ciesze się cieszę ale zawsze mogło być lepiej
przynajmniej z alkoholem się pilnowałam i wypiłam tylko 3 przez cały obóz
a wiadomo ognisko, jakieś spotkanie wieczorkiem przy piwku i spiewanie - więc
Żeby nie było tak kolorowo na koniec obozu był egzamin z wszystkich form turystyki
i z Pojezierza Leszczyńskiego. Ehh nawet nie był taki ciężki ale wszyscy
byliśmy przemęczeni i nie było się zabardzo kiedy uczyć. Wyniki w środę
to się okaże jak poszło.Niestety obóz się skończył i trzeba wrócić
do szarej rzeczywistości SESJA Ojj czeka mnie dużo nauki
ale mam nadzieje, że dam sobie radę z dietkowaniem przy tych wszystkich
stresach związanych z zaliczaniem i w ogóle z uczelnią bo naprawdę
czasami można szału dostać ale nie ma co narzekać na coś czego nie da
rady zmienić
Życzę dobrego tygodnia i lecę do nauki paa <papa>