Strona 176 z 313 PierwszyPierwszy ... 76 126 166 174 175 176 177 178 186 226 276 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,751 do 1,760 z 3129

Wątek: Dzienniczek Meeeg - małymi kroczkami do wielkiego sukcesu;)

  1. #1751
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    Megi,ja też od dziś mam nowy tel Tylko jeszcze nie wiem,jaki,bo brat z bratową mi wybierali ,podobno full wypas, niestety sama musze go sobie zasponsorować

    Co do sukienki,to może jeszcze znajdziesz ładną i tańszą. Albo przekonaj Mamę,że warto Ci ją kupić ,choć jeśli naprawdę jest bardzo droga, to juz teraz zaczynaj wymyślać argumenty!!

    Ja,gdy dziś założyłam sukienkę ,w ktorej w następna sobotę wystąpię na weselu -od razu zachciało mi się odchudzać...

    Bierzemy sie kochana ostro za siebie!!

  2. #1752
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    meeguniu pamietasz? ja tez mam poprawke, bo nie oddalam pracy, ale nawet do glowy mi nie przyszlo teraz sie uczyc fuujj jeszcze jest czas

    a sukienka - suuuper, wymyslaj juz dzis jakies konkretne argumenty, musisz ja miec a gdzie takie cudo mozna kupic? czyzby we Wroclawiu?

  3. #1753
    etnomaniak Guest

    Domyślnie

    Bądź dzielna!!! Będziesz najpiękniejsza na weselu i nie opędzisz się od facetów To jest do zrobienia!!! A wielkie wyjście to skuteczna motywacja, prawda?
    Trzymam kciuki za czerwoną sukienkę

  4. #1754
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Byłam wczoraj na basenie i w miare ładnie jadłam. Nie liczyłam kcal, nie jadłam też niestety regularnie, ale w domu jakoś się nie da poza tym szukałam sukienki, znalazłam jeszcze ładniejsza, przemierzyłam i dopiero spojrzałam na cene 1 150 zl znalazłam też prześliczną na drugi dzien - 620zl Czemu te sukienki są tak drogie????????? No przeciez takich nie kupie beznadzieja.....

    Dzis też postaram sie isc na basen i dalej szukam kiedek, dzis w miejscu, gdzie powinny byc tansze, ale niestety - mogą sie powtarzac a tamte były po jednym egzemplarzu...

    Tusiu, ja uwielbiam czerwień i mam dość sporo rzeczy w tym kolorze. Ale sukienka naprawde jest droga i nie wiem już sama, co robic

    Syciu, w sumie ja niestety nie wlazłam w sporo sukienek znaczy wlazłąm, ale były opiere i sie załamałam, nie wiem, czy już teraz kupic, czy poczekać, aż schudne, ale boje sie ryzykowac, ze potem już nie znajde. Same problemy z tymi kieckami

    ago, ja mam taki ogrom materiału, ze naprawde musze zacząc już teraz, dlatewgo też tak bardzo mnie to dołuje a suekienka akurat w Czestochowie, ale nie wiedziałam, ze tu takie ceny, może własnie wiesz, gdzie we wro są fajne kiecki, ale nie aż tak drogie?

    etnomaniakl, wszyscy faceci na weselu będą zajeci a co do czerwonej sukienki, sama jestem ciekawa, co z tego wyjdzie

  5. #1755
    EnergicGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    no to rach ciach masz motywacje!
    czerwona sukienka ojj dziala na wyobraznie no wiem Meeg ze jest trudno bo sama zaczynam ...ale damy rade chcemy osiagnac swoj cel

    i jaki telefon???

    Udanej srody

  6. #1756
    Guest

    Domyślnie

    wrocila z urlopiku ale juz niedlugo znow ucieka

    Buzka i pozdrawiam

  7. #1757
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    ej,Meguś, a moze któraś z kolezanek ostatnio szła na jakąś imprezę i mogłaby Ci jakaś ładna sukienkę pożyczyć?
    No albo szukaj dzielnie jakiejś tanszej,bo szczerze Ci powiem,ze w życiu bym nie dała tyle pieniędzy na sukienkę strasznie droga, ale z drugiej strony pewnie CUDO to mało powiedziane ...

    I może zacznij szukać sukienki za 2 tygodnie? To w sumie nie tak daleko, ale przynajmniej jak bedziesz chodizła na basen i ładnie dietowała,na pewno cos Ci spadnie i przynajmniej nie bedziesz sie wkurzać gdy jakaś sukienka będzie troszeczkę opięta.

    Mnie tylko raz w życiu,w tamtym roku, udało się szybko znaleźć fajną sukienkę na wesele. Miałam szczęście w nieszczęściu, bo byłam już wtedy z Pawłem,ale ja byłam u siebie,a on u siebie w domu i nie widzieliśmy się od czerwca,a on zaprosił mnie na wesele jego kuzynki,które odbywało się we wrzesniu, żeby było śmieszniej pracowałam wtedy na wybrzeżu,a wiadomo,ze tam pracuje sie w godzinach 9:00-21:00 conajmniej. Nie miałam więc nawet gdzie poszukać kiecki,ale na szczęście pracowała koło mnie taka fajn a dziewczyna,która akurat miała w sklepie do sprzedaży sukienkę [ostatnią] -bardzo ładna i nawet sie w nią zmiesciłam!!! Jeden jedyny sklep i jedna jedyna sukienka,którą mogłam nabyć spodobała mi się i wygladałam z niej slicznie!! Uznałam to wtedy za cud,bo naprawdę nie wiem gdzie i kiedy mogłabym cokolwiek sobie kupić. Poza tym Ala sprzedała mi ją jeszcze po hurtowej cenie Raz w życiu miałąm takie szczęśćie!

    Z tymi lodami to faktycznie katastrofa... :/ Ale złóż obietnicę,ze kręcone lody amerykańskie będziesz jadła tylko ze mna wtedy albo się powstzymasz ,albo będziesz zmuszona przyjechac do Szczecina [bo tu niestety tez takowe można znaleźć..]

    Ja też się jakoś trzymam ,choć wczoraj już prawie się złamałam. Cieżko jest,ale przecież damy radę,prawda ?

  8. #1758
    etnomaniak Guest

    Domyślnie

    Hej Meguś. Życzę udanych poszukiwań sukienki!!! Czerwonej może
    A poza tym, trzymaj się dietkowo. Silna jesteś i konsekwentna (zrobiłaś całego weiderka, a to już ogromne osiągniecie!!!), więc się uda! Musi!

  9. #1759
    gryjta1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-03-2007
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Meeg.

    Wróciłam na dobre. i na całego.

    Dobry pomysł z tym pożyczeniem sukienki, jesli masz koleżanki w swoim rozmiarze to może popytaj. Ja osobiście uważam że wydawanie kilkuset zł na sukienkę, w której wyjdzie się kilka razy to przesada. Sama zawsze kupowałam takie które są tanie i które można wykorzystac także na codzień. Niestety nie mam koleżanek w swoim rozmiarze więc nie mam od kogo pożyczać, dlatego jestem zmuszona kupować. A robię to zawsze na ostatni moment. Na dzień lub dwa przed imprezą Ale w tym roku pobiłam już rekord absolutny w kupowaniu sukienki - szliśmy z D. na harytatywną zabawę karnawałową która zaczynała się w sobotę o godzinie 17.00 bodajże, a ja o godzinie 13.00 biegałam po sklepach i kupowałam sukienkę i buty na ta imprezę absolutny rekord świata hehe A tak swoją droga to nigdy nei wydałam chbya więcej niż 100 zł na sukeinkę. Ale ze mnie sknera hehe

    Radzę ci Meguś jeszcze poczekać z zakupem, moze znajdziesz coś lepszego.

    Pozdrawiam.

  10. #1760
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Megus,nie podpowiem Ci bo nie wiem sama....
    Mi osobiscie szkodabyloby wydac 1000zl na sukienke....ktora za jakis czas moze byc na mnie za duza...

    Widze ze zaczynasz wracac na dietkowa i cwiczeniowa droge....Swietnie.
    Do slubu siostry jeszcze sporo czasu.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •