Mi się ostatnio chce McDonalda.. taaak.. moja chuda psiapsióła zeżarła 2 cheesburgery na moich oczach. Bolało jak cholera, ale przetrwałam! A o czekoladzie nie wspominam, wszędzie wielkanocne słodycze! Nie bój nic, przetrwamy.. Forum mobilizuje
Mi się ostatnio chce McDonalda.. taaak.. moja chuda psiapsióła zeżarła 2 cheesburgery na moich oczach. Bolało jak cholera, ale przetrwałam! A o czekoladzie nie wspominam, wszędzie wielkanocne słodycze! Nie bój nic, przetrwamy.. Forum mobilizuje
Kochana musze Ci napisać, że każda z nas ma czasem taki gorszy dzień... Najważniejsze to wrócic do dietki a nie załamać się... W dzień czy dwa nie można zbyt dużo przytyć.
Poza tym spójrz na to inaczej - podkręciłaś sobie przecież nieźle metabolizm
Teraz będzie już tylko lepiej!!!
Kolorowych snów, a jutro wstań tylko prawą nogą :*
Hej, dzieki za miłe słowa. Wstałam dziś o 8, już w lepszym humorku, piję właśnie kawkę, za 10 minut dopiero mogę jeść śniadanie (bo biorę lek na żołądek, gdyż mam z nim problemy - od leku, któy biorę już 4 miesiące, jeszcze 3 muszę brać, a żołądek reagował na niego straaaasznymi bólami, no więc dietka jak najbardziej wskazana ). O 10 mam ATC, dziś wyjatkowo idę rano, a nie wieczorem, bo ostatnio o 20 było tyle ludzi, że nie było gdzie maty rozłożyć, ciekawe, jak będzie rano? Muszę jeszcze tylko sprawdzić, o której mam tramwaj (pewnie 9:02), więc do waszych dzienników zajrzę, jak wrócę z ćwiczeń i z kolejnego ang
Klajdusiu dzięki za pocieszenie, dziś juz na pewno była prawa noga
Okrzemko, właśnie, gdyby nie forum, to już bym z 5 razy jadła czekoladę
wrotkfa dzięki za odwiedziny, postaram się po południu wpaść z rewiztytą, ale powiem Ci, że mnie baaaaardzo podbudowałaś stwierdzeniem, że mam płaski brzuch. Co prawda, zupełnie płaski nie jest, ale jestem na dobrej drodze, żeby był
albedo, Olu, niemożliwe, żebyś przy praktycznie takiej samej wadze jak ja wyglądała gorzej! Nie można sobie samej siebie obrzydzać! Ja się nie spodziewałam tyle pochlebnych opinni po zamieszczeniu fotek a powiem Ci, że to strasznie motywuje, bo przecież na następnych zdjęciach musi być jakaś różnica, więc ciężko na to pracuję!
qqłko, od razu zakupiłam serię z Eveline, bo bardzo lubię te kosmetyki i smaruję się i klepie nóżki, a tłuszczyk skwierczy, aż miło co prawda, powinno się to robić dwa razy dziennie, a ja tylko raz wieczorem ale na mnie to i tak dużo, bo do tej pory nie pamiętałam o żadnych mazidłach
ja jak chodziłam na fitness to były zapisy Najpierw mnie to wkurzało, ale potem ,własnie gdy przyszło tyle osób,ze nie było gdzie maty rozłożyć-zrozumiałam,ze to bardzo pomecne!! Może zapytasz w recepcji,czy dałoby się zapisywac na zajęcia? To też jest fajne dlatego,że ja jak się zapisałam np w poniedziałek na środę,a w środę rano już mi się nie bardzo chciało-to wiedziałam,że jestem zapisana no i czasem nawet bardzo zniechęcona-ale szłam!
A potem byłam tak zadowolona,że dziękowałam za te zapisy))
No i fajnie,że Ci mówili,ze schudłaś
Dla mnie to jest największa motywacją-słowa podziwu innych osób!!
Życze Ci abyś słuchała takich komplementów jak najwięcej i jak najczęsciej!
A kryzysowe dni zdażają się każdemu [jak czytałaś-mnie też nawiedziły ostatnio] grunt to się nie załamywać...Ściskam ciepło
Glowka do gory. KAzdy miewa dni kiedy sie smuci,ale jestesmy od tego by pomoc Ci wyjsc z dolka. Dietkuj dalej,cwicz a pieknie bedziesz chudla. MAmy podobna figure,tzn. gora szczplejsza od dolu. Cwicz,a zobaczysz ze proporcje ladnie sie wyrownaja.
Buzka.
Tusia.
oj jakbym ja miała tyle pysznosci pod nosem zjadłabym dużo więcej niż ty!! jestem tego pewna a potem objadałabym się cały tydzień bo już tak mam niestety-a ty wracasz do walki i to się liczy!!!!czekam na sprawozdanie z dzisiejszego dzionka :P buziak :P
Jak mam żyć, gdy Ty masz być,
Hen, w Niebiosach...
2 lata...najdługo mamuś:*
no to widze ,ze dzisiaj aktywny dzienja bylam na silowni ,fajnie bylo ,tylko nastepnym razem musze dorwac trenera ,zeby mi ustalil program treningu albo sama poszukam w shape pozdrawiam
Hej dziewczyny! Tak dla odmiany dziś mam bardzo dobry humor z dwóch powodów
z powodu mojego zakupu! A kupilam sobie uwaga uwaga - elektroniczną wagę spożywczą! w końcu moge precyzyjnie liczyć kalorie, przekonałam się, że wiele razy zaniżałam albo zawyżałam, bo nie znałam wagi
od dziś lubię sprzątać w półkach znalazłam kilka par spodni - wszytskie za duże + takie, które kiedyś (gdy odchudzałam się z wagi 86 na 74 kg) służyły za miarkę, wtedy w nie nie weszłam, a teraz już tak
no i może jeszcze jeden powód byłam dziś na ATC i baaaaaardzo mi się pdobało, a szczególnie prowadząca, myślę, że będę chodzić na więcej jej zajęc, bo ma w sobie coś takiego, że potrafi zachęcić do tego, bo jeszcze się wysilić i zrobić te wszytskie 30 powtórzeń
wrotkfa ja Cię podziwiam za siłownię, raz byłam, to nawet bez obciążenia nie potrafiłam nic zrobić
Magczeka mnie jeszcze jedna taka impreza i się boję, pewnie znów zjem za dużo, mam nadzieję, że nie aż tyle...
Tusiu, na szczęście dziś mam już o wieeeele lepszy humor mam nadzieję, że się trochę "wyrównam". Szkoda tylko, że trochę z dołu nie może przejśc do góry
Syciu, u mnie zapisów nie ma, ale po prostu znalazłam inny sposób - postanowiłam chodzić na inne godziny, tez mi pasują, bez problemu, rano na 9 lub 10 i po poludniu na 16-17. Takie zapisy, jak mówisz, są fajne, bo ja nie lubiłam, kiedy miałam wybrać na miesiąc z góry, że będę chodzić we wtorek na to, a w czwartek na tamto... echhh, wszytsko ma swoje plusy i minusy
Wiecie co, jeszcze pomyślałam, że może wyspowiadam się, co dziś zjadłam, bo jakoś tak nigdy mi sie nie chce pisac, bo sumuje kalorie ten głównej stronie, ale może napiszę, co zjadłam,a wy dorzucicie uwagi?
Śniadanie
kawa z mlekiem i połową łyżeczki cukru
płatki kukurydziane o smaku owoców leśnych z mlekiem
duuuuuża przegryzka
pomarańcza
jabłko
marchewka
Obiad
Bitki w jarzynach
3 ogórki
2 patisony
podwieczorek i kolacja
kapusta pekińska z pomidorem, ogórkiem, rzodkiewkami, kukurydzą, z łyżką oliwy i łyżką musztardy, posypane ziołami prowansalskimi
Razem ok 1 110 kcal. Co o tym myślicie?
Mnie osobiscie sie podoba ,chociaz specjalistka nie jestem - ja zawsze "na czuja" robie swoje jadlospisy i wlaczam to na co mam ochote bo dieta dieta ,ale musi tez byc przyjemna ,zeby sie czlowiek nie zameczyl ,prawda?
Zakładki