Cześć.
Mam na imię Marta. Mam 20 lat i mieszkam w Poznaniu.
Postanowiłam, że w końcu czas o siebie zadbać! Ile można patrzeć w lustro i widzieć tak bardzo niekochane przez siebie wałeczki tłuszczu. Dwa lata temu przebiłam sobie pępuszek i chciałabym w końcu mieć możliwość pokazania mojego ślicznego kolczyka.
Czego oczekuję z Waszej strony?
dobrej dietki? - może znacie jakąś, która RZECZYWIŚCIE działa i polecacie?
ćwiczeń? - znam A6W i mi to nie pomogło. monotonia mnie dobiła i przestałam p 8 dniu. Coś nowego?
Nie mam roweru, rolek, hula-hop i żadnych przyrządów do ćwiczeń.
POMÓŻCIE MI WYTRZYMAĆ!
Chcę żeby mój chłopak patrzył na mnie z jeszcze większym podziwem. Wszystko zniosę. Dla Niego.
Bądźcie ze mną, co?
Zakładki