Wątek: Mysza traci kilogramy

Witajcie, na początku bardzo Wam dziękuję za życzenia oraz odwiedzinki podczas mojej nieobecności. Dziękuję Wam jeszcze raz, jesteście kochane!!!

Święta mineły mi bardzo szybko, może nawet za szybko, ale zdążyłam pogadać z rodzicami, odpocząć i naładować akumulatory. Trudno było mi wyjeżdzać i zostawiać rodziców, ale nie można mieć wszystkoe na raz. Mam teraz swoje życie, ale chyba rodzice nadal liczą na to że kiedyś wróce do Nowego Sącza, co chyba się nie zdaży, ale kto wie....

Dietkowałam bardzo ładnie, jadłam dużo owoców, warzyw, sałatek, rybek i troszkę mieska. Było też ciasto (makowiec, babka) ale w rozsądnych ilościach.

Menu na dziś/ 10.04.2007
Śniadanie: kawa, jogurt
II Śniadanie: cztery kromki Wasa z sałatą i jajkiem oraz 3 mandarynki
Obiad: Dwa plasterki piersi z indyka do tego sałatka ( sałata, pomidor, rzodkiewka, papryka, szczypor, 1 łyżka jogurtu naturalnego)
Kolacja: dwie kanapki z warzywami.

Ćwiczenia: AEROBIC 60 min.

teraz lece, odezwe sie pozniej papapa

Świetnie Ci poszło na święta z dietka.

No,bardzo ładnie
Skusiłaś sie na ciasto, ale w rozsanych ilościach i to jest bardzo fajne bo i świeta mineły miło i dieta na tym nie ucierpiała
Gratuluję!

Witamy ponownie!!! jak miło że już po obżarstwie!!ja sie nie uchroniłam za bardzo przed obżarstwem ale to co było to świąteczne i już!!!tyle radości z życia nawet mi sie należy czasami..od dziś powrót do walki..na śniadanko jogurt i chlebek ryżowy czylo ok 240 kcal...
miłego dnia słońce!!
pa

Gratuluję ładnego menu w święta.Ach jak Ci zazdroszczę , że jesteś z Sącza,to są moje ukochane okolice Ciocia ma schronisko w pobliżu Rytra , wcześniej łaziłam na Halę Łabowską , jeździłam do Wierchomli.Cudne te okolice Sącza są ,wybieram się na długi weekend o ile nic się nie zmieni

Pozdrawiam i podziwiam , będę zaglądać , bo miło się Ciebie odwiedza

to gratuluje,że ci się udało - mi pewnie też by się udało, ale z góry założyłam,że w święta niemozliwe jest utrzymać dietę
muszę, to nadrobic, bo czuję się żle i grubo

WITAM PO DłUZSZEJ NIEOBECNOśCI WIADOMO Z JAKIEGO POWODU
POZDRAWIAM I BUZIACZKI PRZESYłAM

cieszę się ze wypoczęłaś... tego co dobre nigdy nie jest dość
miłego dnia...
...ja zmykam odsypiać

Hej,
fajnie że już jesteś i ciesze sie że śwęta też zaliczasz do udanych
Życzę miłego dnia

Jak fajnie Myszko że już jesteś

Gratuluję, że udało Ci się trzymać dietkę w święta, bo u mnie porażka po protu

Ale jutro też jest dzień, a w zasadzie juz dzisiaj zaczęłam powrót na dobrą drogę

Miłego popołudnia :*