Witajcie dziewczynki
Troche dawno mnie nie było na forum. dzisiaj wróciłamz obozu - było fantastycznie!!!
poprostu bomba Szkoda, ze to tylko 5 dni bo naprawdę zleciało niebywale szybko.
Do Boszkowa dojechalismy we wtorek na 14. Pierwszego dnia głownie: zakwaterowanie,

zapoznanie się z zasadami obowiazujacymi na oboziei podział na gruoy 13-14 osobowe,

pózniej kolacja i czas wolny Nastepnego ranka pobudka o 7:00, apel, sniadanko
i zajecia od 9. Na pierwszy rzut poszły gry plenerowe: kwadrant, petanka, krokiet
i takie inne potem obiadek 1,5h odpoczynku i kolejne zajecia, tym razem żagle
nieźle wiało, fajnie było ale juz po 2h robiło sie nam coraz zimniej ale wytrwaliśmy

Trzeciego dnia, rano była turystyka piesza - nasza grupa miała najdłuzszy spacerek
bo chcielismy jak najwięcej zobaczyć (ok.10km) no i tym sposobem spóźnilismy sie
na obiad ;p popołudniem wyruszylismy nakolejna wycieczke, tym razem rowerową
no i nieco dłuzszy dystans (ok.30km) laski, pagórki; ojj tyłeczki potem bolały

Kolejnego dnia nadszedł czas na kajaki , kazdy z nas przeszedł chrzest
i oberwał wiosłem po tyłku ;p Po naszych zmaganiach - troszkę odpoczynku i festyn:
zawody w kwadranta i sztafeta kajakowa świetna zabawa ale umeczylismy się,
że hoho.
Ahh, wprawdzie kazdego ranka było coraz cięzej wstać ale mogłabym tak
dwa tygodnie
ps: z utrzymaniem diety było cięzko bo po takich wysiłkach byłam głodna
no i posiłki były na miejscu , więc jadłam co było.

pozdrawiam wszystkich i do usłyszenia jutro, papa