Wątek: Dziennik diety finałowej - REAKTYWACJA :D

[DZIEŃ 67]

Cmok dziewczątka!

Anika, dziękuję za wsparcie! Idzie mi całkiem nieźle, choć brakuje mi jabłuszek na przegryzkę. Ale muszę przyznać, że faktycznie brak węglowodanów hamuje apetyt na słodycze - w ogóle nie mam na nie ochoty! Z czego się bardzo cieszę W weekend zajrzę na inne wąteczki, teraz niestety nie mam czasu buuu

Nio to szybciutko, moja dzisiejsza spowiedź:
- jajecznica z dwóch jajek z groszkiem na oliwie
- kawa z mlekiem 0.5% i słodzikiem
- 15 orzeszków nerkowca
- sałatka z tuńczyka, pomidora, ogórka konserwowego z dodatkiem oliwy i oregano
- jogurt naturalny odtłuszczony bez cukru
- dwa cienkie plasterki sera żółtego odtłuszczonego
- trójkącik sera topionego z ziołami odtłuszczonego
- dwa ogórki konswerwowe

Buziaffffffki!

[DZIEŃ 64]

Dzisiaj mija pierwszy tydzień mojej SB. Idzie bardzo dobrze, nie grzeszę - jedyna wpadka to zjedzone wczoraj trzy kawałki ryby w panierce z bułki (a powinny być bez niej). Ale chyba to niewielkie naruszenie zasad. Nadal żadnych węglowodanów, owoców ani soków. Gdy najdzie mnie ochota na coś słodkiego robię sobie deser zgodny z zasadami dra Agatsona - jogurt naturalny z kakao i słodzikiem. Smakuje pysznie i dobrze zabija apetyt na słodycze. W ciągu weekendu jadłam go 3 razy, ale na następną porcję pozwolę sobie znowu dopiero w następny weekend. Nie wiem, może przedłużę I fazę do III tygodni, zobaczę. Na razie nie wiem, jakie są efekty wagowe - mam teraz "trudne dni" i nie chcę się ważyć, bo to nie miarodajne. Poza tym wszystkim - humor mam nienajlepszy, bo trochę kłopotów mi się nazbierało. Może któraś z Was wie coś o kawalerce do wynajęcia na Grochowie albo na Saskiej Kępie? Szukam takiej na gwałt... Buziaczki!

Aniffko wpadam z zyczeniami by drugi tydzień na SB był tak samo udany jak pierwszy.. jestes bardzo silna i dzielna.. PODZIWIAM!! I BRAĆ PRZYKŁAD MUSZĘ!!
U mnie był to tydzień w 5/7 dobry ale 2/7 niedobry.. czyli tak gdzieś w sumie na 3!!
Oby następny był tak jak u Ciebie na szóstkę!!
POZDRAWIAM CIĘ GORĄCO

Aniffko - a gdzieżeś Ty się podziałą????

buziaki z Krakowa
Ula

To mój Boruta - ogląda ze zdziwionym zainteresowaniem aparat fotograficzny

Dzisiaj tylko jedno zdanie: OD JUTRA WRACAM NA SB!!!!

OOOOO!!
Kto to do nas wrócił
Buziole wielkie :P
Ula

Dziewczynki drogie!

Tak, tak, wróciłam! Roboty mam co niemiara, ale muszę codziennie znleźć chwilunię, żeby wpaść na forum

Za mną pierwszy dzień mojego powrotu na SB. Jupiiii ale fajnie być znowu agentką SB

Mój bilansik:
omlet z dwóch jajek na oliwie
10 połówek orzechów włoskich
tuńczyk w oleju z pomidorkiem
jogurt naturalny z 2 łyżeczkami niesłodzonego kakao i slodzikiem
1,5 kawy ze słodzikiem i mlekiem

Czyli wszystko zgodnie z planem!
Jejejejejeje

No to świetnie, że jesteś, jakoś tak weselej z Tobą
Powodzenia
Buziaki
Ula