-
Kazda z nas chcialaby byc piekna,zgrabna,powabna....bla bla....min. po to sie odchudzamy. Kazda z nas chcialaby utrzymac wage.....Trudne,ale mozliwe.
Pozdrawiam Anisku.
Buzka.
-
Anise swietne zdjecia, musialas fajnie spedzic czas
Zabawa Haloween, ja mam isc w srode, ale nie chce mi sie kompletnie i raczej zrezygnuje.
Zimno sie zrobilo, wieje i z domu sie wychodzic nie chc, dobrze ze choc dzis slonce swieci.
Pozdrawiam
-
Anise, kapitalne fotki. Jak zwykle masz oko do zdjęć. Gratuluję wagi - brak zmian na gorsze w takich okolicznościach to duży sukces. I nie znikaj na długo.
Pozdrawiam mocno.
-
hej bejbe
gratuluje utrzymania wagi, ja na wyjazdach tyje, zawsze. Piwko, winko, pizza - nie ma szans bym balastu nie przywiozla, a Ty prosze, prosze..
-
Daje tylko znac, ze zagladam, czy Cie nie bylo jednak
-
Dziewczyny!
Napisze tak:
... mysle o Was i nadal pomagacie mi w trzymaniu sie w ryzach. Cos mi sie zdaje, ze mam okres zastoju wagowego do czego sie oczywiscie ambitnie (niestety) przykladam. Staram sie raczej do Forumowa nie zagladac bo jak sobie mozecie wyobrazic, jak juz tu jestem to mi ciezko sie stad wychodzi. Dzisiaj Halloween. Wczoraj juz zaczelismy zabawe i wykroilismy pare dyn. Moj jedna wielka straszna gebe, ja trzy male, ale bardziej wykrecone. Zostaly mi jeszcze dwie male i jedna wielka, tak ze roboty mam duzo . Do tego musze zrobic jakas dekorajce na zewnatrz, mam pajeczyne i latarnie, wiec trzeba to jakos pukladac.
Przykladam sie do zrobienia czegos z sypialnia. Od jakiegos czasu rozgladam sie za jakims obrazkiem nad lozko. Dzisiaj natknelam sie na cos takiego.
Wymiary ma okolo 60x90 centymetrow. Ja w sumie to nie jestem za bardzo 'kwiatkowa' i 'rozowa', ale akurat to mi sie dobrze kojarzy i tak pomyslalam ze moze by akuratnie bylo. Ciekawa jestem co Wy o tym myslicie.
Teraz spadam pod prysznic i zaraz musze wykonac liste rzeczy do zrobienia. Ostatnio jak nie wypisze roboty, to zupelnie o wszystkim zapominam.
Trzymajcie sie cieplo Wszystkie Dziewczyny i Ziuteczkowa i Selva jedyna, Ago, Tussiaczek, Gduszka, Agatkowa. Do Saskia musze koniecznie wpasc zobaczyc co sie dzieje. W ogole dam u Was znac jak sie ze wszystkim dzisiaj uporam.
-
To jeszcze raz ja.
Dynia najwieksza zamieniona juz w potwora, a nastepne straszydlo to cala gora slodyczy dla przebierancow. Glodna jestem, a to pachnie i kusi niemilosiernie. Tak sobie mysle, co by chociaz jednego, ulubionego kiedys przeze mnie Reese'sa sobie zapodac.
... tylko jeden kawaleczek?
Nie dam sie. Wszystko co zostanie przekazuje jutro dalej.
A jutro Swieto Zmarlych, mimo tego nie smuccie sie za bardzo.
-
Przyznaje sie bez bicia. Zjadlam wczoraj jeden krazek Reese's i troche malych cukierkow w stylu M&M's tej samej firmy.
Imprezke Halloweenowa mielismy przednia. W sumie to juz drugi dzien balowalismy z tej okazji. Wszyscy dawali komplementy moim wydrazonym dyniom, no i dobrze.
Jutro rano idziemy zobaczyc dokladnie kamienie i cegly z ktorych bedzie nasz taras. Jednak bedzie jeszcze budowa przed zima.
Pozdrawiam Was serdecznie i nastepnego popisania.
-
u nas wesoło w ten dzień nie jest...
ja tez troszkę poległam na szarlotce
myślę, ze Cię jednak nie przegonię.... po tej chorobie chyba zrobię przerwę w chudnięciu do nowego roku - co nie oznacza, że będę jadła jak kiedyś, tylko trochę więcej, muszę wzmocnić organizm.
a potem... jeszcze 10 kg i laska
-
Gratuluje samozaparcia,mimo wszystko.Ja uwielbiam slodycze i nie wiem czy nie zjadlabym wiecej niz Ty.Dzielnie sie spisalas.
U nas w Polsce specjalnie nie switujemy tego dnia,ale milo poczytac ze ktos sie dobrze bawil.
Pozdrawiam cieplo.
Tusiaczek.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki