Strona 152 z 313 PierwszyPierwszy ... 52 102 142 150 151 152 153 154 162 202 252 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,511 do 1,520 z 3129

Wątek: Dzienniczek Meeeg - małymi kroczkami do wielkiego sukcesu;)

  1. #1511
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Meeguś, ale Ty wiesz, że ja żartowałam

  2. #1512
    wrotkfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Haha swirku no jak mozesz pomyslec ,ze nie bedziemy Cie juz lubiec (ja mam nadzieje ,ze to tez byl zart)
    Kochana ja mysle ,ze musisz myslec pozytywnie i wtedy bedzie Ci duzo latwiej bo co to za myslenie ,ze musisz sie juz na wrzesien przygotowywac ?? Prosze szybko zmienic tor myslenia na taki ,ze zaliczysz napewno! )

    oj na stroj tez by sie przydal sponsor a na zielona sukienke probowalam nakrecic mojego K.(zeby mi kupil a nie nosil) ale cos slabo mi szlo ,chyba powinnam pocwiczyc swoja sile perswazji

    Dobrej nocki i pamietaj DASZ RADE!!

  3. #1513
    qqłka Guest

    Domyślnie

    Witaj Słońce Przecież idzie Ci bardzo dobrze Zdasz egzamin u Poprawy i to wcale nie we wrześniu a już na dniach Ci co straszą okazują się później całkiem łagodni Na moich studiach ta teoria się sprawdza , zawsze się śmiałam z tych terrorystów i dzieliłam przez 4 opowieści dziwnej treści na ich temat Podejdź do tego troszkę spokojniej , bo bez nerwów więcej materiału przyswoisz , dobrze będzie
    Pozdrawiam , trzymam kciuki i moc uścisków ślę

  4. #1514
    kwiatpoludnia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ojj współczuje Ci tego egzaminu a raczej tych stresów przez , które musisz przejść
    więc wrzuć na luz troszeczkę tak jak qqłka mówi koles pewnie tylko straszy
    a przeciez Ty jestes mądra kobietką, wyuczoną i obczytaną więc dasz sobie radę.
    Trzymamy mocno kciuki.
    Idź Ty głuptasku mały . pewnie, że nadal bedziesz w naszym ulubionym gronie
    nawet jesli powinie Ci sie noga, każdemu się zdaza.
    Póki co bądź dobrej mysli

  5. #1515
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Przesyłam poranne, czwartkowe, słoneczne uśmiechy :P
    Miłego dnia

  6. #1516
    Niki92 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    miłego czwarteczku:*

  7. #1517
    Guest

    Domyślnie

    Hej zapracowana meegus, na pewno sie teraz uczysz i uczysz.
    Wiec owocnej nauki zycze

  8. #1518
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    oh,Meeg,u mnie też są tacy nawiedzeni profesorowie. Z resztą,chyba na każdej uczelni są... Ja nie wiem,czy ich to rajcuje,że połowa roku ma ich egz w plecy!? Mój P. jest doktorantem i też ma teraz studentow, ale on to przynajmniej normalny jest, mówi,że jak widzi ,że jakiś student znowu nie zaliczył i znowu do niego chodzi to go "krew zalewa" Wnerwia go,gdy zrobi proste kolokwium,a studenci nie zaliczają i na pewno jego ambicja nie jest,by uwalić całą grupę:/
    Za to nad nim jest profesor,właśnie tego typu,co Twój. Uwielbi,gdy sie do niego chodzi i prosi o przepytanie,dodatkowy termin...oczywiscie najbardziej lubi ustne,bo wtedy moze z uśmiechem się podroczyć ze stuydentem,który i tak nie zda:/
    Co za ludzie... Powinni robić jakieś psychotesty dla nauczycieli akademickich i co jakiś czas kontrolować jakw yglada ich praca,bo to sie w głowie nie mieści,zeby ludzie przez jakiegoś nawiedzonego profesora-potwora zszarpali sobie nerwow i spędzali całe dnie na naukę,która w gruncie rzeczy zazwyczaj ani im się nie przyda ani ich nie obowiązuje...

    Trzymam kciuki,zebyś nie musiała iść na wrzesień ,zebyś zaliczyła i to wysoko!!!:*

    ooo,jak tak długo będziesz w tych Sianozętach ,to moze uda mi sie wyskoczyć do domu,to wtedy sie zgadamy,co Ty na to!?!?
    Bo ja pewnie od 1 lipca zaczne pracę,wiec nie bardzo wiem,kiedy będę mogła pojechać do siebie, ale jak coś będę blizej wiedziała,to Cię poinformuję i moze skoczymy sobie razem do Kołobrzegu

  9. #1519
    Guest

    Domyślnie

    Sezon malinowo- jagodowy czas zaczac. Wlasnie sie pojawiy w sklepach te pysznosci

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  10. #1520
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie









    To w skrócie opis mojego humoru

    A o co chodzi? Ano jest dalsza część mojego incydentu z rzekomą kradzieża tekstu niektórzy wiedza, niektórzy nie, jedna babka ubzdurała sobie, że ukradłam jej tekst, zupełnie bezpodstawnie. Dzis wystawiała oceny z zajeć....dostałam najniższa w grupie zrozumiełabym to, jakbym opuszczała - a miałam 100% obecności, jakbym sie nigdy nie odezwała i nie czytała tekstów - a odzywałam sie no i wszytskich nie przeczytałam, ale na pewno więcej niż polowę; jakbym nie zrobiła referatu - a przecież o tekst na referat poszło jestem wściekła i czuje sie pokrzywdzona, niesprawiedliwie osądzona.....zdarzało mi sie miec najwyższa ocenę, z tego względu, ze jestem bardzo pracowita, i nie chodzi o to, ze sie wam chwalę, ale taka jestem, nie jestem jakas niesamowicie zdolna, tylko wszytsko nadrabiam wielką pracowitościa, wiec tak mi przykro, ze zostałam tak potraktowana

    A wiecie, co jest najgorsze? Przepadła mi szansa na stypendium niestety tak już zupelnie, znaczy musiałabym dostać jeszcze same 5, a to niemożliwe - jeszcze jedna ocena będzie z pracy, którą będzie sprawdzać ta sama babka a druga z egzaminu, którego pewnie i tak nie zdam, bo jestem tak przybita i zmęczona, ze nic mi do głowy nie wchodzi. Dzis jedna dziewczyny zdawał przedtermin, dziewczyna najlepsza na roku, miała same piątki, ledwo zdała, a naprawdę jest inteligentna, mądra i błyskotliwa i jak zapytałam, jak było, to powiedziała, ze w jego wypadku wszelakie plotki i czarne scenariusze okazały sie prawda

    O dietę dzis nie pytajcie, porażka z tyvh nerwów zachciało mi sie normalnego obiadu - schabowego z ziemniakami, nie jadłam takiego obiadu od 2 miesięcy i tak mi sie zachciało kupiłam tez cukierki, okazało się, ze sa niedobre - przterminowane, kara boska mnie spotkała

    CZARNY CZWARTEK

    Mysza, uwielbiam maliny, dzieki no i sie uczę, ale chyba nie owocnie

    Kasiu Cz, jak czytałam, to byłam juz tak zmęczona, że zrozumiałam, ze będziecie mnie lubić w tym Twoim pierwszym wpisie i nie wiedziałam, o co Ci chodzi w drugim taaa, polonistka i czyta bez zrozumienia.....

    Syciu, faaaajnie, mnie też sie doktorat marzy mam nadzieje, ze może uda nam sie spotkać, bardzo bym chciała i bardzo bym sie cieszszyła na pewno sie jakoś skontaktujemy moge Ci na priva wysłac swój nr, bo neta pewnie tam nie będę miała

    Niki, chciaabym zdać, ale chyba potzrebuje dużej dozy szczęścia

    kwiatpołudnia, jakos po tym wszytskim nie umiem być dobrej myśli

    Qqłeczko, nie umiem zapanowac nad tymi nerwami, cos mnie ostatnio tyle niepowodzeń spotyka, że nie umiem spojrzeć na świat z uśmiechem

    wrotkfa, dzieki z wiarę we mnie, wy macie jej wiecej niż ja, mnie to wszytsko dołuje

    AleXL, masz racje, ja też wiele razy niepotzrebnie sie bałam, ale opinia o tym człwoieku jest niezmienna, nawet u tych, którzy już zdali

    Tibby, trzymaj mocno, zawsze wsparcie sie przyda

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •