-
Jejku,dziewczynki,ale kryzys zdrowieniowy miałam
Wciąż mi było zimno, miałam zachrypnięty głos, i bolała mnie głowa,już myślałam,ze z ćwiczeń i dietą nic nie wyjdzie [bo wciąż mam te czekolady,a chciałam sie jakoś pocieszyć,bo mi źle] ale na szczęście wypiłam gorącą herbatkę ,wziełam wspomagacza i juz mi lepiej
Poćwiczyłam, teraz cellulit mi sie wymraża od kremu anty a niedługo ide spać, bo jednak chcę sie wygrzać,zeby mnie jutro nie rozłożyło,bo przecież mam biegać!!!!!
Do jutra kochane
-
Kochana chudniesz dlatego Ci zimno
-
Trzymaj sie Syciaczku, nie zmarznij za bardzo i pobiegaj jutro za mnie, ja dzis sie nie popisalam, wybacz, ze Cie wspomoglam, za bardzo rozwalam dzis swoja beznadziejnosc...
-
Witaj Kochana,
No ładnie pokazałeaś tym wstrętnym cukierkom i ciastkom... ja bym tak nie potrafiła niestety
A co do uczucia zimna, to ja to mam zawsze, zawsze marzną mi stopy i dłonie,szczególnie jak siedzę przed kompem. Mam nadzieję że to nie jakaś choroba, ale boję się isć do lekarza, tyle się naczytałam o niedoczynności tarczycy, że mam stracha.
Mam nadzieję żę u ciebie to tylko przejściowe.
Życzę powodzenia w dalszej walce.
Pozdrawiam, miłego dnia
-
HEJ SYCIA,
I JAK JUZ CI DZIS LEPIEJ? WIESZ ZE TERAZ NIE CZAS NA CHOROBY, BO TAKA ŁADNA POGODA SIE ROBI, AZ ZAL SIE TERAZ ROZCHOROWAC I STRACIC WIDOK TAK CUDNEGO SŁONKA.
POZDRAWIAM I ZYCZE UDANEGO WEEKENDU [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Poszło
36 minut biegania,co dało chyba z 8 okrążeń Biegało mi sie super, a potem zrobiłam jeszcze jedno okrążenie spacerkiem,zeby odpocząć i się zrelaksować i porobić zdjecia
Tak wyglada moja moja trasa, zdjęcia z telefonu,więc trochę kiepskiej jakości:
Tak wyglada trasa wzdłuż :
Tak wszerz:
Tak wygladają krótsze alejki w środku prostąkąta:
Ławeczki, na których często siadam z P
A w oddali pomnik Jana Pawła II:
ładnie tam,prawda?!Coraz fajniej się biega,bo rosną już kwiatki i bardzo ładnie wyglądają.
Gardło wciąż mnie trochę pobolewa i mam kaszel:/ Ratuję się już jakimiś lekarstwami.
Zaraz mykam do książek,potem do pracy,a na wieczór do P.
Pozdrawiam !!
-
Ech,Sycia,dzisiaj w Szczecinie macie 19stopni,fajna pogoda.Jak wkleiłas zdjęcia taki mnie sentymeent wziął-przypomnialam sobie jak chodzilam tymi alejkami z moja przyjaciółka i wieczorem z moim bylym chłopakiem.Ech...tęsknie do tamtego lata,piękne bylo...
Nie sadzilam,ze sam widok tak na mnie podziala,chyba mi smutno(( i mysle,ze kiedys jeszcze przyjade do Szczecina i pewnie sie w tym parku rozplacze.
-
Mam nadzieje, że nie rozłożysz się jeszcze bardziej prze to bieganie ... Myślisz, że to dobry pomysł gdy jesteś chora???
Pozdrawiam.
-
najmaluch, nie jest tak źle,zebym nie mogła biegać. Ja nie chcę sie zakatować,naprawdę Ale dziekuję za troskę!!!
NIe wiem, czy to odpowiedni czas na pomiary,bo jeszcze mam @, ale jakoś nie mogłam wytrzymać i zmierzyłam obwody.
Tak było w pierwszych moich postach na tym forum
łydka 37,5
-udo 58-59
-brzuch 91
-talia 77
-biust 97
A tak jest dziś:
łydka -bez zmian 37 zna ktoś jakieś sposoby na wyszczuplenie łydek!?!?
udo -tu jest dziwnie ,bo prawe ma w najgrubszym miejscu 57,a lewe 58
-brzuch 89
-talia 76
-biust 96
-ramie 27
Czyli coś spadło,nie dużo,ale jednak jest mnie trochę mniej
-
Sycia ja też mam jedno udo grubsze ... Chyba nawet tych samych rozmiarów co Ty
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki