Strona 114 z 164 PierwszyPierwszy ... 14 64 104 112 113 114 115 116 124 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,131 do 1,140 z 1635

Wątek: Mysza traci kilogramy

  1. #1131
    gryjta1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-03-2007
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Mycha.
    Widze że masz nowe siły do dietki, ja tez zaczęłam znowu wszystko spisywac iidize mi całkiem nieźle.

    Powodzenia zyczę w szukaniu nowej ciekawszej pracy.

    Udanego tygodnia, no i wakacji.
    Pozdrawiam

  2. #1132
    qqłka Guest

    Domyślnie

    Witaj Dziękuję , że mnie wspierałaś Właśnie oddałam dziś pracę do dziekanatu
    Życzę powodzenia w szukaniu nowej pracy , bo to , że 31 lipca będzie 70 kilo na wadze, jest pewne
    Serdecznie pozdrawiam

  3. #1133
    fineska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Łowicz
    Posty
    1

    Domyślnie

    witaj myszko!!!
    jak ja dawno nie byłam na forum...ale to ty do mnie klikałaś nawet jak już prawie nic nie pisałam na forum!!
    po przeczytaniu kilku ostatnich stron twojego wątku myślę że chyba już jesteś magistrem co?? zmiana pracy....hmmmm
    ja wczoraj też się obroniłam i mogę się podpisywać tytułem magistra finansów i bankowości:) tak się cieszę!! ja też chcę wprowadzić jakieś zmiany w moim życiu...sama nie wiem co chcę robić. w tej chwili pracuję w biurze podróży i ważą sie moje losy o przedłużenie umowy. do tej pory było to zlecenia dla studenta a teraz już nie mogę się podpisywać jako student...z drugiej strony turystyka to kompletnie inny odłam niż moje wykształcenie choć bardzo ciekawy...tylko że i tak nigdzie nie jeżdżę tylko siedzę w biurze..mogę zrobić sobie kurs pilota i mam dodatkową kasę ale wiąże się to również z podróżami, zostawianiem męzą i dziecka..itd,,,więc jest dużo spraw do przemyślenia...
    ale też chyba powysyłam cv do różnych firm...
    ale to forum dotyczy czego innego oprócz codziennych kłopotów..też chcę raz na zawsze pożegnać cały ciężar który dzwigam na sobie....obecnie jest to 65 kilo....chce TYLKO aby mój tyłem i obwód bioder się zmniejszył z 106 na co najmniej 90...ale to chyba nierealne...jak sądzisz....poza tym kiedy ja mam ćwiczyć jak praca od 9 do 17 rano muszę naszykować córeczkę na cały dzień, a wieczorem muszę trochę z nią pobyć. JEst jeszcze za mała - rok i 7 miesięcy - żeby mogła sama spędzać większoć dnia..
    jak ty godzisz pracę i dom....muszę to jakoś ułożyć...

    na razie zmykam,,,,
    muszę wkleić na forum jakieś fotki moje aby były motywatorem do dalszego działania:)
    pozdrawiam:)

  4. #1134
    fineska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Łowicz
    Posty
    1

    Domyślnie

    oj ...przeczytałam właśnie że ty broniłaś pracy doktorskiej...a to wyżej niż magister:) więc serdecznie gratuluję i przepraszam za błąd:)

  5. #1135
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez fineska
    oj ...przeczytałam właśnie że ty broniłaś pracy doktorskiej...a to wyżej niż magister więc serdecznie gratuluję i przepraszam za błąd
    heheh nie nie hehhe bronilam pracy podyplomowej a to wielka roznica. to sa takie roczne studia na podniesie kwalifikacji

    fajnie ze znow jestes
    Gratuluje obrony pracy, w koncu masz juz studia w glowki. Ja szukam innej pracy bo ta mnie starsznie nudzi, czuje ze zatrzymalam sie w miejscu, a ja dopiero przeciez zaczynam zycie i chcialabym coz z niego miec. Nic mnie tu nie trzyma, ani zarobki, ani atmosfera.Ja tez pracuje podbnie jak ty od 8:30 do 16:30 i srasznie mi to nieodpowiada, bo w sumie nie mam na nic czasu a jesli chodzi o zalatwienie czegosc to juz masakra.
    Ja jeszcze nie zalozylam rodzinki i pewnie jeszcze dlugo ego nie zrobie. Nie mam swojego mieszkania, nie zarabiam na tyle zeby samej siebie jakos utrzymac, a co dopiero dziecko, moj facet nie pracuje, jeszcze studiuje....

    Pozdrawiam

    qqłka To super, widzisz jakos Ci sie udalo zlozyc prace. Super. Pozdrawiam

    gryjta1 Tak sily i ochoty mam strasznie duzo. Mam nadzieje ze juz niedlugo zobacze efekty swojej pracy nad soba. Pozdrowka

    TUSSSIACZEK A wiesz szukam czegos podobnego. Aktualnie pracuje w biurze u posrednika, zajmuje sie tlumaczeniami i logistyka. Szukam czegos podobnego, moze ktos sie odezwie. Buzka i pozdrawiam

    renat1111 HEHE dzieki renia. Jak narazie nikt sie nie odzywa, ale chyba nie mam sie co przejmowac, bo wczoraj dopiero wysylalam swoje CV. Buzka

    Anise
    hejka i pozdrawiam

    rolini Juz pedze zobaczyc to zdjatko ... Buzka

  6. #1136
    gryjta1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-03-2007
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mycha na efekty poszukiwania pracy trzeba trochę poczekać.'

    Jak ja szukałam kiedyś pracy,to wysłałamchbya z 250 maili z podaniem i CV i z tego dostałam może z 10 odpowiedzi i toprawie wszystkie typu, dziękujemy za zainteresowanie, ale w tejchwili nie potrzebujemy nikogo... bla, bla bla...

    Ale mam nadizeję że Tobie po studiach pójdize dużo łatwiej.

    Pozdrówka.

  7. #1137
    Guest

    Domyślnie


    Z DIETKA I CWICZENIAMI IDZIE SUPER. WYKUPILAM SOBIE KARNET NA 3 WEJSCIA W TYGODNIU, DO TEGO MAM ZA DARMO RAZ W TYGODNIU SILKE I RAZ W TYGODNIU DO WYBORU SAUNE LUB SOLARIUM. WIEC NIC INEGO MI NIE POZOSTAJE TYLKO CIWCZYC I KORZYSTAC.

    CO JESZCZE , W SUMIE TO NIC WIECEJ NIE SLYCHAC.
    MUSZE W KONCU ZDECYDOWAC SIE NA URLOP I WYMYSLIC GDzIE BY TU JECHAC I ZA CO .... MOzE GDZIES POD NAMIOT UDA MI SIE POJECHAC W GORKI.

    NA RAZIE TO TYLE PAPA


  8. #1138
    rolini Guest

    Domyślnie

    czołem Myszka!
    Siedze sobie i czytam i czytam i nie moge zniesc zapachu mojego balsamu(tego z samoopalaczem)czuje sie jak zjełczałe masło.....
    a ja myslałam ze ty juz sama mieszkac i to z facetem....ale z drugiej strony młoda jestes i ciesz sie zyciem,baw sie ,szalej,pij,........a pozniej pomyslisz o mezu i dzieciach.ja miałam 19 lat jak zaszłam w ciąze wiec nawet nie zdązyłam pohulac.teraz to robie,ale to juz nie to samo,bo nie ma tej beztroski.
    Tylko ci pozazdroscic...tego spokojnego snu,usmiechu na twarzy......
    cmokusky słonko

  9. #1139
    Guest

    Domyślnie

    Nio od 4 lata mieszkam w wynajmowym mieszkaniu w 7 osob. Mam juz swoje latka i czasem marze sobie o swoich 4 scianach, ale jak narazie to jest nieralne.
    Wiekiem moze i jestem juz dorosla osoba, ale czuje sie jeszcze czasem jak zwariowana nastka

    Dzieki za fajny poscik, taki od serducha

  10. #1140
    rolini Guest

    Domyślnie

    Ojej to rzeczywiscie nie miętowo.W 7 osób.O mamoooo
    Ale moze wszytsko pojdzie według twoich planów,znajdziesz sobie lepszą prace i wtedy zamienicie mieszkanko na jakies wieksze.
    Drogie sa jak diabli.Moja kuzynka na Nowym Dworze za pokój z kuchnia,łazienka płaci 700zł +opłaty to koło 900zł wychodzi na miesiąc,a ona zarabia z 1200zł to jej ***** zostaje.Tak wiec wiem ze jest cieżko z tymi mieszkaniami.
    Mam nadzieje ze jednak uda ci sie znalesc cos przytulnego i taniego

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •