wielki plan hihihi

zapomniałam wczoraj napisać, że zjadłam jeszcze miseczke chłodnika i kawałek awokado. jako kolacje.
a wieczorem wypiłam pare łyków coli.

najwazniejsza sprawa!
dzisiaj na wadze dokladnie 1 kg mniej niz wczoraj, jelita sie oczyscila a mi zostalo półtora kilograma do powrotu do ostatniej normalnej wagi...

jade do ciucholandu polowac na jakas kurtke wiosenna i marzy mi sie jakas sukienka/spodnica.

buźka