-
Jestem zła, zła, zła
Moi znajomi juz otrzymali informacje o wynikach przyznawania stypendiów a ja nawet nie zostałam zaproszona na rozmowę... Jutro zadzwonię do ambasady, nie daruję im, że mnie zbywali ciągłym analizowaniem dossier
I raport z dzisiaj:
- płatki kukurydziane + trochę musli + garstka bakalii,
- corny big żurawinowy + jabłko,
- zupa ogórkowa,
- jogurt pitny truskawkowy.
Rowerek - 1h03min - 30km
-
A jakie to stypendium?
Strasznie malutko zjadlas
-
NAPISZ O WYNIKACH
I NAPRAWDE MAŁO JESZ
-
Ziuteczko, stypendium jest na roczne studia we Francji. Wczoraj zadzwoniłam do ambasady i nieczego nowego się nie dowiedziałam... Smutno mi, bo czuję, że nie mówią mi prawdy, a takie trwanie w nadziei, że coś z tego wyjdzie mnie dołuje...
Wiecie co, ja naprawdę nie jesm mało - nie czuję się głodna, bo moje porcje są porządne. Moje śniadanko to ok. 350 kcal, bo ja tych płatków sypię sporo i dodaję jeszcze ze dwie garstki mieszanki orzechowej, wychodzi spora miska A zupki jakie jadam to nie są chude zupy na bulionie ale typowe zupy domowe na prawdziwym wywarze i nawet ze śmietaną Jogurty, które zjadam nie mają mniej niż 200g
Wczoraj było:
- płatki kukurydziane + musli + dwie garście bakali + mleko,
- corny big + jabłko,
- kasza gryczana z gulaszem z wołowinką,
- duży jogurt jogobella ze zbozem, trzy suszeone morele, kawałek czekolady z migdałami.
Rowerek - 1h02min - 30km
-
Ja mam tez podobny prblem po czekam 4 miesiace na stypendium socjalne i zbywaja mnie tekstem, iz ministerstwo nie przyslalao pieniedzy. Moze to mniejsza kasa, ale zawsze potrzebna
-
O, tak, czekanie jest najgorsze. Chociaz kiedys na studiach przytrafilo mi sie cos jeszcze gorszego. Dostawalam stypendium naukowe, ktore regularnie chyba piatego dnia miesiaca wplywalo na konto.
Byl sobie czerwiec, zblizaly sie moje urodziny, wiec chcialam zorganizowac impreze dla znajomych. Przekonana, ze mam pieniadze na koncie wyplacilam iles tam (bankomat nie pokazywal wtedy stanu konta, a mozna bylo zrobic debet, niestety). W sam dzien urodzin dostalam sliczny list z informacja z banku, ze przeciagnelam konto i poniewaz w ciagu trzech dni nie wplynelo wyrownanie, to oni mi to konto blokuja i naliczaja odsetki. Myslalam, ze tam umre.
A co sie okazalo? Ze uczelnia nie miala w tym miesiacu pieniedzy, wiec nie poslala stypendiow na czas... Piekne mialam wtedy urodziny.
No, ale to nie na temat.
Olinko, po prostu z Twojego spisu wynikalo, ze nie jadasz za duzo, ale wiem, jak to jest, mnie tez dziewczyny ochrzaniaja, ze za malo jem, a ja wsuwam wielkie talerze wypelnione z gorka
-
buziaczek na mily pogodny i udany dzionek;*
-
Mało ostatnio zaglądam, ale dzielnie pedałuję, uczę się i jem z głową Waga wyprawia jakies nieskoordynowane ruchy, wahnięcia o 0,5 kg są już u mnie na porządku dziennym - chyba organizm walczy
Zaraz zmykam do biblioteki się pouczyć, bo w domu jest zdecydowanie za dużo pokus
-
Mało ostatnio zaglądam, ale dzielnie pedałuję, uczę się i jem z głową Waga wyprawia jakies nieskoordynowane ruchy, wahnięcia o 0,5 kg są już u mnie na porządku dziennym - chyba organizm walczy
Zaraz zmykam do biblioteki się pouczyć, bo w domu jest zdecydowanie za dużo pokus
-
Dobrze ze jestes w stanie zagladac...u mnie to ostatnio nie moge strony w ogole wczytac
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki