Strona 48 z 73 PierwszyPierwszy ... 38 46 47 48 49 50 58 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 471 do 480 z 728

Wątek: 14 kg przede mną...

  1. #471
    ButterflyEffect Guest

    Domyślnie

    Renatko dziękuję bardzo Staram się
    Sunny słoneczko za oknem to nie ma szans, leje jak z cebra... Ale w serduszku jest

    Nie idę dzisiaj do szkółki Bo szczerze mówiąc mi się nie chce Dzisiaj mam 7 lekcji, ale z takich ważniejszych to tylko historia, na którą nic nie umiałam, więc nie poszłam.. po historii 2 WFy, z których mam zwolnienie, później religia, dwa WOKi,na których babka przynudza i informatyka.
    Więc same rozumiecie Pójdę na zakupy, posprzątam w domku, zrobię może coś do jedzonka, a później może pojadę z mamą na zakupy 'ciuchowe', zobaczymy
    śniadanko za chwilę sobie zrobię, lekkie i pyszne - bułeczka z serem białym i dżemem + sok grejfrutowy.
    Miłego dnia

  2. #472
    sunnydaaay jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja też zrobiłam sobie w połowie dzionek lenia ale ide na anatomię

    smacznego

  3. #473
    ButterflyEffect Guest

    Domyślnie

    Dziękuję
    Aha, a na dodatek mam lekcje skrócone, więc w ogóle bezsens Jeszcze jakby nie padało to pewnie bym poszła, ale tak.. nie ma szans ;P

  4. #474
    sunnydaaay jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    wykorzystaj narelax ten czas

  5. #475
    ButterflyEffect Guest

    Domyślnie

    Jaki relax.. Zaraz idę na te zakupy, a tak mi się nie chce, bo leje... Ale w lodówce tylko światło zostało Na śniadanko była jednak jajecznica na parówce drobiowej
    No to uciekam na te zakupy, później jadę pod szkołę, żeby oddać kumpeli zeszyt, a później do biblioteki no i do domku.. Może pozniej beda zakupy, zobaczymy,co mama na to

  6. #476
    ButterflyEffect Guest

    Domyślnie

    Właśnie wróciłam do domu, wykończona jestem. Byłam pod szkołą, z moim psiakiem i normalnie moja klasa się w niej zakochała Tylko ona taka niedobra jest, że się nie da pogłaskać, bo od razu wszystkich by zjadła Ale podobała się,w bibliotece też byłam, teraz będę "Dżumę" czytać, zakupy zrobione, więc światło nie czuje się już samotne
    Idę przygotować produkty na obiad, kopytka będą

  7. #477
    sunnydaaay jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    mnaim smakowicie i ruch był pięknie

  8. #478
    ButterflyEffect Guest

    Domyślnie

    Ruch był był, normalnie wykończona jestem. Zmiana planów, jednak na obiad będzie omlet z dżemem, a nie kopytka Może wieczorkiem jeszcze uda się poćwiczyć, a jak nie to i tak sporo ruchu dzisiaj było I chyba pojadę na te zakupy, chyba, że znów zacznie lać jak z cebra

  9. #479
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Szybko zmieniasz plany co do obiadu.Ale dobrze że ruch był i dietkowo też było.

  10. #480
    sunnydaaay jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    smaka i tak zrobiłaś mi na kopytka nono zakupki ja tez padam ze zmęczenia

Strona 48 z 73 PierwszyPierwszy ... 38 46 47 48 49 50 58 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •