Strona 30 z 54 PierwszyPierwszy ... 20 28 29 30 31 32 40 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 291 do 300 z 538

Wątek: *** opornie walczę (czyt. od str.16) [symploke] ***

  1. #291
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No cóż to siedź pod tą kołderką i odpoczywaj. Zycze Ci aby poniedziałek się do Ciebie ładnie uśmichnął i aby następby tydzień był lepszy. pozdrawiam.

  2. #292
    symploke jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    powoli wychodzę spod kołderki..
    humor już troszkę lepszy,ale ząb boli jak bolał.

    Zła jestem, że nie chudnę, nie trzymam co prawda rygorystycznie diety, ale nic nie chudne... W takich momentach mam ochote rzucić to w pizdu, bo skoro i tak mi to nic nie daje.. Przede mną około 10, może więcej kilogramow i ten dystans nie zmniejsza się ani trochę...

    Z moimi sprawami z PM też już wszystko w porządku..

    jak dziewczyny u Was? jak Wam weekend mija kochane?

    pozdrawiam serdecznie!

    PS. Przepraszam za marudzenie



    ______________________

    nargila: dziękuję bardzo i ja również mam taką nadzieje!

    boojka
    : ja na szczęście nie pociągami a tramwajami..

    Simba,pipuchna: dziękuję :*

  3. #293
    Awatar Simba
    Simba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-07-2007
    Posty
    7

    Domyślnie

    Helloł No widzisz, to tak jest, że organizm się broni przed zrzucaniem Za to przed tyciem absolutnie Taki mały ewenement

    Damy radę, ja też nie chudnę, bo pofolgowałam sobie z dietą, ale najważniejsze żeby nie przytyć Reszta się daaa ....
    Miłej sobotki
    my way http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1192

    rowerkiem po równiku od lipca 2010

  4. #294
    symploke jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    hihi, dziś niedziela

  5. #295
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej laska. Wychodzisz spod kołderki i to bardzo dobrze. Sama najlepiej wiesz, ze to normalne, ze waga na chwile staje. MI staneła na bite 2 miechy i dopiero teraz rusza z kopyta. Mimo wielu grzechów opłacało sie względnie wytrzymywać przy diecie U Ciebie tez bedzie dobrze tylko postaraj sie wytrzymać, a wiem, ze potrafisz

  6. #296
    haka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-07-2007
    Posty
    1

    Domyślnie

    Ach te zeby, wspolczuje, bo znam ten bol i znam bol po wyrwniu 8 dolnej WOW, jeszcze jedna taka akcja mnie czeka. A na punkcie zebow jestem tak wrazliwa, ze jak tylko kogos boli to ja tez czuje, horror!!! Trzymaj sie i moze jakis oklad z lodu na policzek troche pomoze.
    Pozdrawiam cieplutko i zycze udanego wieczoru.

  7. #297
    symploke jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam, witam
    Wczoraj weszłam na wagę a tam dalej 64kg... tak sie zdenerwowałam, że zjadłam 2 kawałki ciasta i.... nie żałuję
    Ale!: wczoraj było wczoraj, dziś jest dziś
    Będę sobie ładnie dietkować, bo poki co mam czas....
    Schudnę do >55, zobaczycie.. :P

    Kolejny raz zacznę robić A6W, i nie zrezygnuje po 2 dniach (tzn nie zapomnę ^^)
    może wyciągne stepper, ale to nic pewnego, bo... ten moj jakiś fest lewy jest i strasznie ciężko chodzi a nie da się tego wyregulować.
    I będę ćwiczyć moje grube nogi.
    Chciałabym chodzić na basen, ale poki co z takim stanem zapalnym nie bardzo chyba mogę...
    i... czy macie jakieś aerobiki na komputerze? coś, co moglibyście mi przesłać?

    Teraz idę sobie porobić jakieś ćwiczonka na goodmorning,a potem śniadanko

    ______________
    haka: dlatego tym razem nie chce z tym iść do dentysty, bo wiem, że skonczy się to wizytą w klinice dentystycznej, a przed tym się będę bronić nogami i rękoma

    nargila: tylko, że ja bym 2 misiećy nie wytrzymała.. bo wtedy mam wrazenie, że po co to robie, skoro to nic nie daje...

  8. #298
    NotPerfectGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Symploke Widze jednak, ze nie jestes zbyt konsekwentna - czyli tak jak ja Zanilam zaczelam sie naprawde odchudzac minelo jakies pol roku, a trwa to od ok 2 tygodni. Widze efekty (2 kg w tyl) wiec mnie to motywuje do dalszej walki. A moze masz jakis wazny termin dla Ciebie? Ja np wracam do Polski na Boze Narodzenie po ok 4,5 miesiaca pobytu w Niemczech i chce wtedy wszystkich zaskoczyc jak schudlam. Doda, ze nie wysylam zadnych zdjec z moja osoba do rodzicow i chlopaka...

  9. #299
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Oj Kochana waga sie ruszy, nie przejmuj sie... wiesz... może żeby jakoś ruszyć wage bardziej przestrzegaj dietki? nie wiem co Ci poradzić... ja bym Ci zaleciła South Beach bo to dobrze mi robiło na poczatku kazdej diety, ale jesli bez niektorych produktow nie mozesz sie obejsc to nie ma sensu.. nie wiem.
    Ciacho pewnie pyszne było.. ja nie pamietam kiedy jakiekolwiek jadłam... nawet na urodziny jak chodze to ciasta nie jem.. wiem juz chora jestem ale w świeta sobie pozwole... tymabardziej ze świeta u teściow :P własnie niepoddawaj sie masz czas! ja chciałam schudnac do 55 kg do 1 czerwca :P jest juz październik.. pewnie gdybym nie miała joja w miedzyczasie udałoby sie szybciej ale tez nie żałuje
    ok lece dalej puki mam czas obadać co sie dzieje u innych
    buziaki:*
    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  10. #300
    pipuchna Guest

    Domyślnie

    Hejka dziubek :P

    widze ze ladnie ci idzie :P ciastem sie nie przejmuj ja wiecej wczoraj wcisnelam

Strona 30 z 54 PierwszyPierwszy ... 20 28 29 30 31 32 40 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •