no no Meeeg takie fajne wczasymiłej zabawy i świetnej formy
![]()
Madziu, buziaczki zostawiam :P :P :P :P
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Jestem choramam grypę żołądkowo-jelitowa
mam zakaz chodzenia na większośc zajęć, a na resztę po prostu nie mam siły chodzić. Jestem strasznie osłabiona
nawet nie miałam wielkich sensacji żołądkowych, ile właśnie strasznie byłam osłabiona, myślałam, że to przetrenowanie, bo wczoraj był dzien wolny i sądziłam, ze czuje się tak po nagłym odstawieniu sportu. Poszłam do lekarza, zbadał mnie, powiedziałam, że od 2 dni boli mnie żołądek i miałam mdłości i okazało sie, że właśnie grypa tu grasuje
no i jeszcze powiedział, że osłabienie może być od tego leku, Rexetinu
U lekarza byłam wczoraj wieczorem i okazało sie, że w Jastrzębiej apteka jest już zamknieta. Do Władysławowa są korki i w jakiejś wiosce obok - 4 km, jest apteka, ale nic już tam nie jedzie. A wiecie, co zrobiła moja siostra? (bo poszła mi po leki) Wypożyczyła rower i na rowerze mi pojechała po te lekikochaną mam sisotrę
![]()
Dziś od rana leże, śpię, leże, nudzi mi sięz żołądkiem już ok, ale jak wspominałam, nadal jestem baaardzo osłabiona
nie wiem, czy dam radę jutro ćwiczyć
myślałam, zeby przenieść sie do niższej grupy, gdzie są mniej intensywne ćwiczenia, ale zobaczę najpierw, w jakim będę stanie. Dziś idę na masaż, powinien mi pomóc, a jutro na bicze i pani obiecała, ze postawi mnie na nogi
oby
![]()
O żesz, współczuję! że też nie miałaś kiedy zachorowaćto znaczy najlepiej w ogóle nie chorować, ale na wyjeździe i to takim, to już w ogóle pech
![]()
Przykro mi Madziu!
Mam nadzieję, że szybciutko dojdziesz do siebie i będziesz zdrowa, jak rybka :P
Pozdrawiam![]()
![]()
![]()
Meeeg, współczuję choróbska.
Dobrze, że już dziś trochę lepiej. A skoro pani od biczy powiedziała, że postawi Cię na nogi, to pozostaje liczyć, że wie, co mówi. Oby miała rację. Tylko nie przeszarżuj zaraz po chorobie.
Pogoń jeszcze trochę niechciane kiloski od siebie i wracaj do nas lżejsza i z nowym zapałem.
Buziaki.
madziulku powiem Ci, ze masz fantastyczna siostre. Naprawde.
Wiem, ze zla jestes na siebie, na okolicznosci,a le nie ma tego zlego.. moze na tych biczach to jakis pan zamiast pani bedzie i bedzie Cie chlostal ile sil :P![]()
![]()
a tak powaznie to mysle, ze powinnas odpuscic sobie pesymizm, bo bedziesz bardziej skisla i niechetna do wszystkich wokol. Nic nie da biadolenie, wez sie w garsc i pozwol na odpoczynek.![]()
Przykro słyszeć o chorobie ale nie przejmuj się tym zanadto. Trzeba na to filozoficznie poptrzeć tj. sh*t happensPamiętaj, że masz jeszcze duuuużo czasu, lata, i nie ma co się śpieszyć. Poza tym nie jesteś sama, i to nie tlyko sioistra, ale i tu na forum są ludziska, którzy wysyłają Ci pozytywne energie
Zdrowiej!
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Oj Madziulki!!!!
Strasznie Ci współczuję bo tak sobie myślę, że jakby do mojeg stanu dodać jeszcze mdłości to bym chyba zeszła!!!! Dzielna Madzia !!!!
Ja mam zapalenie górnych dróg oddechowych i przepisali mi antybiotyk.
Mam nadzieje, że szybko z tego wyjdziesz!!!!!
Buziaczki Madziul!!!
Hej Meguś!
Życzę Ci żebyś szybciutko wyzdrowiała i mogła wykorzystać te wczasy jak się tylko da!
Mam nadzieję, ze stracisz choć część zbędnych kg i nabierzesz zapału do dalszej walki w domku oraz że przywieziesz ze sobą sporo doświadczeń ( i się nimi z nami podzielisz)
Trzymaj się i zdrowiej!
Zakładki