Strona 103 z 630 PierwszyPierwszy ... 3 53 93 101 102 103 104 105 113 153 203 603 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,021 do 1,030 z 6296

Wątek: dalsze zmagania Asq uffff:) nowe foteczki ->613

  1. #1021
    martinique jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-05-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    48

    Domyślnie

    Boziu Asieńko jaka ty zapracowana jesteś. Podziwiam Cię naprawdę bo ja zazwyczaj cały tydzień czekam na sobotę co by się troszeczkę poobijać Ale pewnie obijanie nie jest wskazane przy zrzucaniu kilogramków:/ no cóż może twój przykład dobrze mi zrobi
    miłego dnia!! i troszeczkę odpoczynku mimo wszytsko

  2. #1022
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    hehe na pewno żeli pomogły i ich cudowna moc uzdrawiajaca tato wiedział co kupic
    ja ostatanio nowa spodniczke sobie zakupiłam :P ale szczerze mowiac jak wychodze na spacery z psem to jakos praktyczniejsze okazuja sie jeansy i sportowe buty i tak za kazdym razem wracam upackana w błocie :P ciekawe czemu
    Mam taka jedna spodnice ktora bardzo lubie a kupiłam jak jak wazyłam te 73... uh... musze jak zwezyc bo dosłownie spada... ale mamy nie bede teraz kłopotac i poprostu zaniose do krawcowej wlasnie mi przypomniałas ze mam jeszcze jedna spodniczke :P ta ktora nosiłam przy 56 :P tylko ciekawe czy wejde musze poszukac bo nie wiem gdzie ja upchnełam a 50 zł to zawsze pieniadz, a przed dyskoteka tez sie przydadza :P
    miłej degustacji życze
    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  3. #1023
    asq25 Guest

    Domyślnie

    tak to napewo były żelki hihihih

    no wróciłam o 13 z degustacji teraz umylam auto odkurzylam i w ogole wycacalam bo od poniedzialku sie uczelniujemy to musi byc czyscioch;p no a teraz co ..czeka mnie sprztaanie i pranie...buuu ale coz obowiazki obowiazkami ale za to wieoczrkiem mmm:0 juz sie doczekac nie moge dosłodnie

    oj ja dzis Boojeczko w tym amoku szukania ubrania na degustacje znalalzma spodniczke z 1 gimn do ktorwej wtedy ledwo wchdoizlam a teraz... super weszłam luz na biodrach na pupie i brzuszku:0 kurde to jest zajebiste cuzucie...napisz jak tam z Twoja spodniczka;p

    no niee Boojeczko to 50 zlotych zostaje schowane do skarbonki i czeka na zakupy:P hihihi a jakies tam zaskórniaki si znajda na wieczór:P

    własnie jem rosołek ale jest cholernie tlusty wiec chyba bgo nie dojem ;/

    ogolnie to dzien...hmmm nie do konca taki jak powinien ale szczerze to nie moge sie doczekac pon bo wtedy zacznie sie szkola a wiec i miej czasu na jedzenie smakolykow;p

    niestety nie udało mi sie zejsc do 67 do pazdzierniak..a.el cóz..wazne ze sie dobrze czuje i ze zdrowo sie odzywiam w miare prawda?:P-pocieszcie mnie;p

    martinique wiesz ja miałam całe takie wakacje zagonione... pon,sr czwartek chcoaiaLMA DO SPZITALA WE WTORKI I TP DO PRACY I SOBOTY TEZ PRACA SPRZATANE..ALE SZCZERZE POWIEM cI ZE WOLE MIEC DUZO OBOWIAZKOW BO WTEDY CZUJE SIE BARDZIEJ POTZREBNA,SPEŁNIONA MAM MNIEJ CZASU NA ROZMYŚLANIE O JEDZONKU ITD

    O właczyły sie duze literki...no to ide pozagladac co u Wasd a pozniej koncze sprzatanie;p

  4. #1024
    martinique jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-05-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    48

    Domyślnie

    Dzielna i wrażliwa kobietka jestes po prostu i zabiegana Udanej imprezki życzę dzisiaj ja moze tez gdzies wyskoczę wieczorkiem

  5. #1025
    asq25 Guest

    Domyślnie

    i co ..według dzienniczka mojego zjedzonych juz 900 kcal ale spalonych 970 przez ten ciagly ruch z jednej storny fajnie ale z drugiej za duzo szyneczek probowalam;/ ehhhh oj juz mi sie nie chce sprzatac...buuuuuuuuu

  6. #1026
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Asiu szyneczka to Ty sie nie przejmuj w koncu to białko, a one sie tak szybko nie odłozy w postaci tłuszczu wiec spokojnie, a poza tym juz wiecej kalorii spalilas niz zjadłaś :P fantastycznie hmmm spodnicy nie znalazłam... znaczy sie chyba zgineła gdzies przy przeprowadzce.. moze pomyslalam, że i tak nie wejde?! nie wiem ale mam jeszcze jedne spodnie w ktorych nie jestem w stanie siasc... a moze powinnam zmierzyc, moze juz siade ? teraz wiekszosc czasu chodze w jeansach moich najmniejszych i juz mi tyłek lekko wisi :P wiec przydałyby sie mniejsze spodnie :P a Tobie to tylko pogratulowac tej spodniczki pewnie bardzo miłe uczucie wcisnac sie w taki ciuszek
    To nic ze nie udało sie zejsc do 67 ale juz jestes niedaleko... jak nie teraz to pozniej ...nie ma co sie spieszyc , co wisi to nie utonie a efekt bedzie duzo trwalszy uh
    nigdy za rosołkiem nie przepadałam... za to ogórkowa to moje niebo wśród zup
    ja nigdy nie jadłam u nas na stołówce w szkole, bo sama gotowalam a poza tym ja wole widziec co jem.. zupy sa na pewno robione na miesie, wiec mi tez odpadaja.. z reszta ja ostatanio duzo wybrzydzam:P
    no dobrze Asiu lece dalej.. a Ty mam nadzije ze juz sie super bawisz
    buzka :*
    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  7. #1027
    kafig Guest

    Domyślnie

    Jeju Asiu,jak ja bym chciala miec takie zaparcie i taka sile jak Ty!

    Tyle juz osiagnelas i ciagle walczysz!Mi to coraz trudniej przychodzi.Jak wreszcie waga pokazala 5 z przodu,to ciezko jest mi trzymc sie w ryzach.Na wiecej sobie pozwalam,nie trzymam juz tak diety i kurcze,z jednej strony nie chc zaprzepascic efektow,a z drugiej jakos motywacja mi spadla...

    Moze od Ciebie ja znowu podladuje

    Jedyne pocieszenie,to ze od pazdziernika bede naprawde sport girl i moze dzieki temu sie uratuje
    Pozdrowienia!

  8. #1028
    KobietkaKokietka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Skarbeńku super, że wszystko pieknie sie układa i humorek dopisuje. A wciśnięcie się w starą spódnicę... już widzę Twojego rogala na twarzy, ten uśmiech triumfu ...

  9. #1029
    asq25 Guest

    Domyślnie

    no i wczotraj był przeuroczy wieczór ...uwielbiam to jak Tomus jest ze mnie dumny hihihi potanczyc nie potańczyłam duzo z powodu jednego.....-ciagle lecialo tylko techno tup tup tup ...ej no ale jedna taka pioseneke owszem przetancze ale ileż mozna wiec sie wkurzyliśmy i poszlimsy do baru Coyote-bardzo fajny bar zrobiony w stylu dziekiego zachodui tam jest cisza spokoj wiec gadalismy sobie

    Boojeczko spytałam Tomka -i powiedzial mi ze chciałby zeby wszystko było tak jak ja sobie wymarzyłam w ogole gadalismy o sukience slubnej fajnie :P hihihi ale wiemy oboje ze niesttety 2 lata do konca licencjata musimy poczekac;/

    ohhhh i ostatni dzień wakacji... od jutra znów...ale postanowiłam,ze bede sobie robic sałateczki do szkoły - zeby nie wydawac kasy tyle na jedzenie- w koncu to sa moje pieniazki ciezko zAROBIONE SZKODA JE WYDAC NA JEDZENIE;P HIHIHI takze jutro rano skocze i ku[pie sobie pudeleczko takie specjalne male na salateczke i bede dbac o jedzonko...od jutrra mam wiele postanowień :
    1. zero słodyczy!!!!
    2. tylko herbata zielona i woda mineralne-czytałam ostatnio ze czarna herbata i kawa sa wielkimi przeciwnikami dietki :P
    3. postaram sie jeśc regularnie co 2-3h
    4.3x 5 minut Twister + 20 minut innych ćwiczeń-wiem ze to bede musiała robic rankami bo wieczorami jak bede wracac po 21 bede padnieta -a napewno niezdolna do ćwiczeń;/
    5.zamiast bułeczek,chebka pieczywo Wasa ew ciemne pieczywo
    6.zero pizzy,spagethi,lasagne itd...
    7.wytrwać w postanowieniach


    moze sie uda pamietam ze w tamtym roku szkolnym nie jadłam prezz 6 miesicy nic słodkiego ani deka i było mi z tym bardzooooo dobrze...:0 takze od juttra zaczynam znow odwet na słodycze !!

  10. #1030
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Te zabieranie jedzenia to dobra rzecz musze nad tym pomyśleć :P chociaż w sumie wiem że jak bede miała wiecej czasu do pociągu to moge sobie skoczyć na ciepłą wegetariańską zupke z soczewicy z reszta jak bedzie wyjdzie w praniu
    2 lata szybko minął... a wtedy będziesz laska jakich mało no i będziesz najpiekniejszą panną młodą
    jednak te jeżdzenie do szkoły to nam dobrze zrobi jedzeniowo no a Ty widze że odważne postanowienie że bez słodyczy mi w chwili obecnej już słodyczem stało sie wszytko gdzie jest cukier :P
    Ja kawe takze rzuciałam, strasznie rzadko pije, chyba że dla towarzystwa... tak to cacao, herbatki zielone i owocowe.. a czerwona mam w planach kupic bo mi sie skonczyła Z reszta jak mama wroci to ja namowie żeby sie ze mną przeżuciła na herbatke czerwona z rana zamiast kawy.. bo mama zawsze rano kawusie robi i mnie na nią woła kochana! a z rana kawa tak ładnie pachnie :P
    dzisiaj robie na obiad lazanie :P jak dobrze że nie lubie makaronu a miesa nie jem mniej pokus!!
    życze Ci kochana miłego dnia ina pewno spacerek sie uda bo wczoraj w radiu słyszałam że ma byc piekna spacerowa pogoda w całej Polsce
    buziaki:*
    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •