Strona 45 z 64 PierwszyPierwszy ... 35 43 44 45 46 47 55 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 441 do 450 z 639

Wątek: Alegna! Ale gna! [do celu ma się rozumieć] :D:D:D

  1. #441
    alegna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-05-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    119

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ktosiula
    Gdyby nie to piwko to jestes mistrz ale nie mam prawa Cię krytykowąc bo Ci naet do pięt nie sięgam :P
    Ale jaki mistrz, o co chodzi? Przez ja jestem słoń przepaskudny!

    Krokomierz z flory

    No mam nadzieję, że wytrwamy w liczeniu i spowiadaniu się z kalorii! Popijam czerwoną herbatkę. Ale ją to popijam już parę m-cy, więc żadna nowość, tylko będę częściej, cały dzbanek sobie zaparzyłam

    edit:
    sałatka:
    8 liści sałaty
    3 łyżki śmietany 12% (136/100g)
    trochę soku z cytryny
    1 łyżeczka cukru

  2. #442
    ktosiula jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-01-2005
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    869

    Domyślnie

    Mistrz, mistrz. Jadłospis masz ładny, u mnie to świństwao samo.
    A dziś na kolacje smażone kanie, mniaaaaaam

    To ile dziś kroków zrobiłaś? yhyyhyhyh

  3. #443
    alegna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-05-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    119

    Domyślnie

    Uzupełniam jadłospis tylko, na wątki może zajrzę jutro, bo padam na pysk

    3 ryżowce + płaska łyżeczka nutelli (ale to przez Was wszystko, ja nigdy nie kupowałam nutelli, Wy mnie skusiłyście )

    zupka z soczewicy, muszę pomyśleć ile mogła mieć kalorii (ale kiedy indziej, nie mam głowy teraz)

    jednego danonka zjadłam, ale nie wiem ile kalorii, bo wyrzuciłam ten kartonik zbiorczy. Ale taki malutki dla dzieci.

    Potem jeszcze 6 sztuk ryżowców.

    I piwo

    Pewnie jutro podliczę.
    Kolorowych kobity!

  4. #444
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ktosiula
    Mistrz, mistrz. Jadłospis masz ładny, u mnie to świństwao samo.
    A dziś na kolacje smażone kanie, mniaaaaaam
    a ja mysle, co za konie

    alegna, rozwalilas mnie - 8 lisci salaty

  5. #445
    pipuchna Guest

    Domyślnie

    Milego dnia :* przepraszam ze tylko tyle ale nie mam sily...

  6. #446
    Awatar Agulon
    Agulon jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-03-2006
    Posty
    820

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez alegna
    3 ryżowce + płaska łyżeczka nutelli (ale to przez Was wszystko, ja nigdy nie kupowałam nutelli, Wy mnie skusiłyście )
    Ojoj, słowo na "N"! U mnie też w szafce stoi, wieeeeeeeeeelka taka, mama kupiła i już zdążyła otworzyć, więc strach się bać Ale narazie twardo się trzymam, tylko nie wiem ile jeszcze Udanego dietkowego dnia Alegna :*

  7. #447
    Guest

    Domyślnie

    alegna - Ty tu o piwku, a ja od 3 tygodni nie miałam w ustach śladu alkoholu A w barku stoją "pamiątki" ze stref bezcłowych

    W każdym razie serdeczne gratulacje! Widzę, że jesteś już na półmetku

  8. #448
    alegna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-05-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    119

    Domyślnie

    Raspberry - nie już, ale dopiero na półmetku Bo się obijam ostatnio

    Ago, no co, liczy się, nie?, liczy

    Agulonku, to na literkę "N" chyba mi posmakowało. Ale ja się umiem ograniczać w słodyczach, gorzej z piwem, albo z frytkami Więc N z nami nie wygra!

    Picpciu, zaraz zajrzę do Ciebie zobaczyć co Ty taka padnięta, bidulko.


    No to tak, dzisiaj lekkie śniadanko:
    kawa 60
    3 ryżowce 39
    1 plasterek sera żółtego 40
    pół pomidora 17
    3 liście sałaty i trochę cebuli - pewnie z 5 kalorii

    Razem: 161

    ____

    A wczorajszy dzień: to co dało się wyliczyć 814
    + danonek malutki

    Piwa nie wliczam

  9. #449
    alegna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-05-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    119

    Domyślnie

    No to się Wam poskarżę. Od zawsze słabym punktem moich diet były jeszcze 2 rzeczy:
    - weekendowe imprezy, w tym także pobyty u mojej prawie teściowej (jeśli jedziemy, to zostajemy na noc...)
    - moja mama, która często podrzuca mi różne potrawy.

    No i właśnie dziś, 30 minut temu, moja mama niespodziewanie przyniosła mi ... talerz placków z jabłkiem... Wiecie co to oznacza Zjadłam 4, ale dzielnie zeskrobywałam z nich łyżeczką cukier puder. I teraz powstaje pytanie, ile taki placek może mieć kalorii, wiecie z takiego ciasta jabłkowo-mącznego, smażony w głębokim tłuszczu... Jejku nooo, dopóki nikt mi nic pod nos nie podtyka, to jeszcze jakoś sobie radzę, no ale w takich okolicznościach, po tak lekkim śniadaniu, nie potrafiłam sobie odmówić

  10. #450
    ktosiula jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-01-2005
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    869

    Domyślnie

    Najważniejsze, że smakowało, a kalorie to już poboczna sprawa

    A ja dziś zjadłam czubatą łyżke tego na N
    Moja dieta nie istnieje poprostu muszę się jakoś zmobilizować, ale narazie mi się nie chce :P

Strona 45 z 64 PierwszyPierwszy ... 35 43 44 45 46 47 55 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •