-
Dzień dobry!
Weekend we Wrocławiu dał mi bardzo dużo, psychicznie porządnie odpoczęłam. Jak obiecałam, dziś wracam i do Was, i do diety.
Przed chwilą się zważyłam, ważę trochę ponad 87 (podziałka się waha). Jak wspominałam - 2 lipca chcę ważyć 79...
Przez ostatnie dni mocno sobie folgowałam, zatem plan na ten tydzień - do piątku włącznie żadnych słodyczy (w weekend ewentualnie), ograniczam pieczywo - nawet ciemne i ogólnie mniej jem. Ćwiczenia będę włączać powoli, bo jestem jeszcze trochę słaba. Ale codziennie planuję spacery.
Zaraz pójdę zrobić sobie nowy suwaczek
-
Trzymam kciuki anczoks, na pewno do lipca dasz rade tym 8 kilogramom
-
Dzięki za wsparcie, dalej na Ciebie liczę
Strasznie chcę schudnąć i wierzę, że się uda
-
Czesc Anczoksiku!
Co tam słychac?Juz wiem ze byłas we Wrocławiu!Kurcze!Tak blisko mnie a nawet sie nie zobaczyłysmy
Mam nadzieje ze dane było ci zobaczyc Rynek i inne piekne zakątki mojego rodzinnego miasteczka
Ja tam za Chiny nie przeprowadziłabym sies indziej.Kiedys przez 2 lata mieszkałam w Warszawie i stwierdziłam ze jednak Wrocek ma swoj klimat i wrociłam spowrotemA ty kochanienka gdzie byłas?Opowiadaj mi tu szybko?
ps.A te kiloski to spko--zrzucisz.Ja do lipca chciałabym ze 20 zrzucic..hehehehehehe i taka waga z pewnoscia jest raczej nie mozliwa do zrzucenia przez tak krótki okres czasu...noo ale ja soe dalej łudze.Moze nastapi jakis cud
-
Witaj!
Pojechaliśmy z Mężem na ślub przyjaciół. W piątek wieczorem obeszliśmy okolice od Hali Ludowej (w pobliżu mieszka Rodzina, u której nocowaliśmy pierwszą noc) przez Ostrów Tumski i Rynek po piwo na Pl. Solnym
W sobotę Rynek i okolice oraz Uniwersytet - strasznie pięknie odnawiany, także wewnątrz!
Potem był ślub w Katedrze, a wieczorem jeszcze wymknęliśmy się na spacer po Ostrowie. W niedzielę rano - trasą spacerową i mostkami z Ostrowa do uniwerku i z powrotem oraz Ogród Botaniczny (Mąż robi super zdjęcia roślinkom).
Bardzo było fajnie
-
Melduję się gotowa do wsparcia w zwalczaniu tych 8 kilogramów na dobry początek.
Plan masz opracowany, doświadczenie też już jest - poradzisz sobie
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
-
Witaj Anczoks . Jak piszesz ze strasznie chcesz schudnac to napewno sie to stanie. Osiem kiloskow do lipca pozostawisz bez problemow.
Tak czytam i czytam o tym Wroclawiu, ze az nastepnym razem jak bede w Polsce to sie tam wybiore na wycieczke. Jeszcze nie widzialam odnowionego rynku, ale na zdjeciach u Tusiaczkowej ladnie widac te kolorowe kaminieczki.
No to odchudzamy sie! Pozdrawiam.
-
Cieszę się że znowu jesteś z nami.Napewno sobie poradzisz z tymi paroma kiloskami.
-
Duzo sil na wtorkowe odchudzanie Jak tam anczoksiku? Mam nadzieje, ze wszystko zgodnie z planem
-
Witajcie
Dzięki ogromne: Rejazz, Anise, Renatko i Ziutko!
Wczoraj nie do końca zgodnie z planem: był spacer, było mało pieczywa, ale niestety także parę kostek czekolady... I jedzenie o 22, jak wróciłam z uczelni
Dziś mam pewną stresującą sprawę do załatwienia, ale poza tym spodziewam się miłego dnia i mam zamiar być grzeczna
Trzymajcie kciuki!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki