Wątek: Mysza traci kilogramy

Hejka
Ja też bym sobie odpoczełam ale nic z tego
A pomysl z warkoczykami super

Nadrobie jeszcze zaległości

27.04.2007
Jedzonko: 1200kcal
Ruch: A6W, ćwiczonka na pupe i uda.. i jeszcze pół godzinna wojna na poduszki z moim Kochaniem:P

28.04.2007
Jedzonko: 1300kcal
Ruch: spacerek, A6W, ćwiczonka na pupe

29.04.2007
Jedzonko: 1100kcal
Ruch: A6W, ćwiczonka na pupe i uda

Buźki i baw sie dobrze

WRACAM NA MOJE KOCHANE FORUM

WRESZCIE WSZYSTKO SIE UNORMOWAłO !!

MOJE MALEńSTWO ZDROWE


POZDRAWIAM CIEPLUTKO I SłODZIUTKIE BUZIACZKI PRZESYłAM

Cudownej majóweczki życzę !!!



Pozdrawiam słonecznie

Warkoczyki mi sie nie podobaja, ale to bedzie Twoja glowa Myszko . W Polsce swieta i swieta i do tego pewno piekna pogoda, wiec prosze korzystac.
Pozdrowionka!

warkoczyki, fajna sprawa, miałam takie cudo nie raz na głowie
szkoda tylko, że głowy nie da sie wtedy umyć i skóra trochę boli.. a potem włosy wypadają...

szalej, poszalej i w moim imieniu :P bo ja do pracy w środą marsz...

podsumuje poniedziałek:
ruch: spacer... szybkim marszem :P
grzeszki, jak pisałam u siebie baton i 2 pomadki ale należało mi się

buziaczek na mily wtorek;*

Hejka ale nam Ciebie brakuje
Mam nadzieje ze jak weekend majowy sie skonczy to do nas wrocisz

Nadrabiam jeszcze zaloglosci:

30.04.2007
Jedzonko: ok.1400kca :/:/:/
Ruch:
- rowerek 30min
-A6W
-cwiczonka na pupe i uda
- hantelki na wzmocnienie rączek

01.05.2007
Jedzonko: 1100kcal
Ruch:
-rowerek 30min
- A6W
- ćwiczonka na pupe i uda
-hantelki


Buźki

Ale mi się do nadrobienia nazbierało.Jak chodzę do pracy to łatwiej a tak to za dużo luzu

Jedzenie : średnio 1400 kalorii dziennie ( za dużo) - piątek , sobota,niedziela , poniedziałek ,wtorek ,środa

Ruch: piątek-1,5 h , sobota - 2h 45 min, niedziela-1,5 h , poniedziałek- 1,5 h , wtorek-2 h,
środa - 3 h

Zaległości z wczoraj

02.05.2007
Jedzonko: ok.1200kcal
Ruch:
- rowerek 40min
- A6W
- ćwiczonka na pupe i uda
- hantelki

Buźki

buziaczek na mily słoneczny piatek;*