Wątek: Do boju!!!!!!

Witam serdecznie, zapraszam do mnie na konkurs

Zamieszczone przez Mielikki

Zamieszczone przez Elemiach

życzę powodzenia i nie wykończ sie tylko.... a czy 58 to nie jest za mało?

Dziekuje, jakos mi idzie, nawet dobrze, zwlaszcza, jesli chodzi o jedzenie. Tylko, ze teraz jest tyle swierzych warzyw i mozna wiele roznych i niskokalorycznych potraw zrobic.
Bez obaw, nie wykoncze sie, jak dojde do wniosku, ze cos niie gra pzystopuje troszeczke.
Dlczego wszyscy mi zawsze mowia, ze 58 to malo. Ja mam 171. Wedlug BMI nie bede miala niedowagi a po za tym kiedys mialam 62 i na bioderkach i brzuszku mialam troche tluszczyku, wiec nie sadze, ze 58 to za malo. Ale, jesli bede miala wiecej i bede sie dobrze czuc, to nie bede dla idei do 58 dazyc.
pozdrawiam.

Jesli sjestes wysportowana to moze buc ze czescia wagi sa miesnie i nie warto za mocno sie odchudzac - waga to nie wszystko ale wyglad (i wymiary) tez sie licza ... rowniez jesli jeszcze rosniesz to tez nie warto sie nadmierneie odchudzac by nie zaszkodzic w budowie organizmu.

Jesli sjestes wysportowana to moze buc ze czescia wagi sa miesnie i nie warto za mocno sie odchudzac - waga to nie wszystko ale wyglad (i wymiary) tez sie licza ... rowniez jesli jeszcze rosniesz to tez nie warto sie nadmierneie odchudzac by nie zaszkodzic w budowie organizmu.

Hmmm, zeby to tak latwo bylo. Ja dosc dlugo sportu nie robilam, ale juz ciagne moj plan i nie mam zakwasow i nie czuje zmeczenia. Tylko ze ja sie normalnie ruszam, ie uzywam wind, schodow ruchomych itd. No i nie mam telewizora. Miesnie tez mami to dosc sprawne. Ale nie zmienia faktu, ze sa porosniete tluszczem. Jakbym taniec brzucha tanczyla, to wszystko jak galareta by sie ruszalo. Ale ja juz dojde do swojego celu I to dosc szybko

Zamieszczone przez Mielikki

Jesli sjestes wysportowana to moze buc ze czescia wagi sa miesnie i nie warto za mocno sie odchudzac - waga to nie wszystko ale wyglad (i wymiary) tez sie licza ... rowniez jesli jeszcze rosniesz to tez nie warto sie nadmierneie odchudzac by nie zaszkodzic w budowie organizmu.

Hmmm, zeby to tak latwo bylo. Ja dosc dlugo sportu nie robilam, ale juz ciagne moj plan i nie mam zakwasow i nie czuje zmeczenia. Tylko ze ja sie normalnie ruszam, ie uzywam wind, schodow ruchomych itd. No i nie mam telewizora. Miesnie tez mami to dosc sprawne. Ale nie zmienia faktu, ze sa porosniete tluszczem. Jakbym taniec brzucha tanczyla, to wszystko jak galareta by sie ruszalo. Ale ja juz dojde do swojego celu I to dosc szybko

Pamietaj ze tluszcz stopniowa znika i cwiczenia na dane czesci ciala spalaja tluszcz w calym i to co sie zwieksza to miesnie cwiczone - kiedy tluszczyk w koncu zniknie to po prostu lepiej widac miesnie

Zamieszczone przez Mielikki

Ale, jesli bede miala wiecej i bede sie dobrze czuc, to nie bede dla idei do 58 dazyc.

to się nazywa zdrowe podejście, popieram w zupełności w sumie kg nie są tak ważne, ważniejsze jest jak to wszystko wygląda (przynajmniej ja tak podchodzę, bo ważę b.mało, a tłuszczyk się wylewa...).
z całego serca powodzenia!

Kurde, ale sie zanidbalam. A mialam tutaj pisac o moich postepach
Jednak nie ma o czym pisac, bo jakiegos wirusa dorwalam, tzn. on mnie dopadl i z lozka nie wychodzilam, ale teraz znowu jeste w miare zdrowa i moze za pare dni zabiore sie dalej do sportu

Dawaj znac jak Ci idzie i jesli jestes chora to zwolnij z cwiczeniami etc by dac organizmowi mozliwosc spokojnej regeneracji. Powodzenia!

życzę udanego dietkowania i miłego dnia dziś:*

no melikki ja tez sie zabieram za bieganie ale dopiero od soboty bo w piatek mam obronę a potem to sie wrażeniami dzielic będziemy hehe

trzymam kciuki

Zamieszczone przez AleXL

Dawaj znac jak Ci idzie i jesli jestes chora to zwolnij z cwiczeniami etc by dac organizmowi mozliwosc spokojnej regeneracji. Powodzenia!

Moi moi
Ja jak jeste chora, to leze w lozku i spie, jak mi jest lepiej to....leze w lozku i czytam albo sie ucze. W tedy ne uprawiam sportu, bo czuje wewnetrznie, ze powinnam zajac sie tylko kuracja
dziekuje za odwiedziny