-
Autkobu 
Mało jadła ????????To,co napisałam,to było do godz 15.00 
A potem jeszcze zjadłam tyle,że wyszło za duzo,bo jakieś 1300 kalorii a miało byc 1000

Zła jestem na siebie,ale ciągle mam to uczucie głodu paskudne
I jeszcze do tego ból głowy 
no a jedzenie
2 młode ziemniaczki, mizeria, sztuka mięska duszona
1 kromeczka z wędinka i pomidorkiem
1 szklanka kefiru
troche słonecznika i rodzynek(to moje przekleństwo- nie umiem sie im oprzeć )
Tak wiec bilans nie za dobrze na dziś
Ale zaraz ide robić 6 dzień SZÓSTKI
i jakiś rowerek 
Tylko głowa mi pęka z bólu 
No i trzymam kciuki za egzaminy 
Będzie dobrze
!!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
Było: 79,90 kg
Dziś: 77,4 kg
Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ 
-
No to kolejny dzień ćwiczeń brzuszka za mną

Ależ mi sie te ćwiczonka nudzą 
ale trzeba wytrzymać dla dobra sprawy

Ale jakos dziś, chyba przez to złe samopoczucie i przez to,że tyle zjadłam straciłam zapał,a wczoraj go tyle miałam 
Ale postaram sie nie poddać
!!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
Było: 79,90 kg
Dziś: 77,4 kg
Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ 
-
A co ja tutaj czytam
Nie mozesz się poddawać po jednym dniu bo bez końca będziesz zaczynać dietki i nigdy nie zrzucisz wagi
Na poczatek musi ci się skurczyć żołądek więc jak zjesz 1300 to nie tragedia
Ja też na poczatku odchudzania cierpiałam na ból głowy, może to spowodowane że organizm się oczyszcza z toksyn i jeszcze dodtakowo strasznie mi było zimno
-
Cytrynko 
Dziekuję za dobre słowo
Wiesz, ja właściwie nie zaczynam diety....trochę juz ona trwa...ale ostatnio sie zaparłam.Właściwie odkąd pamiętam jestem na diecie z przerwami...no i nie poddaję się 
Ale przed chwilką poćwiczyłam:
szóstke i
50 minut rowerka 
I od razu humor mi sie poprawił 
To chyba ten hormon,co sie wydziela przy wysiłku fizycznym zadziałał

To nie zmienia jednak faktu,że zjadłam trochę za dużo 
A czy mogłabyś mi podpowiedzieć co jesz przy Twojej dietce ????
Bo ja kiedys przy takim jedzeniu i ćwiczeniach chudłam,ale chyba z wiekiem spadło mi tempo metabolizmu i nie wiem,co robić, a jednocześnie nie czuć takiego ssania w żołądku
!!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
Było: 79,90 kg
Dziś: 77,4 kg
Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ 
-
A widzisz nie mozna się poddawać 
No trudno mi napisac co ja jem, na śnaidanie to jest zawsze 2 kromki chleba, z jakąś chudą wędlinką, ogórkiem, pomidorkiem i rzodkiewką, posmarowana twarożkiem.
Na drugie śniadańko to jem zawsze talerz jakieś zupy bo to nie jest kaloryczne a zapycha , tylko zupki nie gotuję na mięsku i nie podbijam śmietaną
ok. 14.30 jem drugie danie np. ryz z tunczykiem i pomidorkiem, makaron z sosem pomidorowym, ziemniaki z kefirem, uwielbiam
rybkę bez panierki i jakąś surówkę,
później jem podwieczorek np. jogurt owocowy, owoce, koktajl z truskawek z jogurtem naturalnym i słodzikiem, a na kolację 2 wasy z jakimiś dodatkami np. łyzeczką dżemu light, lub twarożkiem i pomidorkiem.
Ja narazie nie pracuję zawodowo i wstaję ok. 9 więc inaczej to menu wygląda niż u ciebie jak pracujesz, potrzebujesz wiecej jedzonka
Piję dużo herbaty czerwonej i zielonej o różnych smakach, wody mineralnej, kawę rozpuszczalną rano z mleczkiem nie używam cukru.
Zawsze w weekend pozwalam sobie na coś słodkiego i niekiedy przeginam ale stwierdziłam ze nie można wszystkiego sobie odmawiać i w weeknd też jadam "normalne "
jedzonko czyli kotlet, pizza, kurczak z rożna itp.
A co do przekąsek to jeśli masz słabość do słonecznika i pochłniasz go w dużycch ilościach, to ja na jakiś czas usunełam tego typu rzeczy z domu, zeby mnie nie kusiły a teraz juz umię sobie miarkować.
Ale nie myśl że tak mi się łatwo dietkuję, parę razy miałam wpadki i np. przez tydzień wpakowywałam w siebie jak w śmietnik
Z wiekiem jest coraz ciężej zrzucać kiloski
Mam nadzieję, ze coś pomogłam
-
A widzisz nie mozna się poddawać 
No trudno mi napisac co ja jem, na śnaidanie to jest zawsze 2 kromki chleba, z jakąś chudą wędlinką, ogórkiem, pomidorkiem i rzodkiewką, posmarowana twarożkiem.
Na drugie śniadańko to jem zawsze talerz jakieś zupy bo to nie jest kaloryczne a zapycha , tylko zupki nie gotuję na mięsku i nie podbijam śmietaną
ok. 14.30 jem drugie danie np. ryz z tunczykiem i pomidorkiem, makaron z sosem pomidorowym, ziemniaki z kefirem, uwielbiam
rybkę bez panierki i jakąś surówkę,
później jem podwieczorek np. jogurt owocowy, owoce, koktajl z truskawek z jogurtem naturalnym i słodzikiem, a na kolację 2 wasy z jakimiś dodatkami np. łyzeczką dżemu light, lub twarożkiem i pomidorkiem.
Ja narazie nie pracuję zawodowo i wstaję ok. 9 więc inaczej to menu wygląda niż u ciebie jak pracujesz, potrzebujesz wiecej jedzonka
Piję dużo herbaty czerwonej i zielonej o różnych smakach, wody mineralnej, kawę rozpuszczalną rano z mleczkiem nie używam cukru.
Zawsze w weekend pozwalam sobie na coś słodkiego i niekiedy przeginam ale stwierdziłam ze nie można wszystkiego sobie odmawiać i w weeknd też jadam "normalne "
jedzonko czyli kotlet, pizza, kurczak z rożna itp.
A co do przekąsek to jeśli masz słabość do słonecznika i pochłniasz go w dużycch ilościach, to ja na jakiś czas usunełam tego typu rzeczy z domu, zeby mnie nie kusiły a teraz juz umię sobie miarkować.
Ale nie myśl że tak mi się łatwo dietkuję, parę razy miałam wpadki i np. przez tydzień wpakowywałam w siebie jak w śmietnik
Z wiekiem jest coraz ciężej zrzucać kiloski
Mam nadzieję, ze coś pomogłam
-
hehe, bo ja jem 5 razy tyle 
a tam, nie przejmuj się, 1300 kalorii, to nie tragedia!!! to bardzo ładna liczba 

i tak zaoszczędziłaś ok 700 kalorii, wiec 1/10 kilograma!!!! 


egzamin jakoś poszedł, teraz tylko na wyniki trzeba czekać...
a w piątek kolejny!!! oni mi żyć nie dadzą!!! 
za to dietkuję sobie dzisiaj ładnie 

buźka!
Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.
I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!
-
Cytrynka 
Diękuję za tak szczegółowy opis dietki
Widzę,że jesz całkiem rozsądnie
Ja kiedyś jadłam podobnie i chudłam,ale teraz z wiekiem rzeczywiście idzie mi coraz gorzej

I musze w to wkładać coraz więcej wysiłku
Ale dam radę 
A tego słonecznika i rodzynek nie jem strasznie duzo,bo tak po łyzce,ale jem
A uwielbiam i jakos nie mogę sobie wyobrazić bez nich 
Moje jedzonko póki co;
2 kromeczki ciemne z wędlinką chuda i pomidorkiem
2 kawy z mlekiem bez cukru
kefir szklanka
musli
sok pomidorowy 250 g
!!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
Było: 79,90 kg
Dziś: 77,4 kg
Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ 
-
Czy to dużo?????????????????????
No i jeszcze odiadek 
A dziś będę znowu piec pyszny chlebus z ziarnami 
Zaczęłam go piec jak dostałam zaczyn od koleżanki 
Warto,bo jest pyszny i wiem,że bez ulepszaczy 
Autkobu Jakos wierzyć się nie chce,że jesz 5 razy wiecej 
To jak tak pieknie schudłaś?????????? co jesz???????Może masz jakis sekret 
Ja pracuje,ale przy biurku
Zastanawiam się jak to jest z tym licznikiem spalania na dieta.pl
Bo lekka praca biurowa to przez 8 godzin wychodzi wiecej niż 1000 kalorii,że spalone 
Czy to mozliwe????????????
!!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
Było: 79,90 kg
Dziś: 77,4 kg
Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ 
-
Kurczę kurczę moja kuzynka ma takie urządzonko do robienia chleba, z Niemczech, sama sobie piecze właśne, wieczorkiem wrzuca składniki, pełno ziaren jakiś , nastawia, żeby upiekło na 8 rano i chlebek jest cudnyyy!!!
nie ma nic lepszegooo!!! 


hehe przyslij mi kawałek!!!!!!!!!!! 

powiem Ci, że mi dużo dała dieta South Beach, schudłam na niej 6.5 kg w 2 tygodnie 
ale jest rygorystyczna jak dla mnie ( tzn chleba nie mozna, a ja go kochammmmmmmm!!!) 


buźka!
ps - odwiedź mnie czasami 

Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.
I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki