Strona 405 z 451 PierwszyPierwszy ... 305 355 395 403 404 405 406 407 415 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,041 do 4,050 z 4509

Wątek: Zwalczanie dietooporności :-)

  1. #4041
    tagotta Guest

    Domyślnie

    wiecie co....ja ostatnio bylam juz jakis czas na "ponizej tysiaku" i sie tak przyzwyczailam, ze mnie nawet ta perspektywa przestala wzruszac, ze cale zycie itd chociaz dobrze wiem, ze dla zdrowia to do bani Mam jednak nadzieje, ze kiedys bedziemy "normalne"

  2. #4042
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Bylo mi bardzo niedobrze po tym sukcesie kalorycznym, niestety Wmuszam w siebie kalorie, bo wiem,z e tak rozsadniej, ale z drugiej strony uczucie obzarcia przy mniej niz tysiac kalorii to paranoja lekka

    Najgorsze, ze chorobska nie chca sie cos ode mnie odczepic ostatnio i powiem wam,z e mam ochote wyc juz w tej chwili. Obecnie cos mi sie paprze z dziaslem, a plan zajec mam tak napiety, ze najszybciej moge do jakiegos lekarza w poniedzialek. Juz nie mowiac o tym, ze moje doswiadczenia z lokalnymi dentystami sa tak beznadziejne, ze az sie trzese na cala mysl. Znalazlam co prawda klinike, gdzie sa biali dentysci i namierzylam jednego, co mu dobrze z oczu patrzy i pochodzi z Nowej Zelandii, ale i tak. Zlosc we mnie wzbiera, ze nie dosc, ze ciagle cos za mna lazi, to jeszcze nie wiadomo, czym to sie moze skonczyc (oczywiscie przekopanie internetu zaowocowalo miliardem watpliwosci i lekka panika ).

    Poza tym zaczynam byc przemeczona, cholender, trzeba mi wakacji, a najblizsze dopiero w lipcu

    Dobra, dosc narzekania, sciskam Was.

  3. #4043
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ziutka, no współczuję Ci ... oby się z tym dziąsłem wszystko jak najszybciej wyjaśniło

    U mnie w najbliższej rodzinie też kolejny problem zdrowotny i to w sumie dość poważny, też ciągle 'coś' ...

    Trzymaj się kochana i niech ten biały dentysta, co mu z oczu dobrze patrzy, okaże się fachowcem

  4. #4044
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Oczywiscie nie udalo mi sie zarejestrowac do tego, do ktorego bym chciala Dopiero na wtorek i do innego bialego z mniej przekonujacymi oczyma Hamerykanina, co nie wiem jak wrozy... Nie mam pojecia, jakie tam standardy opieki dentystycznej. Tutaj sa takie, ze duzych dziur sie dentystom nie chce leczyc i od razu wyskakuja z koronkami i innymi cudami, podczas gdy polscy stomatolodzy do upadlego beda ratowac zeby.

    Saniadanie: wasa, wiejski, pomidor
    obiad: kalfior zapiekany z kielbaska i serem
    kolacja: warzywa curry

    Kalorii 1028 (no! dalam czadu), B=74, T=54, W=29

    Nie podoba mi sie taka ilosc tluszczy, na szczescie na ogol mam mniej...

    Cwiczen nie bedzie, dzis czwartek i kwitne w robocie do nocy

  5. #4045
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ale przyczadziłaś

    No tak, dzisiaj czwartek a Ty w czwartki do późnej nocy pracujesz

    Życzę więc dużo siły! :P

  6. #4046
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    ZIUTECZKO TRZYMASZ SIE DZIELNIE Z KALORIAMI .JA CIE PODZIWIAM I ZYCZE JAK NAJWIEKSZEGO SPADKU WAGI.

    PRZYKRO MI,ZE Z ZEBAMI MASZ PROBLEMY.TAK W POLSCE TO RATUJA ZEBY .
    U NAS ROWNIEZ TYLKO KORONKI ,WYRYWANIE ITP.
    ZRESZTA JA NIE MAM PROBLEMOW Z ZEBAMI I NIE WIEM ZA BARDZO JAK TUTAJ JEST.
    WIEM TYLKO JEDNO DENTYSTA KOSZTUJE FORTUNE



  7. #4047
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    W Polsce też kosztuje fortunę!

    ... ale mnie uratowano takie zęby, które wydawały się przypadkami beznadziejnymi!

