mam dola...od wczoraj... nie wiem co mi jest...tzn wiem - jestem gruba, brzydka i nie moge sobie z tym poradzic. rozmawialam z moim kochaniem i on mi caly czas wmawia, ze ja nie jestem brzydka gruba itp milo ze tak mysli i w tym momencie o tym nie mysle. ale gry tylko zostane sama - kryzys! nie wiem co to...moze przez to, ze zima idzie juz sama nie wiem...nic mi sie nie chce, nie jestem zadowolona (jak jestem sama w domu) znowu dolek juz nie wiem co mi jest, chcialabym cos zrobic a nie mam na to sily i ochoty sama sie gubie w tym wszytskim, najlepiej by bylo, gdybym poszla spac i spała caly czas....zatem zmykam
pa
Zakładki