Wątek: Chyba dojrzałam do tego :) :) :)Powoli i konsekwentnie

Nie przejmuj sie tą pizza
Czasem nam się też coś od życia należy
Zrobiłam szósteczki i jestem wolna
Ale muszę zacząć regularnie jeździć na rowerku,bo nic z tego nie będzie
Ale przy pierwszym dniu @ to nie za fajnie się ćwiczy, tym bardziej,że brzuch boli
Ciesze się z tych paru dni wolnych,bo czuję zmęczenie "materiału"

Zmykam pod prysznic ido łożeczka,bo rano pobódka

Cześć Martuś i kolejny tydzień zmagan naszych dietowych się zaczął
Pizzy nie dobieram sobie do głowy, była smaczna i w ramach obiadku

No jak się ma @ a to nie chce się ćwiczyć, mnie ostatnio nie bolał brzuch tylko strasznie głowa, myślałam ze oszaleje az 3 tabletki zażyłam co raczej unikam leków

Miłej pracy

Witej Cytrynko!!!!!
U nas upał, oszaleć można A mnie oprócz brzucha boli tez głowa i też wczoraj zjadłam 3 tabletki,a dziś 1 ,ale nie pomogło
Myślę juz o wolnym weekendzie nad morzem.Tylko mnie to trzyma przy życiu

Miłego dzionka

Hej Martuś:***!

A gdzie jedziesz nad morze (tzn. domyślam się że kierunek Bałtyk)?

Współczuję z powodu brzucha..też jestem w trakcie @, ale w ogóle tego nie czuję (taki ze mnie alien ).

Buziaki serdeczniaste!

czesc moje sloneczko
juz napisalam na moim watku dlaczego nie moglam sie odezwac.nie moglam sie zalogowac i wejsc na grube listy pomimo ze na innych stronkach nie mialam takich problemow
bardzo sie stesknilam za toba i innymi mnie odwiedzajacymi i cholera mnie brala ze nie moge nijak do was napisac.
widze ze jednak dostalas @,troche szkoda bo taki bobasek to duzo radosci ale nic straconego jeszcze wszystko przed toba
bardzo sie ucieszylam ze pomimo braku mojego pobytu na forum bylas caly czas myslami zemna i nie zapomnialas mnie odwiedzic
u mnie z dieta jak narazie ok,mimo braku kontaktu ze stronka nie poddalam sie i sumiennie liczylam kcal i cwiczylam.
wczoraj ,dzisiaj zreszta tez jest u mnie upal i staram sie jak najwiecej wykorzystac z tej pogody,jezdze na rowerze i opalam sie.
pozdrawiam cie goraco i zycze przyjemnego nowego tygodnia .

ps.wazylam sie w niedziele i jest mnie mniej o 2 kg

Witam
Ja na 2 sekundki,bo mam duuuużo pracy A upalisko straszne dieta nie idzie,a wczoraj cały wieczór robiłamsałatki i piekłam chlebuś i padłam
Przepraszam,że wczoraj nie zajrzałam
Dziś chyba też,bo teść ma gości i wszystko na mojej głowie

A nad morze jadę do Kołobrzegu

Juz się strasznie ciesze

A może cos takiego.......

Hej Martuś to musisz popracować teraz dużo, bo jak się wybierasz na urlop to nie mozesz koleżankom pozostawiać zaległości

Prześlijcie troszkę do mnie tego upału, ja tak lubię się opalać a tutaj pogoda dalej w kratkę chociaż troszkę cieplej się zrobiło

Na pewno ąz tak z twoją dietką nie jest źle, w tym tygodniu się trzymaj ładnie bo przecież jedziesz nad morze i w bikini trzeba wskoczyć

Miłego dnia

O bikini aż się boję mysleć I boje sie stanąć w stroju przed lustrem
Jeszcze teraz jak mam @
Ale cóz.... do soboty juz cud się nie stanie...a co do upału,to się nie da pracować jak tak grzeje... Bo pod drzewkiem to bym chciała