Madziu, przecież ja jestem spec od tarczycy, w końcu kto się leczy od 3 lat, jak nie ja?
Jak masz jakieś pytania, pytaj śmiało.
Na początek TSH jednak wystarczy, bo u mnie to właśnie badanie + zbadanie poziomu cholesterolu (tak, tak cholesterolu) wykazało kłopoty z tarczycą, dzięki tym 2 pierwszym badaniom trafiłam do tyreologa a tam dalsze badania:
FTF3, FT4, scyntygrafia i USG tarczycy, antyciała ...
Teraz kontroluję tylko TSH, ono jest miernikiem mojego zdrowia.
TSH poniżej normy - nadczynność tarczycy
TSH powyżej normy - niedoczynność tarczycy
Moje pierwsze TSH nie dało się nawet oznaczyć! taką miałam nadczynność, potem jod radioaktywny i teraz niedoczynność i Letrox do końca życia ....
Poza tym optycznie nic nie musi być widać, bo u mnie na szyi nic nie było widać, nie miałam wola.
Madziu, co do leku, który bierzesz, to raczej siła sugestii, bo te leki osiągają pełne działanie terapeutyczne po ok. 2 tygodniach
Spokojnego dnia :P Najważniejsze, że optymizm wraca :P
Zakładki