Wątek: dieta to wlaka wczorjsza bitwe przegralam ale wojne wygram!

ja juz tak stracilam conajmniej dwoch facetów i to moze nie z samego faktu ze bylam grubsza tylko dlatego ze ja wted nie potrafie normalnie funkcjonowac mam wieczne doly nie chce mi sie wychodzic przekladam spotkania ..jestem nie do zycia..ale widocznie mi samej nie zalezalo..a na tym obecnym meszcyznie naprawde mi zalezy bardzo!zalezy mizeby byc szcesliwa zeby mial mnie taka jaka mnie poznal..sliczna zgrabna i przedewszystkim radosna i usmiechnieta!

ktos moze powiedziec badz soba i sie nie przejmuj...ale czy ktokolwiek powie do alkoholika-badz soba napij sie jeszce...

no wlasnie to glupi zwyczaj kiedy ktos gruby zali sie ze mu to przeszkadza i zed musi schudnac a ktos inny pociesza go w sposób:co ty jestes ok nie przejmuj sie badz soba!

tak naprawde takie "bycie soba"wcale na dluzsza mete mu na dobre nie wyjdzie..dlaczego malo kto nie powie-wiesz to zrob cos w tym kierunku poradzisz sobie zawalcz o siebie!

i ja tez chce zawalczyc o siebie bo ze zbednymi kilogramami wcale sie soba nie czuje

BabyGirl, przykro mi Pomysl sobie, ze na swiecie chodzi duzo innych meskich typkow, mniej lub bardziej atrakcyjnych
I nie mysl tylko, ze stracilas go prze wage. Jesli odszedl, bo jestes wieksza ...niz kiedys...nie byl Ciebie wart. Ot i tyle. Proste myslenie...

Kulka jestem z Gliwic. A Katowice niby nie za daleko, ale jednak to jakies dzwadziescia kilometrow z hakiem

wiesz motylku ja nie jestem dokladnie z katowic tylko wpisalam to miasto jako ze jest tym najblizszym takim wiekszyma ogolnie do gliwic mam hmmm...30 min busem ?? hehe

kulka , skad dokladnie jestes?

Kulka normalnie czytam ciebie i wydaje mi sie ze sama to napisalam....jakis czas temu wazylam 90 kg...w jakis cudowny sposob zebralam sie w sobie i schudlam do 74 kg. Nietety cos wie mnie peklo i gokladnie tak jak ty zaczelam sie objadac...przytylam do 80 kg :/....ile ja nocy przez to przeplakalam....teraz zebralam sie w sobie zebralam sie od wczoraj bo mam wazny cel...w lipcu wychodze za maz...nie chce wygladac w kiecce jak bialy balwanek...dlatego zaczelam diete ZM...chodze na silownie i fitnes codziennie (ha chodze no zaczynam chodzic, ale chce mi sie, bardzo mi sie chce) jak sobie pomysle ze w dniu slubu bede grubaskiem to mi sie cofa....mam byc piekna...mam motywacje....wydaje mi sie ze dobrze bedzie jak ty znajdziesz swoja....np. chcec podobania sie swojemu kochanie....ja wiem oni kochaja nas takie jakie jestesmy, ale mimo wszystko powinnysmy pokazac im ze wlasnie dlatego, ze oni nas tak batdzo kochaja to my dla nich sie wylaszczymy )))

motylku z bytomia

kulka, bardzo ladnie do mnie mowisz hihi, ale moj nick mnie motywuje mimo wszystko, wiec mozesz mnie zwac grubym tylkiem

Bytom nie jest tak daleko, ale chyba na wspolne fitnessowe randezvouz ...niezbyt korzystna to lokalizacja.

hehehe a ja nie doczytalam twojego nicku i przeczytalam "gruby motylek"heheh dlatego tez zwracalam sie do ciebie per motylek no ale jak wolisz cho c..hmmm powiedzmy ze bede pisac tyłku skoro cie to motywuje

no moze faktycznie fitnesikto troszku daleko ale jakies spotkanko moze kiedys
a ile masz lat?

a tak wogole jestem po seri cwiczen i udanym dniu dietowania ale wiecie co los wystawia mnie na ciezka probe..ten cellulutis uzywam teraz zelu antycellulitisowego i mleczka ujedrniajacego ale wiecie..

pocieszam sie ze jak ostatnim razem schudlam to i cellulit w znaaaaaaaaaaaaaaaacznym stopniu zniknal ale teraz po tym jojo mam wrazenie ze jest go wiecej niz wczesniej..a ja bym chciala zalozyc na lato spódnicvzke

no niczobacze jak to bedzie wygladalao po miesiecznej diecie i cwiczeniach jak juz schudne troche ..i hope

buciku a jak u ciebie??

kulka, stuknelo mi 27 a Tobie?

jakich kosmetykow uzywasz? jakis czarodziejski antycellulit moze masz?