Wątek: Dzienniczek Meeeg - małymi kroczkami do wielkiego sukcesu;)

Jak mi miło, kiedy czytam wasze wpisy :P

Wiecie co, kostka mnie dziś prawie nie bolała po zajęciach skierowałam swoje kroki do lekarza i zosrintowałam się, ze nie amm po co isć znaczy do czasu do czasu coś tam zaboli, ale myślę, ze jednak smarowanie Naproxenem coś dało, będę to kontynuować i mam zamiar spróbować iść na jakieś ćwiczenie, ale takie na matach i zoabczę, jak zareaguje kostka, jeśli będzie boleć, to pójdę do lekarza. a naćwiczonka trza lecieć, bo, po pierwsze - karnet mi się kończy, po drugoe - z ćwiczonkami zdecydowanie lepiej sie odchudza a co do odchudzania, to dietkowo na razie jest ok, mam nadzieję, ze będzie tak do końca dnia...i nie tylko tego dnia

Wpadnę do was wieczorkiem, teraz muszę czytac i potem pisać pracę, właśnie się zorientowałam, ze dokładnie za tydzień musze ją oddac a jeszcze mam dwie ksiązki do przeczytania no i ani 1 zdanka jeszcze nie napisałam dziś w ogóle szukałam jednej z tych książek, pół Wrocka zwiedziłam, nowe biblioteki poznałam, ale książeczkę dostałam

Aha, i zaraz wrzucę parę fotek z komunii. Chwaliłam sie wam, że zaraz po południu siadły mi baterie w aparacie? dużego wyboru wiec nie mam, ale co mam , to pokażę

Pinky, żeby zmienić tytuł, wchodziś na swój pierwszy post na swoim wątku i klikasz na zmień i tam na nowo wpisujesz tytuł dzięki za miły komentarz, ale chyba zdjęcia kłamią ja naprawdę nie jestem szczypior, a już szczególnie nie moje nóżki co do trądziku, to kończę właśnie lek, mam jeszcze blizny, moze nie widać ich tak bardzo pod makijażem, ale mam zamiar sie rozprawić z bliznami, zebym nie musiała siez awsze malowac, wolę sie malowac tylko od święta

Yooanna, kop działa, mam nadzieję, ze na długo, dzięki dokładnie, robie to dla siebie, zeby brzuch sie nie wylewał, a doł od bikini nie wżynał sie w ciało no i zeby ta nowa sukienka leżała bez zarzutu będe pisac, jak będzie mi źle, jak będzie chciało mi sie słodyczy, zebyscie to wy dały mi słodycz

Kasiu Cz, myślisz, ze dobrze zrobiłam z tą nogą? Bo w sumie tak myśalała, co powiem lekarzowi - bolało,a le juz nie boli? Echh, mam nadzieje, ze dobrze i ze będe juz mogła ćwiczyć. Nastrój na razie sie trzyma, oby baaaaaardzo długo

Tusiu, kostka po prostu mnie bolała, na początku bardzo mocno, ból nawet promieniował na łydkę, ale mam nadzieję, ze mi przeszło. I niesttey przytyłam, naprawde widze po ciuchach, ale mam zamiar raz dwa sie z tym uporać! A co z Twoim policzkiem?

Wrotkfa, tak nowy początek, oby udany tak jak i tamten, tylko zakończenie trzeba teraz zmienić na bardziej udane

Syciu, strasznie Ci dziękuję za te modlitwę, kochana jesteś:*echh, ja teraz tez musze sie brać za naukę, więc wpdanę do Ciebie wieczorkiem dzięki za pochwały ale jak juz pisałam Tusi, naprawdę prztyłam, moze nie dużo, ale po ciuchach czuć, więc musze coś z tym zrobić dzięki, ze będzie ze mną, buziaki

Trzymam, trzymam, trzymam mooooocno kciuki!!
Jak narazie nie widze wpadek - czyli DZIALA No to zaciskam jeszcze mocniej

Napisz wieczorkiem co z dietka i kostka...
Mam nadizeje, ze nie bedzie juz bolec

A teraz obiecane fotki z komunii

Preznt ode mnie dla Wikuni
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

A teraz nasz komunistka, gdzieś tam z tyłu jej mama
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Tutaj z Mrysią i moja bratanica Kamilką
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

A tu sesja z ciocią Madzią, potem jeszcze z ciocią Kariną - moja kuznką, z tyłu podskakuje jej narzeczony, a w żółtej koszuli narzeczony siostry - dwa śluby mi sie szykują :P
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
RL=www.fotosik.pl][/URL]

A to fotki, które zrobiłam przed komunią jeszcze - ja w sukience, nawet fotka moich butków jest
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

************************************************** *********************
Mika, a ja kiedyś nie doceniałam moich oczu i też nosiłam kolorowe szkła kontaktowe wiesz, że ja taki sam błąd popełniam jesli chodzi o dietę? ale właśnie wieczorem chce mi sie jeść

MMAC, chyba całe forum mocno ściska napisze wieoczrem, na razie o diecie, bo dzis na ćwiczonka sie nie wybiorę, jutro, ewentualnie przed chwila padła propozycją wieczornego wyjścia i potańczenia - ooooo, to sprawdze stan swojej kostki dzieki za pamieć

Super zdjecia
Sukienka w groszki ladniutka

Jak z TAKIMI PIEKNYMI OCZAMI moglas nosic kolorowe soczewki?
Nie rob tego wiecej! Sa sliczne

powiem krótko

ŚLICZNIE WYGLĄDAŁAŚ NA TEJ KOMUNII.

Meguś, piękna z Ciebie dziewczyna!!

Meeg jak Ty sie slicznie usmiechasz ,naprawde bardzo ladnie wygladalas elegancko i powabnie bardzo bardzo bardzo widac roznice miedzy pierwszymi zdjeciami ,ktore zamiescilas. Poprostu nic tylko gratulowac...Jestem zachwycona
Co nie zmienia faktu ,ze mnie dzis slabo szlo ,ale juz kryzys zazegnany 40 min na steperku pocwiczone i mam nadzieje ,ze to co niepotrzebnie wsadzilam do buzi spalone ,wiec z czystym sumieniem moge przysc Cie pilnowac Buziaki slicznotko

Łeeeeee siedze tak nad tymi ksiązkami, godzina 20 - najlepszy czas na czekolade i chce mi sie jeść ale sie nie dam mam cole lajt i zapiję nia głód, nie dam sie, nie dam sie, nie dam sie! Prawda?

A tak poza tym czytam te ksiazki i nie krystalizuje mi sie wcale plan pisania mojej pracy jakos tak do końca nie okresliłam mojego tematu i teraz też nie potrafie tego zrobic, wiecej mam wątpliwości niż pomysłow mam nadzieje, ze jak zacznę pisac (oby w piatek), to jakos mi to pójdzie

Dzisiejsze jezdonko
2 parówki cielęce z ogórkami komserowwymi i musztardą
jogurcik
krupnik
truskawki
Max Fruit
2 kawki
kostka czekolady bez cukru (lezy w szafce i bardzo kusi )
Frutina z jogurtem naturalnym
Razem: 1 145 kcal

Ide dalej czytać

Wrotkfa, dzięeeeeeeeki podbudowujesz mnie tymi słowami mam nadzieje, ze dietkowanie jakoś dalej pójdzie, zeby różnica była jeszcze większa a Ty ( jak wycztałam), spaliłas już nadliczbowe kcal, więc spoko, dalej sie razem pilnujemy

Syciu, dzieki kochana aż mi głupio od tych pochwał ale tak miło

MMAC, dzięki normalnie powinnam dziś wpaść w samozachwyt nie przypuszczałam, ze moje oczka moga sie aż tak podobac obiecuję nie nosić juz kolorowych szkieł

Meeeg jak Ty slicznie wygladasz...a ta sukienka buciki...jestem zachwycona...(dalej podtrzymuje swoje zdanie ze starczy Ci dochudzania chudzinko)...wiem wiem...czekoladka kusi...ale musisz byc silna..chyba nas nie zawiedziesz hm?? ...a tak jesli chodzo nauke to ja tez mam jej sporo 4 prace do napisanaia..egzaminy sie zblizaja a ja nawet ani jednego zdania niemam napisanego ...hmm ciezko to widze..ale musimy da rade.. i DAMY...A jak tam Weiderek??...pozdrawiam cieplutko buzka:*

Meeeguś, wyglądałaś bosko!

Sukienka prześliczna, ale nie byłaby taka piękna bez uroczej właścicielki :P

Piękne fotki :P

Bardzo elegancko się prezentowałaś, śliczna z Ciebie niebieskooka dziewczyna

Robisz wrażenie, że się tak wyrażę

Ach, jeszcze się pozachwycam, a co!

Pięknie, pięknie

Madziulku !!!!

Na tym zdjęciu poniżej tych wspaniałych ciast mniam mniam mniam siedzisz przy stole i coś tam fajnego szamiesz.....Madziu ty nie masz brzuszka Płaski jak deseczka...ślicznie

Jak humorek, czy lepiej? A co u małego brzdąca?? Jak się czujesz??

Piękne zdjęcia!!!! Masz prześliczne niebieskie oczka!!!!!!!!!!!!!!!!