-
To i ja się przyłączę do kibicowania Naprawdę super Ci idzie, ładnie jesz, ruszasz się, no i opierasz się batonikom Oby tak dalej, a zapomnisz wkrótce, że miałaś kiedykolwiek problem z wagą Miłego dnia i owocnego pisania pracy
-
a ja dzis zakupiłam cole light...
wypiłam cala butelkę - oj jak smakowała...
a pozniej z przerazeniem stwierdziłam, ze moja cola light lezy w lodówce..
wiec co wypiłam?
ech... szkoda gadac...
wyżłopałam całą butelke coli z cukrem mojego faceta
Ale nawalam w tym tygodniu..
najpierw baton potem cola..
co jeszcze?
jakbyś mogła to zdradz sekret co mam robic by skakać dłużej niż 3 minuty
biegac moge długo.. długo na orbiterku.. ale skakanka - moja zmora
Udanego dnia
-
a wiesz,ze ja też myślałąm o zakupie skakanki?! To świetna rzecz i bardzo przyjemna-pamiętam jak lubiłam skakać w dzieciństwie.
Tu,niestety za bardzo nie mam jak, mieszkam w bloku, który ma cienkie ściany ,a pod nami mieszka małżeństwo z małym dzieckiem, więc tak głupio skakać im nad głową.
Ale mam 7letnią bratanicę Pojadę na weekend do domu,więc moze z nią poskaczę!?!?
-
Jak z realizacją planu, wszystko wykonane?
-
I jak dzisiaj poszło?Plan wykonany?A w jakiej częsci zabrza mieszkasz Może rzem wybierzemy sie kiedyś na rower
-
buziaczek na mily i udany czwartek;*
-
Musze Cie pochwalic bowiem bardzo ladnie Ci idzie. MEnu bardzo zdrowe,do tego cwiczonka. Tylko pogratulowac.Zobaczysz,jak szybko beda efekty.
Pozdrawiam Cie cieplo i zycze aby dzisiejszy dzionek byl rowniez udany jak wczorajszy.
Buuuuuuuuuzka.:**.
Tusiaczek.
-
Do wczorajszego menu dopisuję jeszcze kromkę chleba razowego + sałata+rzodkiewka,+2plasterki żywieckiej.
Byłam głodna i moja mama smażyła naleśniki, ale oparłam się nim i zjadłam w zamian nich tę kromkę chlebka. Ufff – kolejny mój mały sukces . A już pojawiła się migawka w główce, że może spróbować tego ciasta naleśnikowego , ale na szczęście opanowałam się i jestem z siebie zadowolona .
A oto moje wczorajsze ćwiczenia:
40 minut na skakance
12 minut hula-hop
30 brzuszków
odstawiam pisanie pracy i zabieram się za naukę, bo już są zapowiedziane kolokwia i egzaminy, a potem tzn. za tydzień nie wiem czy będę mieć czas.
Wczoraj sąsiadka poprosiła mnie, abym jej posprzątała w ogrodzie koło domku jednorodzinnego. Dzisiaj więc z samego rana wg. umowy zawiozła mnie tam i ścinałam żywopłot wokół jej posesji. Zajęło mi to aż 1,5 godziny. Nieco zmęczyłam moje ręce trzymając w nich sekator – ale to dobrze, może w końcu ubędzie w nich trochę tłuszczu :P
Właśnie dostałam okres. Strasznie boli mnie brzuch, wzięłam już tabletkę, zaraz powinno przejść. Chyba dziś nie dam rady ćwiczyć- zresztą zobaczę jak się będę czuła.
Augus – „akceptuje twoje poczynania” ale się uśmiałam w sensie pozytywnym , rozbawiło mnie te hasełko, bo poczułam się jak w jakimś oddziale wojskowym, dzięki za pozytywną energię . Melduje zatem, ze wykonane.
Antestor - z tymi typami figur to już tak jest…to tak jak z włosami, jedne mają kręcone a chcą mieć proste i prostują je, drugie mają proste i kręcą je lokówką czy dają na wałki – no nigdy nie dogodzisz :P ale trzeba się z tym pogodzić, i sprobować modelować tak figurę aby była „bardziej przyjazna” dla nas samych
Agulon – dzięki za wsparcie i za pochwały.
Jurewiczka nie przejmuj się tą colą – mówi się trudno, przecież nie zrobiłaś tego z świadomą premedytacją
Co do skakania – to radzę skakać na początek bez skakanki, tak tak bez sznurka tylko wyobraź sobie ze trzymasz w dłoniach niby skakankę i zacznij skakać, podskakiwać w miejscu, najpierw rowerkiem, potem troszkę żabką i znów rowerkiem, tak delikatnie podskakuj, bo ja dosłownie odrywam się od ziemi na 1 cm góra 2cm i może dlatego się tak nie męczę
Scyia ja też mieszkam w bloku. Ale nie przejmuje się, skaczę delikatnie, po cichutku. No ale jak by mieszkało dzieciątko pod mną to też miałabym wyrzuty sumienia. Jasne, że zaciągnij bratanicę do zabawy i skaczcie obydwie, ona będzie szczęśliwa i ty.
Dominika wszystko w porządku i wykonane . Mieszkam w Zabrze-Maciejów. Chętnie się kiedyś wybiorę na rowerek
Grubasek, ale cmok :P
Tusiaczek dziękuję za pochwały, ja też liczę, ze mimo okresu będzie wszystko ok.
pozdrowionka dla wszytskich
ściskam was mocno
Dziękuję ze jesteście
-
e no,mikowa... GRATULACJE!! Nie wiem,czy zdołałabym sie oprzeć takiej pokusie! Twarda sztuka z Ciebie,skoro wybrałaś chlebek z warzywkami i kiebłaską!
No i jeszcze jak widzę te minuty wyskakane na skakance,to jestem pewna, że nic Ci nie zagrozi i będziesz systematycznie, ładnie chudła
-
Hehe to mnie uratuj i powiedz jak mam się z centrum dostać do M1 autobusem Bo 250 jeździ bardzo żadko, busikiem sie troche boję Znalazłam jakiegoś busa 156 co staje na ul srebrnej na maciejowie, czy to daleko do M1?
Gratuluję tym naleśnikom, u mnie tez w domu ciągle czymś kuszą..więc staram się przebywać w nim mało
I prosze odpowiedz na moje pytanko
A maciejów ma ładne okolice na rowerek
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki