Wątek: Dzienniczek Meeeg - małymi kroczkami do wielkiego sukcesu;)

Megus,napewno kotek bedzie spal raze ze swoja wlascicielka w lozeczku. Uwielbiam spac z moja Figa. Taki pieszczoszek.

ja to jestem odmiencem i lubie psy

jak bede mieszkac kiedys sama to marzy mi sie owczarek niemiecki albo labrador

Meeg wskakuj tutaj , cos rzadziej piszesz:P

Zadna sugestia:P

Buzka

Ja też kocham psy, miała wiele wiele lat, kiedy jeszcze mieszkałam z rodzicami i wtedy nie wyobrażałam sobie, jak można mieć kota
... ale przy trybie życia, jaki prowadzi moja rodzina (wiadomo, dom, praca, szkoła), pies nie wchodzi w grę.
Nie bardzo uśmiecha mi się wychodzenie z nim na spacer przez 6.00 rano a i siedziałby biedak wiele godzin sam w domku a kotkowi samotność aż tak nie przeszkadza, no i na spacer z nim nie trzeba chodzić

Echhh, ciężki dzien po cięzkiej nocy następnym razem, jak napisze, że obzeram się orzechami, prosze mi dac porzadnego kopniaka w tyłek mój żoładek coś się delkiates zrobił, wczoraj wieczorem źle się poczułam i poszłam spac z mdłościami. Obudziłam sie w nocy i poobejmowałam sobie kibelek oddałam wszytskie orzechy i to w strasznych męczarmiach, długich męczarniach, gorzej niż przy grypie no i dziś czuję się fatalnie

Wniosek z tego, ze muszę bardzo uważać na żoładek. Jeszcze wam nie wspomniałam o jednej sprawie. Otóż na zakończenie odchudzania poszłam na naleśnika z czekolada i bananem, zjadłam na pół z mamą i też potem cały dzień cierpiałam, tak bolał mnie brzusio poza tym od tygodnia, od tej grypy, gorzej sie czuje, znaczy ogólnie opadłam z sił, ciągle bym spała, chodze spać tak o 21, często cały dzień jestem słaba i nie mam siły sie uczyć boję sie bardzo tego egzaminu

Poza tym na wesele pozostaje mi chyba dziadek okazało się, że świadek to jakiś niewypał, który niczym się nie przejmuje i ma mnie w d****, postanowiłam poprosić kuzyna bratowej, ale okazało sie, że on kręci z jakąs dziewczyną i że w tym dniu ma urodziny i robi imprezę porażka

A kotek nie będzie Behemot, tylko na cześc dziadka - Pan Roman wczoraj byli rodzice Marcina i ustalaliśmy szczegóły co do wesela, okazało sie, ze dziadek cały czas jest chetny do zabawy ze mną, a na dodatek - woli dziewczyny o ciemnych włosach, no a ja teraz mam ciemne a myslałam, ze w ciemnych to może mnie nie pozna

Zamieszczone przez Meeeg85

Okazało sie, ze dziadek cały czas jest chetny do zabawy ze mną, a na dodatek - woli dziewczyny o ciemnych włosach, no a ja teraz mam ciemne a myslałam, ze w ciemnych to może mnie nie pozna

Madziu, jesteś osłabiona chorobą, powinnaś chyba zrezygnować z ciężkostrawnego żarełka, bo jednak orzechy do takich należą

Wierzę, że zdasz ten egzamin, nie bój się, dasz radę! Tylko w ten sposób powinnaś myśleć!

Kasiu, chciałabym myśleć pozytywnie, ale cos mi ostatnio nie wychodzi

łoj Meguś ,to uważaj z tym jedzonkiem. KasiaCz ma pwnie rację, zwracaj więc uwagę na to co jesz!!

Rozbawiłaś mnie z tym dziadkiem Hehehe, miała fryzjerka nosa ,żeby Cię namówi na ciemniejszy kolor włosów!!! Poza tym- popatrz na to z tej strony,że na pewno bedziesz miala się z kim bawi na weselu siostry
Wiem,ze pewnie Ci nie do smiechu,iż świadek okazał się d*** nie facet, ale jesli przyjdzie sam na wesele [ bo przyjdzie?!] to i tak mozesz się i z nim bawic. Faceci chyba nie przejmują się takimi rzeczami "nie będe mial z kim tańczyc" , więc nie skreślaj go od razu. Pewnie i tak się sparujecie
Poza tym... Megi... czy ja naprawde musze Ci przypominac ,ze jestes FAJNA, MąDRA ,WYSZCZUPLONA laska!?!??! No a jak jeszze założysz tę swoja piękna, czerwoną suknie... to zobaczysz,ze się nie odgonisz od partnerów do tańca.

Uwierz,że będzie dobrze A tak się stanie!!

Oooo, następna od klubu zakoconych. Witamy, witamy. I przekaż głaski i mizianki Panu Romanowi .

Błagam, nie zadręczaj się tak tym weselem. Po prostu załóż sobie, że idziesz sama i się będziesz dobrze bawić. Zapewniam Cie, całkiem wykonalne. Przerobiłam w ostatnią sobotę.

Jesteś fajną dziewczyną. UWIERZ W SIEBIE.

Ja kocham kotki, bo sa takie dzikie, samowystarczalne, niezależne, chodzą własnymi drogami... xD Ale mam tylko psa, który z tych wszystkich cech jest tylko baaaardzo dziki i nieposłuszny
Też się kiedyś nieźle urządziłam, bo przy grypie żołądkowej poczułam się lepiej i zjadłam talerz frytek... Uuuch :/ Od tego czasu nie jem frytek!
Meeegi, może w ogóle przejdź na parę dni na dietę lekkostrawną?
Pozdrawiam cieplutko!

No ładnie objecia z muszla nie zazdroszcze

Ja nie lubie jesc na miescie nie mam zaufania do takiego jedzenia
Wiem jak jest robione i na sama mysl robi mi sie niedobrze
A co do orzechow to moze były stare
Kuruj sie i pij duzo wody