-
Ale wy szybko sesje macie, przynajmniej wczesnie skonczycie. Trzymam kciuki. POWODZENIA
Podziwiam za wczesne wstawanie aby pocwiczyc. Chwali sie, chwali
-
i jak tam po egzaminach?? mam nadzieję że miałaś oświecony umysł i wszystko poszło ok
miłego dnia
-
Oto jestem :d musialam odespac ostatnie wydarzenia wiec wstalam dzisiaj o 9 juz nie pamietam kiedy tak dlugo spalam, bo zazwyczaj sama budze sie wczesniej...dzisiaj zrobilam juz 22 km na orbitreku i 4 dzien 6weidera
hmmm wogule od dzisiaj postanowilam zmienic troche podejscie do odchudzania , koniec z codziennym wazeniem sie i zamartwianiem ze ano deko nie spadlo a np tylko przybylo, teraz skupiam sie tylko i wylacznie na wymiarach dzisiaj sie zmierzylam i mam zamiar mierzyc sie co tydzin moze co dwa...i najwazniejsze podejscie...chyba powowli przechodze do etapu w ktorym zaczynam akceptowac to jak wygladam...i na razie calkiem niezle mi wychodzi skoro moge wstac rano , spojrzec w lustrze i sama sie do siebie usmiechnac !!
hmmm a teraz przejde do trudniejszego tematu egzaminy...ehhh jeden poszedl mi super i jestem naprawde z siebi zadowolona chociaz to byl akurat ten na ktory o wiele mniej sie uczylam !! a ten drugi...jak zobaczylam kartke ...14 pytan, test wielokrotnego wyboru...przez 20 minut nie bylam w stanie zaznaczyc zadnej odpowiedzi...pytania wogule nie pokryly sie ani z wykladami ani z ksiazkami ktore mielismy zapowiedziane...no porazka zupelna i nie wiem skad my mielismy sie czegos takiego nauczyc
cos czuje ze to bedzie moja pierwsza 2 z egzaminu :/ i to akurat z takiego beznadziejnego przedmiotu ..:/ ehhh a najgorsze ze nawet nie wiem z czego mialabym sie przygotowac na poprawke ?? :/ ehhh
tequilla niestety wcale wczesniej sesji nie skoncze bo mam egzaminy przez caly czerwiec , ostatni egzamin mam 25 czerwca...ale mam ich tak duzo ze musielismy to sobie rozlozyc na caly miesiac ...:/
-
Poczekaj na wyniki tego egzaminu i nie martw się na zapas! A co wpłynęło na zmianę Twojego nastawienia do siebie?
-
no widzę że z egzaminami masz podobnie jak ja, zawsze z tego sprawdzianu na który się bardziej ucze mam mniej punktów niż z tego który olałam
i bardzo się cieszę że zmieniasz podejście ja od dłuższego czasu wrzuciłam na luz i jakoś milej do siebie podchodzę a kilogramy i tak lecą
-
Wiecie co ...wlasciwie nie bylo zadnego przelomowego wydarzenia...ale odkad pamietam zawsze bylam pesymistka i pewnie tego juz nie zmienie...ale pomyslalam sobie ze przeciez nie moge cale zycie nic nie robic tylko sie smucic i dolowac...i to jest moje mocne postanowienie, jestem jaka jestem jesli nie uda mi sie schudnac no to trudno, ale przeciez w dalszym ciagu bede musiala sama ze soba wytrzymywac...
stad tez zdecyowalam ze musze siebie sama polubic..!!
hehe i na razie chyba dziala zreszta dzisiaj to chyba az za bardzo, bo qmpela to mnie az zaczela pytac co sie stalo i czy ona o czyms nie wie ze ja sie tak ciesze ...zaczela podejrzewac ze moze chodzi o jakiegos chlopaka ale nic z tych rzeczy
-
-
uwaga uwaga uroczyscie oswiadczam ze minal juz drugi dzien mojego dobrego humoru !!!)) jak na mnie to jest nie lada wyczyn do tego byla dietka , bylo tez duzo cwiczen ...wiec na razie moj nowy system dziala...
dziewczyny jutro macie 3mac za mnie kciuki bo ide ze swoim cv do banku w ktorych chce miec praktyki w te wakacje ...troszke sie stresuje..:/ ale mam nadzieje ze mi sie uda ))
poza tym jutro czeka mnie jeszcze wizyta u dentysty bo wyleciala mi plomba ...grrrr...
jakos nie za przyjemnie zapowiada sie jutrzejszy dzien :/
Nersenelia tak to prawda ze tego bardzo chce i ze walcze...tylko ze walcze juz ponad rok i wlasnie przez te moje glupie potkniecia mam zero efektow...ale to sie zmieni !!!
-
trzymac kciuki bede na 100% a czemu mieliby się nie zgodzić na te Twoje praktyki?? im to chyba na rękę
i bardzo się cieszę że masz lepszy humor od razu się człowiekowi raźniej robi zaczynasz zarażać pozytywną energią
-
Udalo sie )) wszystko poszlo po mojej mysli dzisiaj ...praktyki zaczynam 21 lipca czyli po powrocie znad morza bede miec jeszcze weekend wolny na zlapanie oddechu
po tym jak zalatwilam wszystko w banku , wybralam sie na zakupy i kupilam sobie 2 eleganckie bluzeczki ...przydadza mi sie nie tylko teraz w sesji ale przede wszystkim skoro mam w banku pracowac to musze sie elegancko prezentowac nie ma innej rady )
u dentystki tez w miare szybko wszystko zalatwilam... przerazila mnie tylko cena!! zwykla glupia plomba 100 zl :O...nie wiem moze ja sie nie znam ale moim zdaniem to juz przesada...to ja nawet nie chce wiedziec ile teraz wyrwanie zeba kosztuje !!
poza tym dietkowo bylo ok nie liczylam bo nawet nie mialam czasu ...
z cwiczen byla 6 weidera i 36 km na rowerze...cos mi sie stalo w noge..chyba troszke sobie naciagnelam miesien czteroglowy uda...ale zrobilam pozadne rozciaganie wiec mam nadzieje ze przejdzie szybciutko )
asiool ..oczywiscie dobry humorek nadal sie utrzymuje... co wiecej mam nadzieje ze uda mi sie zarazic tyn usmiechem mnostwo osob ...bo jak widze usmiechnietych ludzi to swiat wydaje sie jakis taki inny ...lepszy !!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki