fajny ten Twój towarzysz
też chcę na weseleeeee....
ale swoje
i kotka szkoda.. ja zawsze marzyłam o kocie, nie o psie, ale o kocie.. ale mój tata się nie zgadza "nie, bo nie".
Także jak się kiedyś wyprowadzę od rodziców to kot obowiązkowo
pozdrawiam
aha, no i oglądałam Twoje fotki po a6w... suuuupeeerrr, laska normalnie![]()
Zakładki