Wersja do druku
Ja Cię doskonale rozumiem z tym stresem :? zawsze się strasznie stresowałam egzaminami, nawet jak byłam świetnie przygotowana ....
Reagowałam żołądkiem, wiesz co to znaczy :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Nie wiem, co Ci doradzić, bo sama jestem bardzo podatna na stres i często nie potrafię wyluzować ....
Wychodzę wtedy z założenia, że co ma być, to będzie :roll: :roll: :roll: :roll:
Meegus,napewno dasz sobie rade. Nie mozesz sie tak stresowac.Skoro siedzialas tyle przy ksiazkach,z pewnoscia umiesz. ODposc sobie dzisiaj juz nauke. Ja tez czesto uczylam sie do samego konca,przezywalam.Zawsze balam sie ze moge trafic na jedno pytanie ktorego nie umiem,( 1 z 40), no i uczylam sie nawet przed wejsciem. Glupota.
Sliczny brzuszek.Urocze majteczki.
Kasiu, jeszcze wczoraj wychodzilam z tego samego założenia, a coś dziś mnie taki stresior dopadł :? :? :?Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
Tusiu, minęłysmy sie. Wiesz, ja zawsze na egzamin idę jeszcze z reklamówką ksiązek :wink: i wierze, ze cos się doucze :roll: ale nie mogę sie przestać przejmować, choc wiem, ze to głupie, pozostaje mi tylko wam sie wyzalić i czekać jutra :roll: dzieki za pochwały :wink:
Meeg, proszę, nie zamartwiaj się ;* Będzie wszystko dobrze. Obie ładnie napiszemy sobie egzaminy, obie ja ładnie zdamy i zasłużymy sobie na wakacje ;* Już się nie smuć i nie stresuj.
A na tego Weidera się jednak ponownie skusiłam. Może tym razem wytrwam. Do tego dołączę ABSII i będzie dobrze, prawda? ;D
Buziak słonko ;*
Tusssiaczek ma rację: odpuść sobie już tę naukę, na pewno umiesz tyle, aby zdać :P
Dasz radę!
... ja też jeszcze przed wejściem na egzamin uczyłam się, bo bałam się, że trafię właśnie na to jedno jedyne pytanie, którego być może nie będę umiała :wink: :wink:
Meeg gratuluję skończenia weidera!! wielkie brawa. a efekty sa super - piękny brzuszek. brawo!
powodzenia na egzaminie, będę ściskac kciuki.
pa.
Ja też muszę to napisać :wink: : nie stresuj się, tylko myśl ile czasu poświęciłaś na nauki i jak dużo umiesz. Będzie dobrze. Trzymam kciuki mocno!
Gratuluję brzuszka. I bardzo zazdrosczę, dlatego biegnę zrobić weidera :lol: Naprawdę płaściutki, umięsniony brzuszek :D
Meeeguś ja też trzymam kciuki i wierzę w Ciebie nieustannie :)
ja się też tak stresowałam przed egzaminem że hohooo a dostałam 4 :):) u Ciebie tez będzie dobrze Megi!!! :):) trzymam kciuki :)