Strona 3 z 38 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 373

Wątek: Chyba dojrzałam do tego :) :) :)Powoli i konsekwentnie

  1. #21
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Autkobu
    Mało jadła ????????To,co napisałam,to było do godz 15.00
    A potem jeszcze zjadłam tyle,że wyszło za duzo,bo jakieś 1300 kalorii a miało byc 1000

    Zła jestem na siebie,ale ciągle mam to uczucie głodu paskudne I jeszcze do tego ból głowy
    no a jedzenie
    2 młode ziemniaczki, mizeria, sztuka mięska duszona
    1 kromeczka z wędinka i pomidorkiem
    1 szklanka kefiru
    troche słonecznika i rodzynek(to moje przekleństwo- nie umiem sie im oprzeć )

    Tak wiec bilans nie za dobrze na dziś
    Ale zaraz ide robić 6 dzień SZÓSTKI i jakiś rowerek
    Tylko głowa mi pęka z bólu

    No i trzymam kciuki za egzaminy
    Będzie dobrze
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  2. #22
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    No to kolejny dzień ćwiczeń brzuszka za mną
    Ależ mi sie te ćwiczonka nudzą
    ale trzeba wytrzymać dla dobra sprawy

    Ale jakos dziś, chyba przez to złe samopoczucie i przez to,że tyle zjadłam straciłam zapał,a wczoraj go tyle miałam

    Ale postaram sie nie poddać
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  3. #23
    Awatar Cytrynka30
    Cytrynka30 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    402

    Domyślnie

    A co ja tutaj czytam Nie mozesz się poddawać po jednym dniu bo bez końca będziesz zaczynać dietki i nigdy nie zrzucisz wagi

    Na poczatek musi ci się skurczyć żołądek więc jak zjesz 1300 to nie tragedia Ja też na poczatku odchudzania cierpiałam na ból głowy, może to spowodowane że organizm się oczyszcza z toksyn i jeszcze dodtakowo strasznie mi było zimno

  4. #24
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Cytrynko
    Dziekuję za dobre słowo Wiesz, ja właściwie nie zaczynam diety....trochę juz ona trwa...ale ostatnio sie zaparłam.Właściwie odkąd pamiętam jestem na diecie z przerwami...no i nie poddaję się
    Ale przed chwilką poćwiczyłam:
    szóstke i
    50 minut rowerka
    I od razu humor mi sie poprawił
    To chyba ten hormon,co sie wydziela przy wysiłku fizycznym zadziałał
    To nie zmienia jednak faktu,że zjadłam trochę za dużo

    A czy mogłabyś mi podpowiedzieć co jesz przy Twojej dietce ????

    Bo ja kiedys przy takim jedzeniu i ćwiczeniach chudłam,ale chyba z wiekiem spadło mi tempo metabolizmu i nie wiem,co robić, a jednocześnie nie czuć takiego ssania w żołądku
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  5. #25
    Awatar Cytrynka30
    Cytrynka30 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    402

    Domyślnie

    A widzisz nie mozna się poddawać

    No trudno mi napisac co ja jem, na śnaidanie to jest zawsze 2 kromki chleba, z jakąś chudą wędlinką, ogórkiem, pomidorkiem i rzodkiewką, posmarowana twarożkiem.
    Na drugie śniadańko to jem zawsze talerz jakieś zupy bo to nie jest kaloryczne a zapycha , tylko zupki nie gotuję na mięsku i nie podbijam śmietaną ok. 14.30 jem drugie danie np. ryz z tunczykiem i pomidorkiem, makaron z sosem pomidorowym, ziemniaki z kefirem, uwielbiam rybkę bez panierki i jakąś surówkę,
    później jem podwieczorek np. jogurt owocowy, owoce, koktajl z truskawek z jogurtem naturalnym i słodzikiem, a na kolację 2 wasy z jakimiś dodatkami np. łyzeczką dżemu light, lub twarożkiem i pomidorkiem.

    Ja narazie nie pracuję zawodowo i wstaję ok. 9 więc inaczej to menu wygląda niż u ciebie jak pracujesz, potrzebujesz wiecej jedzonka

    Piję dużo herbaty czerwonej i zielonej o różnych smakach, wody mineralnej, kawę rozpuszczalną rano z mleczkiem nie używam cukru.

    Zawsze w weekend pozwalam sobie na coś słodkiego i niekiedy przeginam ale stwierdziłam ze nie można wszystkiego sobie odmawiać i w weeknd też jadam "normalne "
    jedzonko czyli kotlet, pizza, kurczak z rożna itp.

    A co do przekąsek to jeśli masz słabość do słonecznika i pochłniasz go w dużycch ilościach, to ja na jakiś czas usunełam tego typu rzeczy z domu, zeby mnie nie kusiły a teraz juz umię sobie miarkować.
    Ale nie myśl że tak mi się łatwo dietkuję, parę razy miałam wpadki i np. przez tydzień wpakowywałam w siebie jak w śmietnik

    Z wiekiem jest coraz ciężej zrzucać kiloski

    Mam nadzieję, ze coś pomogłam

  6. #26
    Awatar Cytrynka30
    Cytrynka30 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    402

    Domyślnie

    A widzisz nie mozna się poddawać

    No trudno mi napisac co ja jem, na śnaidanie to jest zawsze 2 kromki chleba, z jakąś chudą wędlinką, ogórkiem, pomidorkiem i rzodkiewką, posmarowana twarożkiem.
    Na drugie śniadańko to jem zawsze talerz jakieś zupy bo to nie jest kaloryczne a zapycha , tylko zupki nie gotuję na mięsku i nie podbijam śmietaną ok. 14.30 jem drugie danie np. ryz z tunczykiem i pomidorkiem, makaron z sosem pomidorowym, ziemniaki z kefirem, uwielbiam rybkę bez panierki i jakąś surówkę,
    później jem podwieczorek np. jogurt owocowy, owoce, koktajl z truskawek z jogurtem naturalnym i słodzikiem, a na kolację 2 wasy z jakimiś dodatkami np. łyzeczką dżemu light, lub twarożkiem i pomidorkiem.

    Ja narazie nie pracuję zawodowo i wstaję ok. 9 więc inaczej to menu wygląda niż u ciebie jak pracujesz, potrzebujesz wiecej jedzonka

    Piję dużo herbaty czerwonej i zielonej o różnych smakach, wody mineralnej, kawę rozpuszczalną rano z mleczkiem nie używam cukru.

    Zawsze w weekend pozwalam sobie na coś słodkiego i niekiedy przeginam ale stwierdziłam ze nie można wszystkiego sobie odmawiać i w weeknd też jadam "normalne "
    jedzonko czyli kotlet, pizza, kurczak z rożna itp.

    A co do przekąsek to jeśli masz słabość do słonecznika i pochłniasz go w dużycch ilościach, to ja na jakiś czas usunełam tego typu rzeczy z domu, zeby mnie nie kusiły a teraz juz umię sobie miarkować.
    Ale nie myśl że tak mi się łatwo dietkuję, parę razy miałam wpadki i np. przez tydzień wpakowywałam w siebie jak w śmietnik

    Z wiekiem jest coraz ciężej zrzucać kiloski

    Mam nadzieję, ze coś pomogłam

  7. #27
    Awatar Autkobu
    Autkobu jest nieaktywny Radny Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    HELL
    Posty
    19,944

    Domyślnie

    hehe, bo ja jem 5 razy tyle

    a tam, nie przejmuj się, 1300 kalorii, to nie tragedia!!! to bardzo ładna liczba i tak zaoszczędziłaś ok 700 kalorii, wiec 1/10 kilograma!!!!

    egzamin jakoś poszedł, teraz tylko na wyniki trzeba czekać...

    a w piątek kolejny!!! oni mi żyć nie dadzą!!!

    za to dietkuję sobie dzisiaj ładnie

    buźka!
    Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.

    I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
    Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!

  8. #28
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Cytrynka
    Diękuję za tak szczegółowy opis dietki Widzę,że jesz całkiem rozsądnie Ja kiedyś jadłam podobnie i chudłam,ale teraz z wiekiem rzeczywiście idzie mi coraz gorzej
    I musze w to wkładać coraz więcej wysiłku Ale dam radę
    A tego słonecznika i rodzynek nie jem strasznie duzo,bo tak po łyzce,ale jem A uwielbiam i jakos nie mogę sobie wyobrazić bez nich
    Moje jedzonko póki co;
    2 kromeczki ciemne z wędlinką chuda i pomidorkiem
    2 kawy z mlekiem bez cukru
    kefir szklanka
    musli
    sok pomidorowy 250 g
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  9. #29
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Czy to dużo?????????????????????
    No i jeszcze odiadek

    A dziś będę znowu piec pyszny chlebus z ziarnami
    Zaczęłam go piec jak dostałam zaczyn od koleżanki
    Warto,bo jest pyszny i wiem,że bez ulepszaczy

    Autkobu Jakos wierzyć się nie chce,że jesz 5 razy wiecej
    To jak tak pieknie schudłaś?????????? co jesz???????Może masz jakis sekret

    Ja pracuje,ale przy biurku Zastanawiam się jak to jest z tym licznikiem spalania na dieta.pl
    Bo lekka praca biurowa to przez 8 godzin wychodzi wiecej niż 1000 kalorii,że spalone
    Czy to mozliwe????????????
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  10. #30
    Awatar Autkobu
    Autkobu jest nieaktywny Radny Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    HELL
    Posty
    19,944

    Domyślnie

    Kurczę kurczę moja kuzynka ma takie urządzonko do robienia chleba, z Niemczech, sama sobie piecze właśne, wieczorkiem wrzuca składniki, pełno ziaren jakiś , nastawia, żeby upiekło na 8 rano i chlebek jest cudnyyy!!!
    nie ma nic lepszegooo!!! hehe przyslij mi kawałek!!!!!!!!!!!

    powiem Ci, że mi dużo dała dieta South Beach, schudłam na niej 6.5 kg w 2 tygodnie
    ale jest rygorystyczna jak dla mnie ( tzn chleba nie mozna, a ja go kochammmmmmmm!!!)

    buźka!

    ps - odwiedź mnie czasami
    Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.

    I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
    Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!

Strona 3 z 38 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •