Wątek: MMAC ucieka przed JOJO, czyli wychodzimy z dietki :)))

Miłej i radosnej soboty Gosiu
Pozdrawiam cieplutko :P

Miłego dnia

I jak zrobiłas Weiderk?

Hej dziewczyny
Tak, zrobilam Dzien wczorajszy Mam nadzieje, ze nie bedzie bioderko juz dokuczac i bede mogla skonczyc tego weidera, bo za duzo juz sie nameczylam, zeby to przerwac. No chyba, ze znowu zlapie jakiegos weiderowego dola
Hmm tylko nie wiem, czy robilam dzisiaj dzien 17, czy 18 :P

MMAC, ja dziś robiłam 19, a Ty byłaś jeden dzien do przodu, wiec jak to możliwe, zebys robiła 17 albo 18?

Hmm
Wydaje mi sie, ze Ty "za szybko" zaczelas 12 powtorzen, robiac zamiast 4 dni po 10 tylko 3 dni po 10, bo 12 powtorzen zaczynalysmy w tym samym dniu, wyrownujac roznice (albo to ja zrobilam o jeden dzien z 10-ma powtorzeniami za duzo przez nieuwage )
W kazdym razie bylysmy w tym samym dniu, a wczoraj ja zrobilam dzien przerwy, wiec zaczynam od dnia wczorajszego - jestem dzien do tylu w stosunku do Ciebie
Skoro ty masz 19, to znaczy, ze ja zrobilam 18 Czyli od jutra 14 powtorzen?

Ja sobie odhaczałam na mojej rozpisce, który dzień robiłam, żeby mi się nie pomyliło

MMAC, wzięłam kalendarz i policzyłam, na pewno mam dziś 19-ty dzień wiem, zę była dyskusja o 12 powtórzeń, ale chyba w tym sensie, ze Ty zaczynałas, a ja sie zastanaiwałam jak to będzie, zresztą nieważne, cwicz rózno ze mna i bedzie super

Okej, jestem za :P
Jutro robimy 14 powtorzen, tak?
Jak beda mi sie mylic dni, bede patrzec na Twoj tickerek i po klopocie :P

Dokładnie, 14 razem będzie raźniej

Fajnej i słonecznej niedzieli życzę Ci Gosiu :P :P :P :P