    Nie żałuję wydanej kasy, a w sumie mogłabym sobie niezłe autko kupić za kasę, jaką wydałam w swoim życiu na moje słabe zęby ...

  8. #4048
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    No niestety, dentysta to jest kupa kasy. No i mimo, ze mamy naprawde dobre ubezpieczenie, to nie obejmuje ono dentysty. Nic, dziwnego, koszty sa spore. Niestety, obawiam sie, ze czeka mnie seria posiedzen u dentysty. Cos mi sie zdaje,z e te problemy z dziaslem sa od zeba, ktory byl wczesniej leczony, ale teraz chyba sie juz tylko na kanalowe kwalifikuje. Poza tym mysle, ze mi namierza jeszcze jakies zeby do leczenia. Mimo, ze w marcu jak bylam w Polsce bylam na rpzegladzie i dentystka powiedziala, ze wszystkie sa zdrowe. Mysle jednak, ze nie do konca Skoro cos sie zaczyna z dziaslem juz babrac, a zab mi na gole oko nie wyglada...

    Zeby sie jeszcze dobic (ostatnio mam jakas kompletnia zla passe, straty glosu, przeziebienia, insulinoopornosci, skoki hormonow, cukrzyca, teraz zab), to stanelam na wadze dzisiaj. Cos mnie podkusilo. I co? Jest 0.5 kg wiecej niz w niedziele
    Powiem Wam, ze mam dosc. Suwak pchne w niedziele przy oficjalnym wazeniu, ale oklaplam zupelnie z sil.
    Jem tysiac kalorii, nie wiecej, licze kazdy kes wsadzany do buzi, obliczam BTW i tne te cholerne cukry ile sie da, cwicze na ile mi czas pozwala i co mam w zamian? Procha. Lykam go i co?

    Przepraszam, ze znowu marudze, ale chyba jest juz tego za duzo. Co chwila cos mi wyskakuje ze zdrowiem, a jeszcze ta przekleta waga robi sobie co jej sie zywnie podoba. Przeciez ja nie moge ciac tych kalorii bardziej, bo nie bede w stanie funkcjonowac.

    Szlag by to

    Powiem Wam, ze powoli wymiekam, chyba nie mam na to wszystko sil

  9. #4049
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ziutka, przykro mi, że masz taki nastrój, ale ja Cię rozumiem ... każdy miałby już dość, a Ty jesteś super dzielna kobieta!
    Zmagasz się z tym wszystkim, nie poddajesz się, walczysz!

    Mimo, że walka nie jest równa

    ... ale nie możesz się poddać! no bo co innego możesz? ... na pewno byłoby gorzej, gdybyś tak dzielnie się nie starała ... wiem! wiem! to cholernie frustrujące!

    ... nie waż się przez jakiś dłuższy czas może ...

    Może za 2 tygodnie dopiero wejdź na wagę? ... a może dawkę procha trzeba zmienić? ...

    Trzymaj się kochana, wygrasz i tak :P

  10. #4050
    tagotta Guest

    Domyślnie

    moge 'cie kochana zrozumiec, bo u mnie tez ostatnio bywalo pod gorke, awaga cos sie zaciela, mimo wzorowej diety. Ja mysle Ziutka, ze Ty moze nie mysl tak bardzo o tym, ze jesz tak malo po to zeby schudnac, tylko aby byc zdrowa. Bo wiesz...ze schudnieciem to czlowiek moze sobie w koncu powiedziec : mam to w dupie i wygladam jak wygladam! Trudno! i sie zaakceptowac itd. Ale juz jesli chodzi o zdrowie i insuline,to nie ma ze boli - czlowiek caly czas stoi przed zadaniem utrzymywania swojego organizmu na wlasciwym poziomie. Jasne, ze to meczace i szlag czlowieka trafia, ale - tak jak mowie - nie mysl, ze nie chudniesz (w tej chwili ), tylko ze robisz dla siebie to co WYMAGALNe przy insulinoopornosci.
    Kurcze...nie wiem...moze To na Ciebie Ziutka nie dziala tak psychologicznie, ale ja jak sobie uswiadomilam, ze od 2 lat jestem na diecie i dzieki temu przedluzam sobie zycie, nie zre jakichs zwierzecych tluszczy, slodyczy, chemii itd, odrazu poprawil mi sie humor, bo to inwestycja na przyszlosc (....chyba gadam jak stara babcia )

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •