-
A wiecie że u mnie wczoraj była prześliczna tęcza, a nawet dwie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Pierwszy raz widziałam tak wyraziste kolory na tęczy. zawsze są takie przygaszone... Na zdjęciu może tego nie widać,ale kolory były tak wyraźne jakby ktoś ją namalował farbami na niebie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
A to mój chrześniak, Dominik Jr. hehe wcina pączka
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
gryjtko,no ja nie wiedzialam,ze Ty taka zdolna jesteś i potrafisz szyc?!?!No no no!!!
Moze udzielisz mi kilku lekcji,bo ja jakoś ostatnio o tym myślałam,wiesz?!
Bo raz,ze ZAWSZE musze skracac spodnie,które kupuje [bo ja niskopodwoziowa jestem ] a dwa,ze czasem chodze na lumpy i tam wynajde coś fajnego,ale jest za duze, za szerokie itd i musiałabym jeździ do domu i prosic mamę,a ona też nie zawsze ma czas:/
Ale to fajna sprawa,naprawdę
Koniecznie pochwal sie,jak już skończysz swoje dzieło!!
A co do zapalek,to i tak jeszcze sporo Ci zostało
Moze w październiku tez zapraktykuję tę metodę!?!?Hmmm...pomyślimy
Pozdrawiam!!!!!!!
-
Teczna cudowna, jak ja lubie takie widoczki
Sle pozdrowienia i buziaki
-
Yes Yes Yes
Dziś zobaczyłam na wadze69 Mam znowu motywację i energię do diety i ćwiczeń.
Tak mnie los rozpieszcza a ja głupia wczoraj nażarłam się tych placków ziemniaczanych. Miały być 3 szt, a zjadłam chyba z 6 choć miały naprawdę mało tłuszczu, to i tak mam wyrzuty sumienia, no i nie zjadłam już wczoraj kolacji, tzn placki były prawie na kolację bo o 18.00
Wpadnę później, bo teraz mam dużo pracy.
-
Relacja jedzeniow na dziś:
6,00 jogurt + 2 wazy
7,00 kawa z mlekiem
10,00 bułka pszenna (nie było dziś grahamek ) serek topiony
13,00 bananek
16,00 pierogi ruskie
19,00 2 wazy z almette i dżemem
razem: 1400 kcal ale chyba zawyżyłam trochę tymi pierogami- policzyłam 250g ale nie wiem ile zjem...
Myszko dzięki za odwiedzinki, pozdrawiamrównież ciepło.
Syciu widzisz ja wolę coś uszyć od początku niz przerabiać. A szycie nie jest wcale takie trudne, najgorsze jest zrobienie wykroju. Jestem samoukiem,daltego korzystam z gotowców. Można je znaleźć w pismach typu Burda. Są gotowe arkusze do przerysowania w kilku rozmiarach. Ja ostatnio ściągnęłam sobie z internetu wykrój sukienki, no i się napaliłam, zamówiłam juz materiał,ale przed weselemna pewno nie zdążę, będzie więc na następną imprezę.
Pa.
-
Graqtuluje 6 z przodu. Teraz dietkuj i cwicz zeby zobaczyc 5 z przodu.
Zauwazylam ze im wiecej jesz,tym mniej na wadze.
Fajnie Ci.
Pozdrawiam.
-
SUPER SUPER SUPER Nareszcie 6 z przodu, ojjjj, wiem, jaka to radosć i motywacja, trzymam kciuki za dalszą udaną walke
-
brawoooooooooooo!!!!!!!!
W końcu zostalas nagrodzona !!!!!!!! Bardzo się cieszę i GRATULUJę oraz życzę,by waga już NIGDY nie poszła do góry,żeby już nigdy nie było 7 z przodu!!!!!
A placki,jesli nie mialy dużo tluszczu,to luz, 3 więcej nie pójdą Ci od razu w bioderka Ale uwazaj na to co jesz,żeby waga jednak spadała,a nie odwrotnie
-
A gdzie nam kochana zniknełas?
-
Witam. Wracam po prawie tygodniowej nieobecności...
Jednka nie objadałam się w tym czasie, grzecznie jadłam, tylko wczoraj zjadłam pół ciasteczka i parę chipsów...
Dzis ciężka przeprawa jedzeniowa, bo ide na wesele. ale myślę że dam radę jakoś się opanowac przed jedzeniem.
Puki co siedzę w pracy, i juz mi się chce iść do domu żeby się szykować...
Waga puki co wróciła do 70 bo za parę dni będzie @. Tickera nie zmieniam, niech to będzie dla mnie motywacja.
Uciekam pracować, bo nikt tego za mnie nie zrobi.
Pa.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki