dzień dobry słoneczko!!
potem sie odezwe a teraz zmykam na spacerek![]()
dzień dobry słoneczko!!
potem sie odezwe a teraz zmykam na spacerek![]()
Meeeg, wyglądasz rewelacyjnie w tych sukienkach. Skąd Ty je wytrzasnęłaś? Nie wiem, ile teraz ważysz, ale wyglądasz na bardzo ładnie zbudowaną osóbkę. Na tych zdjęciach naprawdę jesteś zgrabniutka.
Przykro mi z powodu kociaka. Następny miot?Czy Ci ludzie słyszeli o steryzlizowaniu nierasowych zwierząt? Może warto im podpowiedzieć. Bo widać, że kociaki bazpiecznego życia to tam nie mają. A jest wiele fundacji, z których możesz przygarnąć małego, zdrowego kociaka.
I co to za chorowanie na koniec wakacjiOstatnie dni - i to z jaką pogodą - żeby poszaleć. Życzę duuużo zdrowia.
Buziaki.
witaj Meegi.
Oj chorujesz słonko... przykro mi, ja tez pociągam nosem od piątku. Na weselu siedziałam akurat pod klima i było mi bardzo zimno... a teraz katatrek mnie męczy.
Pozdrawiam.
Słonecznego i miłego poniedziałku Madziu :P :P
Hej kochana zycze Ci szybkiego powrotu do zdrowia...
Figurke chyba mam podobna do Twojej...jesli chodzi o wciecie w talii to jest to fajna sprawa![]()
dzień dobry Madziu
Mam nadzieje ze weekendzik minął miło i ciekawie...
u mnie za oknem pięne słonko ... aż nie chce mi się myśleć ze niedługo będę nosić kurteczke i czapeczke....
pozdrawiam serdecznie ze słonecznego Łoiwcza![]()
Meeeg, mam nadzieję, że masz co najmniej tyle słońca dziś co ja.
Jak tam samopoczucie?
Dziś do mnie lepiej bez kija nie podchodzić![]()
no chyba, że zaraz powiem, co mi leży na sercu i wątrobie, może wtedy poczuję się lepiej
Chora jestem. To już pisałam, ale teraz napiszę więcej. W sumie połowa mojego domu jest chora - ja, szwagier i mój tata, a tato najciężej, bo odnowiła mu sie stara choroba, miał mieć operację, ale ją odkładał i wreszcie go dopadłotak więc nasz dom kwękająco - stękający i dziś wszyscy posatnowiliśmy sie udac do lekarza. Tylko że ja nie mogłam
bo jestem zdeklarowana we wro i do lekarza pierwszego kontaktu mogę iść we wro
![]()
![]()
paranoja. co prawda wiem, że oni tak tylko gadają, ze tak naprawdę moge iść gdzie chce, ale twierdzą, że nie, trzeba sie z nimi wykłócać a ja nie miałam siły
postanowiłam więc pójść do laryngologa, miałam skierowanie w karcie, do alryngologa mogę iść wszędziek, ale byłoby zbyt pięknie
okazało się, że skierowanie się przeterminowało
![]()
Wkurzyłam się nieziemsko, zadzwoniłam do wrocka, czy są jeszcze wizyty na dziś, wsiadłam w autobus i przyjechałam, ale ledwo zdążyłam, bo korki były nieziemskie, a kierowca jeszcze bardziej nieziemsko głupi, bo pakował sie w sam srodek korka, choć mógł objechać z boku, normalnie ja bym lepiej ten autobus poprowadziła![]()
U lekarza okazało sie, ze mam zapalenie tchawicy, krtani i podrażnione oskrzela i stąd mam bardzo męczący kaszel. Dostałam antybiotyk i zdycham w domciu. Na dodatek poinformowano mnie, że na każdą wizytę muszę brać ze sobą dolukemnt ubezpiecznia. Czy oni nie mogą sobie zapisać, że do września 2008 jestem ubezpieczona, a potem we wrześniu sie dopytać, czy nadal jestemna dodatek lekarz nie dał mi skierowania na badanie elektrolitów, bo powiedział, że to i tak jest płatne, tak zarządził dyrektor
![]()
Co dalej - otóż po drodze napisałam sms'a do współloaktorki, kiedy ona zjeżdża. Oddzwoniła, że....nie będzie ze mną mieszkać![]()
![]()
![]()
i oczywiście nie mogła zadzwonic wcześniej, tylko czekała na mojego smsa
![]()
Na dodatek napisała poprzednia współloaktorka, czy może pomieszkać kilka dni, bo juz mieszkanie, ale od niedzieli, chciałaby sie zatrzymać od srody do niedzieli. Wkurzyła mnie tymw wakacje tak samo zatrzymała sie kilka razy tutaj, razem wyszłoby, że z miesiac u siedziała, ale do czynszu sie nie dołożyła, no bo ona już tu nie mieszka
![]()
![]()
![]()
![]()
Na dodatek przed chwilą zamawiałam przez neta euro 26 i sie pomyliłam, co najlepsze - we wlasnym nazwisku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I muszę zapewne do jutra czekać, zeby przeczytali mojego maila z wyjaśnieniami![]()
Na dodatek wczoraj pokłóciłam sie z tatąmoze nawet nie pokłociłam, co postanowiłam sie nie odzywać i pojawić sie w domu dopiero na Boże Narodzenie
ale mama i siostra zadziałały no i może pojawię sie wcześniej
![]()
I teraz przydałby mi sie kotek, żeby sie do niego przytulić i uspokic przy głaskaniu go, ale kotka nie ma - bo jak też sie wczoraj ostatecznie dowiedziała - rozszarpały go psy![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
czyli jak myślałam, zginął tragicznie
![]()
![]()
![]()
![]()
Buuuuuuu, jeszcze sie nie czuję lepiej![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Fotki z wesela i poprawin ogladalam kilka razy. Piekne....
Zarowno siostra , jak i swiadkowa....Suknie cudowne. Gdzie Ty kupilas taka piekna suknie,(sisotra miala poodbna tylko w innym kolorze). Fantastyczne.
Przykro mi z powodu choroby. Zdrowiej nam Megus...zdrowiej.
Wspolczuje z powodu kota....
Jesli chodzi o amanta,to badz czujna.Skoro siostra Ci go odradza....to proponuje sie wglebic o co chodzi dokladniej....
Megus, czy znasdz we Wroclawiu knajpe,(piwiarnie) Spiz czy cos w tym stylu??.
Madziu, mnie też strasznie przykro, że się tak rozchorowałaś, mam nadzieję, że antybiotyk szybko zadziała i choróbsko pójdzie precz
Co do TAKICH dni, to niestety nieodłączny folklor naszego życia, ja też mam czasami dzień, że bez kija nie podchodź, na szczęście takie stany nie trwają długo .... rozchmurz się, będzie lepiej, wierzę w to![]()
.... a kotka tak strasznie mi żal, aż łzy mi w oczach stanęły, jak tragicznie zginął![]()
![]()
Bardzo mi przykro!
... czy będziesz próbowała jeszcze posiadać kociaka?
Trzymam mocno kciuki, żeby wszystko się pozytywnie poukładało, teraz jednak najważniejsze jest Twoje zdrowie, dbaj o siebie Madziu![]()
Zakładki