nie dosc, ze jedna pani co to wczoraj zadzwonila, ze dzis przyjdzie - nie przyszla. To jeszcze jak ja do niej zadzwonilam, to udala zdziwiona, odegrala scenke, ze o umowionej wizycie zapomniala i ze koniecznie chce sobie zaklepac nowy termin, ale ze teraz jest zajeta i ze oddzwoni za 10 minut. Minely juz ponad dwie godziny, a telefon milczy. Nie znosze tego typu klientow
Zeby juz mi kompletnie popsuc humor - odpadl mi fragment polozonego tydzien temu akrylu na 2 palcach u stopy. Nosz, chyba zorbie paniom w salonie kosmetycznym mala awaturke nastepnym razem, jak tam sie zjawie.
No i jeszcze maz - bedzie sobie pysznego lososia zajadal i napachni w calym mieszkaniu.
Dziekuje, skonczylam. Wcale mi nie lzej
Przytulam mocno! Może to Ci ulży?
Niezależnie od wszelkich "okoliczności przyrody" jesteś przecież Super-Ziutkaa!
Oby spotkało Cię dziś coś naprawdę miłego i obyś to dostrzegła!
Ziutuś, witaj! :P
No tak, akryl nie miał prawa odpaść po tygodniu, idź i zrób awanturę nie dziwię się, że się wściekłaś, ale nie martw się już tym, obyśmy zdrowi byli!
Mnie też czasami klienci wkurzają, ale co zrobić? Klient nasz pan
Buziaczki Ziutuś :P
Nie denerwuj się Ziutuś... a akryl rzeczywiśnie nie powinien jeszcze odpaść
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Zakładki