Witaj ! Jadłospis jak dla mnie - bomba . Kalorii nie przekroczyłaś Tak trzymaj .I bardzo dużo spadło Ci w brzuszku - GRATULUJĘ
Pozdrawiam i życzę kolorowych snów
Witaj ! Jadłospis jak dla mnie - bomba . Kalorii nie przekroczyłaś Tak trzymaj .I bardzo dużo spadło Ci w brzuszku - GRATULUJĘ
Pozdrawiam i życzę kolorowych snów
no właśnie,bassiuunia ma racje-jak się da w to wciągnąć, to potem staje się to obsesją. A ja nie chcę zwariować
Aczkolwiek wiem,ze niektórymliczenie kcal pomaga-wszystko zależy od osoby!
A jak tam mija czwartek Meeeg??
Echhh, jakaś taka ospała dziś jestem... idę dziś na step, tam na pewno mnie pani Agata obudzi i tak dla odmiany jest mi dzis cały dzien gorąco, dziwne uczucie
Ma też dziś straszny dylemat - dostałam zaproszenie na piwo, od znajomej, któej ostatnio wiele razy obiecywałam wyjście i nie wychodziło, dziś więc juz musze iść, tylko pytanie - pić piwo? Wiem, że ma ok. 250 kcal, więc mogę tak ułożyć jadłospis, by z piwem było to przepisowe 1200, tylko nie wiem, czy mi to jakoś źle nie wpłynie? Może napiję się wody??
[/b]Syciu, Basiunia, ja też nigdy nie liczyłąm kalorii, ale tym razem to robię, dlatego, że ostatnio miałam problemy sama ze sobą i to po prostu jest dla mnie formą terapii, po to, żeby nie myśleć, nie użalać sie nad sobą
Qqłko, dzięki za słowa uznania
Wrotkfa zdecydowanie to kryzyzs pogodowy, ja już pochowałam ciuchy zimowe i co to
Zaraz musze lecieć na step, ale może uda mi się do kogoś zajrzeć
Coś mi sie pogrubienie nie wtedy co trzeba włącza...troche techniki i sie gubie
Trzeba sie cieszyc z malych sukcesow.Z pewnoscia za 2 tygodnie bedzie kolejny spadek wagowy. Trzymam kciuki.
Zalozenia do Wielkanocy bardzo realne...2 kg...Ja tez chce schudnac jeszcze do Swiat.
hehe mi też sie pogrubienie u mnie źle wcisneło-ale jesteśmy zacofane
co do piwka to myślę że jeśli się zmieści w limicie to nic złego sie nie może stać! choć osobiście piwa nienawidzę-a u mnie nie padało ale i słońce skąpo sie pokazywało ale i tak o niebo lepiej niz wczoraj-buziaki!!!!!
Jak mam żyć, gdy Ty masz być,
Hen, w Niebiosach...
2 lata...najdługo mamuś:*
Piwko podobno rozpycha żołądek i chce się po nim jeść, dlatego stanowczo preferuję wina Jednak jeśli już musisz, to przecież świat się nie zawali! Dla zdrowia ducha powinnaś wypić piwko - tak myślę. Pozdrawiam:*
Echhh, piwo odwołane, a ja zamist oszczędzać kalorii to zeżarłam gałkę lodów, zła jestem na sibie nie wiem, co gorsze, piwo czy lody?
Tusiu, mnie wystarczy jak schudnę 1,2 kg, byleby tę "6" zobaczyć
Mag, w sumie tez nie przepadam, ale tak głupio, jak wszyscy piją piwo, zamawiac co innego
Okrzemko, a lody tez dla zdrowia duchowego??
Witaj Gałka lodów ma mniej kalorii niż kufel piwa, to pewne. Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę
Hej, dziękuję za odwiedzinki na moim wątku!
Od razu spieszę z gratulacjami, nie ma to jak zgubić tu i ówdzie
Ja taka trochę czepialska jestem, ale z dobrego serca i .... tak się zastanawiam nad Twoim BMI z suwaczka, bo przy Twoim wzroście i obecnej wadze, to wychodzi, że masz BMI na poziomie 25,21
Gdybyś miała takie, jak na suwaczku, to zaczynałabyś odchudzanie od sporej niedowagi
Co do jadłospisu na tysiaku, to nie wystarczy tylko zjadać 1000 kcal, ale zjadać odpowiednie produkty, aby nie dopuścić do niedoborów.
Ostatnio umieszczałam na moim wątku prawidłowo zbilansowaną przez Instytut Żywności i Żywienia - dietkę 1000 kcal.
Buziaczki
Zakładki