Strona 5 z 7 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 62

Wątek: Do czerwca ->>> 50 kg :)

  1. #41
    Guest

    Domyślnie

    Absolutnie wieksza waga nie jest powodem do takiego traktowania Aż się zła zrobiłam, że ktoś może być taki płytki.... Skoro jego stosunek do ciebie zmienił się z powodu wagi, to źle świadczy tylko o tym osobniku I juz
    Trzymaj się cieplutko

  2. #42
    Niezabudka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Dziewczyny. Już mi lepiej. Bardzo Wam dziękuję za wsparcie i narawdę dobre słowo :*

    Dzieiejszy dzień nie należy do udanych, ale pod względem dietowym nie było źle.

    Podsumowanie dnia
    1) zjedzone: 1 047,10 Kcal (nadal trochę za malo, ale odkąd nie jem chleba, makaronu, ryżu i słodyczy naprawdę trudno mi dobic do 1200, mimo że wcale nie głoduję, a przeciwnie)
    2) grzechy: żadnych
    3) sport - rowerek 30 min


    Jutro czeka mnie dzień w bibliotece ( Jakoś nie mam ochoty tam iść

  3. #43
    anczoks jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej

    Biblioteka w niedzielę? O nieszczęsnaś! Powodzenia!
    Ja staram się nie pracować w niedzielę, ale dziś niestety muszę, bo w ostatnie dni miałam niespodziewane okoliczności, które mnie opóźniły, a terminy czekają Ale postaram się lajtowo, bo chcę nacieszyć się wolną niedzielą, bez zajęć na uczelni. Wreszcxie mogę normalnie iść do kościoła, a nie w biegu padnięta... etc.
    A wieczorem imprezka

    Trzymaj się, miej dobry dzień i uważaj na siebie!
    A co do kalorii - może soki, najlepiej wielowarzywne, dołączysz?

  4. #44
    Niezabudka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Podsumowanie dnia
    1) zjedzone: 1 166,05 Kcal (w sam raz)
    2) grzechy: żadnych
    3) sport - 30 min spaceru


    Nie jest źle

    A teraz czas na:
    Podsumowanie tygodnia:
    dieta 1200 kcal: 5/7
    coraz lepiej, a te dwa dni, to byłe niewielkie przekroczenie taknaprawdę, więc mogę być zadowolona No i mija pierwszy tydzień diety plaż południa. Czuję się znakomicie, centymetry lecą sobie, waga nie wiem, bonie mam się gdzie zważyc. Jem bardzo duzo warzyw, nabiału, chudych ryb i chudego mięsa, nie głoduje, podoba mi się.
    grzechy: 2 za duże kolacje, słodka kawa, pączek
    Chyba nie tak źle. Z tymi kolacjami to chyba za surowa jestem dla siebie, wcale nie były duże i nie takie niepotrzebne Ogólnie ok.
    sport 3/7, czyli 128 min / 210 zaplanowanych minut sportu (czyli 30 min dziennie)
    Nie jest źle, choć mogłoby być lepiej.

    Minęłam półmetek. Zostały 3 tygodnie.

    A tak serio, to jestem bardzo z siebei zadowolona. Jem mniej, alenie głoduję. Jem zdrowo. Grzeszki przytrafiaja mi się rzadziudko w porównaniu z tym co było. Ćwiczę. Może nie jest idealnie, ale jak na mnie jest po prostu fantastycznie. A na pewno będzie jeszcze lepiej.
    Wiem jedno: na razie udało mi się nie utyć, udało mi sie schudnąć. Chcę tę tendencje utrzymać.


    Dziewczyny!
    Pozdrawiam Was serdecznie. U mnie coś drgnęło, pogadaliśmy. Na razie jesteśmy. Nie wiem jak to się rozwinie. Jeśli będzie źle, to jakos sobie poradzę. Dzięki za słowa otuchy nie tylko przy chudnięciu :***

  5. #45
    anczoks jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj!

    No, tendencja naprawdę dobra, oby najbliższe 3 tygodnie też były udane

    3maj się dzielnie

  6. #46
    Guest

    Domyślnie

    Pozdrawiam poniedziałkowo i wytrwałości na cły najblizszy tydzień życzę

  7. #47
    Niezabudka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ojej teraz bylam taka zajęta (slęczenie w bibliotece), że nie robiłam podsumowań
    to teraz hurtem zrobię.
    Ale te 3 dni to byla prawdziwa porażka

    Podsumowanie poniedziałku
    1) zjedzone: 1 579,1 Kcal (wiem, starznie dużo )
    2) grzechy: nic
    3) sport - 45 min spaceru


    Podsumowanie wtorku
    1) zjedzone: 1 255,00 (w sam raz)
    2) grzechy: nic
    3) sport - 30 min spaceru


    Podsumowanie środy
    1) zjedzone: 1 426,75 Kcal (za duzo )
    2) grzechy: nic
    3) sport - 45 min spaceru


    Tak to jest jak siedzę w biblio muszę coś jeść, bo inaczej nie mogę
    Jak mi się chce słodkiego... oj jak mi się chce

  8. #48
    Niezabudka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zmierzyłam się też i... mam mieszane uczcuia:

    Wzrost: 159 cm
    Waga: 59,100 kg nadal nie wiem, bo nie byłam na basenie, a tam jest fajna waga
    brzuch: 81 cm 79 75 77
    talia: 76 cm 72 70 71
    pupa: 100 cm 100 99 98
    udo: 60 cm 60 59,5 59
    łydka: 36 cm 35 34,5 35


    Przybyło mi w brzuchu i talii (czemu? za dużo kalorii? czasem jem wiecej niż 1200, ale też bez przesady), nie martwi mnie to tak bardzo, bo to akurat są miejsca, z których najszybciej zrzucam, ale mimo wszystko jestem zdziwiona

    Ubyło mi w pupie i udzie, co mnie akurat straszliwie ciesy,bo to dla mnie najtrudniejsze miejsca.

    A te łydki to są podejrzane

    W każdym razie dzis już pojeździłam na rowerku

  9. #49
    Niezabudka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Może jescze będa ze mnie ludzie.

    Podsumowanie czwartku
    1) zjedzone: 1 073,70 (troszkę za mało)
    2) grzechy: nic
    3) sport - 45 min rowerku i 20 min spaceru

  10. #50
    Awatar jola27
    jola27 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    11-02-2007
    Mieszka w
    Exeter
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    hej, jakos tak buszując po wątkach wpadłam na twój.

    z tymi łydkami to i ja mam zmartwienie, nie mierzyłam, bo sie boję,ale chyba zmierzę niedługo, bo zaczynam rowerek i nie chcę,zeby mi się jeszcze bardziej zwiększyły z powodu przyrostu mięśni. Choc i tak mam zamiar jeżdzić bez obciążenia i rozciągać, ale czytałam, że dziewczynom łydki i tak nie chudły więcej niż 2 cm((
    spróbuję ćwiczeń z tego wątku i zobaczę.

    http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=453239

    Życze powodzenia. Ja podobnie jak ty stawiam na sport i dietkę w okolicach 1300kcal.

Strona 5 z 7 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •