ja też wczoraj zjadłam połówę kinder bueno![]()
i chyba dzis zjem druga połówke![]()
Agatko mamy przecież zdrowe podejście do dietki![]()
i nie ma sie czym przejmowac....przecież i tak walczymy o pozbycie się zbędnych cm powoli ale skutecznie![]()
ja też wczoraj zjadłam połówę kinder bueno![]()
i chyba dzis zjem druga połówke![]()
Agatko mamy przecież zdrowe podejście do dietki![]()
i nie ma sie czym przejmowac....przecież i tak walczymy o pozbycie się zbędnych cm powoli ale skutecznie![]()
Przybij Ewcia!!!![]()
![]()
![]()
Grunt to zdrowe podejście!![]()
![]()
od jutra rusza moja akcja
CHUDNE SKUTECZNIE Z ĆWICZENIAMI![]()
wszyscy chętni mile widziani![]()
szczegóły na
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...5007&start=780
mozna włączyć sie w każdej chwili....wystarczy chcieć![]()
pozdrawiam![]()
Cmok dziewczątka!
Nie wpadałam na wątek z braku czasu, mam nadzieję, że mi wybaczycie
U mnie bez zmian - dietkuję bez większych wpadek, ćwiczę codziennie przez godzinkę. Wczoraj niestety nie wytrzymałam na dniu mleczarza - m.in. z tego powodu postanowilam wprowadzic małe zmiany do mojego planu dietkowania.
To moje zmiany:
1. Jem 1000kcal dziennie.
2. Raz w tygodniu, tj. w piątek, robię sobie oczyszczający dzień owocowy (a nie mleczny).
3. Ważę się raz na tydzień w sobotę rano, zaraz po dniu oczyszczającym.
4. Ćwiczę nadal 6 razy w tygodniu po godzinę.
Dzisiaj był dzień ważenia - na wadze tyle, ile tydzień temu, czyli 56kg. Od jutra będę tu wklejać jadłospisy i spowiadać się z ćwiczonek i innych wpadek.
Buziaki dziewczątka! Dziękuję, że tu wpadacie!![]()
Dziewczyny!! Normalnie to cud!! Przez cały tydzień trzymam się na diecie!!
I chyba wiem czemu...nie odmawiam sobie słodyczy, które idą w ramach 1200kcal!
Życie jest piękne![]()
Zamieszczone przez Nantosvelta
tak....to rewelacyjne podejscie do dietki....nie katujesz się
tylko jesz to co lubisz ale w małych ilosciach
...odkad to praktykuje jestem na "diecie - niediecie" i chudnę skutecznie
![]()
Nan - jestem jak najbardziej za 1200 kcal, bo jesz więcej, a i tak chudniesz!!!
Mój wczorajszy jadłospis:
5.30 - woda
6.15 - 2 kromki chleba razowego własnego wypiekuz 50g mozarelli + herbatka Nirwana
8.00 - kawa
9.00 - herbata pu-erh
11.00 - jogobella light + 2 łyżki muesli, 2 tekturki z serkiem tartare, 1 sucharek z miodem, cappucino
13 - 14 - litr soku fit Tymbark marchewka z pomarańczą (tylko 220 kcal!!!)
15.00 - herbata gruszkowa
16.00 - 2 kromki chleba własnego wypieku z pasztetem + barszczyk, sucharek z miodem
20.30 - jabłko, 5 śliwek suszonych, 50 ml likieru Bailays
Sporcik:
godzina marszu
godzina calalneticsu
Miłego dnia!
Zakładki